Zanurzyłam się w słodkiej rozpuście :x :x :x , ale wcale Wam tego nie polecam. Wiem, że źle zrobiłam :evil: :evil: :evil:
Też wystarcza mi jeden dzień żeby waga poszła w górę. Pozdrawiam.
http://imagecache2.allposters.com/im...an-Posters.jpg
Wersja do druku
Zanurzyłam się w słodkiej rozpuście :x :x :x , ale wcale Wam tego nie polecam. Wiem, że źle zrobiłam :evil: :evil: :evil:
Też wystarcza mi jeden dzień żeby waga poszła w górę. Pozdrawiam.
http://imagecache2.allposters.com/im...an-Posters.jpg
a to sie chwali :D :D :DCytat:
Muszę dietkową "osobowość" zachować
wspanialego weekendu zycze :D :D
Nie skalałam duszy żadnym pączuszkiem.
Chwalę się! Sumienie mnie nie gryzie ;))
Dietka zachowana.Obecnie staram się, jak mogę ograniczyć nieco
tłuszcze tzw. w zasadzie do tej pory też tak było.ale.....
podejrzewam te słodkie ciasteczka :lol:
Dzisiejsza pogoda nie nastrajała do niczego.Od rana deszcz.
Pewnie odkurzę stepperek; szczerzy zęby na mnie 8)
Chciałam się właśnie skusić na ostatniego pączka, który został w domu bo jestem głodna i cały dzień spędziłam w pracy. Ale przeczytałam jaka Ty jesteś dzielna i może spróbuję sobie odpuścić :)
Brawo Samorodku -gratuluje twardego charakteru.Ja nie moge tego o sobie powiedzie -skonsumowalam dwa :P :P :P :P :P :P :P :P :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Bylo minelo . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:Cytat:
Nie skalałam duszy żadnym pączuszkiem...................
Ale Ty widze dzialasz ostro -skarbie .I laseczka sie robisz ,ze cho cho. :roll: :roll: :roll: Moje gratulacje . Pozdrawiam ponadto mile i serdecznie i wielkie buziole podsylam .http://www.kartki.net.pl/kartki/1/27.jpg
Widzę, że wygrałaś z pokusą - to wspaniale :!: ,...gratuluję postępów na suwaczku :lol: , ...kiedy się widzi efekty łatwiej o motywację :wink: . Najgorsze są przestoje, ale warto je przeczekać :lol: . Dobrze, ze obserwujesz swój organizm i starasz się poprawić jadłospis tak, zeby Ci słuzył,...z pewnościa ciasteczka nie służą do zaspokojenia głodu, tylko apetytu :lol: , mozesz je śmiało odłozyć na dalekie "potem" :wink: .
Pozdrawiam cieplutko i podziwiam sumiennośc :lol: http://img125.imageshack.us/img125/7082/piespn7.gif
Witaj
Ten steperek to fajna rzecz. :D Życzę ddddduuuuużżżżżooooo wytrwałości. Sam ćwiczę jak mogę do momentu, aż przestaje sprawiać przyjemność.'8)
Do wyników na siłowni mi dalekooo, ale potem czuję się LEPIEJ. :)
Powodzenia Samorodku
Majka1
Witam!
Przerwy "łikendowe' powinno się zlikwidować, z uwagi na zwiększoną możliwość
pałaszowania czy ulegania zakazanym owocom.
Ja też tym razem "uległam". Deser /nawet fajnie smakowal/ do połówki
grapefruita- wydrążonego uprzednio-nałożono brzoskwinie,ananasy i
miąższszszsz w/w na to kopa bitej śmietany,podlana advokatką i czekoladą;
oraz tzw. czekolada na gorąco,uwieńczona także kopą bitej. 8)
I, luuzik!
Życie jest piękne :D
Wiosna w drodze.
Buziaczki
Podpisuję sie wszystkimi palcyma :wink: pod wnioskiem w sprawie weekendów,...tylko kiedy będziemy odpoczywać :!: :wink: :lol:
Ja tez poległam, ale nie aż tak ambitnie :lol: :lol: :lol: , dietkowe zarcie w niedietkowej ilości i porze :lol:
Pozdrawiam serdecznie i na luuuzie :lol: :lol: :lol: http://img216.imageshack.us/img216/8669/disn002rv7.gif
hi,hi dobra jestes z tym deserem:) :) buziaki :)
http://th.interia.pl/30,g6282a6f32678311/i643554.jpg
Ja również popieram. Od początku diety miałam może dwa weekendy bez wpadek. A potem w pocie czoła gubię nadmiar kalorii :lol:
Nasza Dietka nie chce łatwo wpuszczać :cry: najpierw traci moc
na reklamę filmidła......
Wczoraj załamanie dietowe, niewielkie ale zawsze.
Kurczę blade! Waga chwilowo pokazuje to samo.I to jest pocieszające.
Pozdrawiam.
