-
Witaj Samorodku :lol:
Nie przejmuj sie absolutnie kondycja innych, najwazniejsze, że wogóle ćwiczysz. Ja pierwsze kilka razy wytrzymałam na rowerku (stac,) 10 minut, a teraz gdyby nie kiepskie siodełko mogłabym godzinke kręcic :lol: . Używaj ruchu na tyle na ile Ci zdrowie pozwala, tzn jeździj wolniej, moze krócej...ważne, zeby sie ruszać w jednym tempie i niezbyt męcząco :lol:
Masz juz świetny wynik :lol: ...oby tak dalej, bardzo Ci tego zycze :lol: :lol: :lol:
Miłego weekendu :lol:
-
Polatałam, odwiedziłam koleżanki.U mnie narazie bez zmian.
Miałam tylko zamiar dać sobie spokój przez kilka dni z rowerem.
Niestety- nie da rady! wieczorkiem przyjemnie jest pojeździć, zwracając
baczną uwagę na latające kalorie.Połknęłam komara, chyba :? :lol: :lol:
Wagowo b/z.
-
Miłej i radosnej niedzieli życzę :D :D :D :!:
http://i18.tinypic.com/4t7s309.jpg
-
:)
ja narazie tylko przygladam się na jeżdżacych i powoli nabieram chęci na rowerek. tylko,ze z moja kondycją to pewnie 500 m nie przejade. fajnie ,ze dzielnie pedałujesz.....dziś gdzieś przeczytałam, że jazda na rowerze to najprzyjemniejszy sposób odchudzania
-
Poprawić musiałam suwaczek! Taka niespodziewana niespodzianka ;))
mały minusik bardzo pocieszający.
Wiekszość koleżanek jest naurlopach ciekawa jestem jak dietkowanie.
Wiem, że poradzą sobie dobrze, z małymi grzeszkami napewno-ale od czego
w końcu jest urlop???
-
U nas o rana popaduje, więc z biegusiania nici.Rowerek może później,widać
przejasnienia ;))
Ruda- daj znać, gdzie jesteś- nie mogę Cię dojrzeć,choć okularię mam na nosie :D
Dietka zachowana.Repertuar trochę już mi obrzydł.W zasadzie je się
prawie to samo.Jeszcze nie chce mi się kuchennie wymyślać.Czytam
przepisy, owszem, ale...... lenia zwyczajnego mam i tyle! :roll:
-
:)
Leń iżerun to kumple, których należałoby wyprawić w kosmos :) Tylko jak? ci panowie, szczególnieżerunisko wracają jak bumerang....
U nas pogoda na rower idealna :) żeby tylko chciało się tyłek ruszyć....
-
:D Witaj samorodkuja tez mam dzisiaj lenia niesamowitego ,a do tego moj komputer tez ma lenia .I co tu poczac :?: :?: I jeszcze komputerek glupieje ,najnormalniej w swiecie glupieje .Ja pisze ,plodze ,staram sie ,a ten wariat wsuwa mi moje "wypociny".nie zniose tego dluzej i tyle . Ale zarty na bok .Faktycznie dzisiaj nie moge sobie poradzic z komputerem .
Ale nie to najwazniejsze -wrocilam cal a i waga niezmieniona . a pokus bylo tyle ze glowa boli. :!: :roll: :roll: :roll: :P :P :P Ale nie dalam sie i juz :!: :!: :!: :!:Grzeczna dziewczynka jestem -prawda :?: :?: :?: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dzisiaj juz koncze bo odwyklam od siedzenia ,raczej byly to bardzo dlugie spacery i czulam sie rewelacyjnie . Pozdrawiam serdecznie i zycze dobrej spokojnej nocy . Teraz juz na biezaco bede na forum http://images24.fotosik.pl/35/357be65d9fa1bb4fmed.jpg
-
Deszczyk i do nas zawitał. Ochłodziło się. jak dla mnie to lepiej, nie znoszę upałów.
Podstolinosupergrzeczna byłaś :) pozazdrościć samozaparcia :)
Sama ledwie się znalazłam :) to jak ja nie mogę trafić, co mówić o gościach :)
Miłego dzionka :)
-
:( :( :( Narzekalysmy na upaly no to mamy deszczysko -rozumiem tez zle .No to co przywolywać :?: :?: :?: Przewrotne babska z nas ,ale jednak wole ciepelko no moze nie tak mocno ,ale jednak zdecydowanie ciepelko .A co nowego u Ciebie Samorodku :?:
Ja tez juz dietkowo sie prawie sie nie trzymam ,ale kontroluje i jem malo jak Siringa . Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkiego dobrego .http://www.sirmi.ic.cz/kytka/49.gif