witaj doris... no ale Cie nie bylo ohoho
nie martw sie, dietka przewaznie ciezko idzie :wink: :wink:
powodzenia i dobranoc
Wersja do druku
witaj doris... no ale Cie nie bylo ohoho
nie martw sie, dietka przewaznie ciezko idzie :wink: :wink:
powodzenia i dobranoc
Dorisku- oczywiście ja także cieszę się, że powróciłaś na łono.No, na forumowe łono.
Kiloskami się nie przejmuj.One dostaną teraz tej gimnastyki,zgłupieją i będą spływać w
tri-miga!
Witaj, Doris!
Brakowało mi twojego zagrzewania do walki!
to jest nas dwie :) a wsztstko kusi i nęci...wczoraj w sklepiku były takie niamuśne ciacha...duże , kremowe pachnące i nęcące....tym razem ja wygrałam :DCytat:
Zamieszczone przez Doris
miłego dnia
Dla mnie ciacho może nie istnieć, zwłaszcza kremowe. Ale czekolada, mniam, mniam :lol: :lol: :lol:
http://inlinethumb06.webshots.com/41...600x600Q85.jpg
Ale jestem bezczelny, co :twisted: :twisted: :twisted:
http://www.madzik.pl/gify01/gif02.gif
Daje znak życia i pozdrawiam serdecznie :D :D :!:
Doris , myślę że tak to jest z tymi Dorotkami pojawiają się i znikają ale Ty taka dzielna dziewczyna nie możesz zawieśćkoleżanek które czekają na Twoją zachęte do walki z kiloskami .
Nie zwlekaj pisz a jak waga stoi w mniejscu to nic, znowu ruszy tylko trzeba czasu.
Nic na siłę powoli i do przodu a najwazniejsze Twoje zdrowie.
Przesylam moc pozdrowień i całusów .
Jak będe w sierpniu w Krakowie ( nie wiem jeszcze kiedy )to zadzwonię.
http://images23.fotosik.pl/39/c8e1e831f8ab2f2d.jpg
w moim malym ogródeczku........
Dorisku, przesylam pozdrowienia :!:
Przyjemnego tygodnia :!: :lol: :lol:
to dobrze że wróciłaś, brakowało mi Ciebie
a jeść lubi kazda z nas inaczej by nas tu nie było :(
ale mozemy się wspierać w tej wojnie i oto chodzi :)
buziolki
:lol: Dorisku kochana zycze Tobie duzo zdrowka i wszystkiego dobrego i wracaj do nas preciutko -wszystkie na Ciebie czekamy.Brakuje nam tu Ciebie. :!: :!: :!:
http://kartki.urbanski.org/images/1170016130G100292.gif