Również nabrałam ochotę na tę przepyszną czekoladę :oops:
Samorodku więcej bitym śmietanom i czekoladom NIE :!: :!: :!: , bo waga łaskawa w końcu sie zbuntuje i będzie :cry: :cry: :cry: ....ale...jestem pod wrażeniem jak fajnie ci spadają zbędne gramiki i tylko patrzeć jak zamienisz 7 na 6 z przodu 8) tego Ci życzę i nam wszystkim które tak muszą się męczyć.
Kobieta to bardzo skąplikowana i złożona istota :wink:
Samorodku,a mnie powaliła grypa,na szczęście juz wychodze z tego ,chociaz skończyło sie kilogramem na plus :roll: :cry: :!: :!:
Plissssss...nie pisz juz wiecej o takich deserkach,bo sobie kalawiaturę zaślinię :!: :!:
http://www.ebaja.pl/images/ted1583.jpg
:lol: Zapoznałam się, częściowo z Waszymi sukcesami.
Stwierdzam: moja silna tzw. wola uległa przeterminowaniu.
Potem tutaj narzekam, zamiast poćwiczyć.
O wszystko winię najbardziej pogodę.Mrozu nie ma. Śniegu nie ma.
Ruchu nie ma. Ćwiczenia w domu są jednak/ oczywiście dla mnie/ mało
atrakcyjne :wink: Rower- to piękna okolica, nierówności terenu, odrobina
andrenaliny /uwaga!jaaadę/ oraz moje ukochane Nordic Walking.Bo gdzie
po błocku po pas latać?
Ok! ponarzekałam.Poranną kawę w Waszym Towarzystwie wypiłam.
Pa
Chodzisz sama z tymi kijkami czy jakąś grupę tworzycie? Myślę że nw. daje w kość. Może to dla mnie jakaś alternatywa, bo rower mnie nie męczy.
Samorodku :D :D :D Jeszcze trochę i będzie wiosna :D
Byłam na wieczornym spacerku bylo ciepło i przyjemnie, nawet sie nie obejrzysz a będziesz mogła wyciągnąć NW. Podobno te kijki całkiem niezle rzeżbia sylwetkę i przy okazji poprawiaja kondycję.
Pozdrawiam, miłej nocki :lol: :lol: :lol:
Nie wiem co sie stało z moim suwaczkiem :?: :shock: :shock: :shock:
Jutro zrobie nowy pa
:( MNIE TEZ NIC NIE WYCHODZI :!: :!: :!: SWINKI TO DWA MALE PROSIACZKI-UCZE JE JESC!LICZE ,ZE UDA MI SIE :!:
http://imagecache2.allposters.com/im...se-Posters.jpg
Samorodku pozdrawiam i zycze udanego weekendu.....a wiosna tuz,tuż :D :D :!:
http://i107.photobucket.com/albums/m...d/LaceRose.gif
witaj
Samorodku -ja bym chciała mieć tyle złotówek co tutaj obietnic naskładałam
-mój wątek to jest swoistym blogiem prób ,błędów i obietnic .
co zrobić jak mam apetyt i lubie wszystko a najmniej to cwiczyć .
Rowerem jeżdzisz to sukces bo ja nawet nie mam roweru i boje sie :shock:
miłej niedzieli
samorodku u mnie tez rza w gore raz w dol, ciagle narzekam zamiast brac sie do roboty :lol: pozdrawiam :lol:
Witam moje kochane Dietki
Nic mi się nie chce.Poprostu- nic.
Jednakże wiele rzeczy trzeba wykonać np. gotowanie; po
uprzednim dokonaniu przemyślanych zakupów.
Dziś np. bardzo "dietetyczny" obiadek bo kaszaneczka + ziemniaki + surówka.
Przypomniałam sobie że można coś takiego właśnie też, od czasu do czasu
spożyć ;))
Pozdrawiam bardzo - nie chce mi się lecieć w odwiedzinki.Niech mi wybaczone
zostanie :D :-*******
Moje Drogie Walentyny
ciepełka Wam życzę, jak najwięcej serduszek od domowych
"bobasów" cokolwiek to znaczy :wink: i w ogóle,czego sobie chcecie :-****
Pogodnie na świecie się zrobiło widać na naszym Forum.
Mało Nas, mało lub cienko Nas cieniej do zniknięcia włącznie :roll:
Dzisiaj wypłakałam się w mankiet Majce 8) :lol:
Buziaczki zasyłam!
SAMORODKU POZDRAWIAM.http://republika.pl/blog_rr_3005981/...sz_i_kotek.gif
A cóż to Samorodku taki kiepski nastrój? Niedopuszczalne. Widzę, że jakieś wolne by się przydało, odpoczynek, trochę sportu i zwolnienia od gotowania. Trzymaj się :D :D :D
:D Pozdrawiam Cie serdecznie - juz pomalu zdrowieje . Podsylam buziole i zycze wszystkiego dobrego :D http://img315.imageshack.us/img315/8867/180064lc.jpg
nie poddawaj sie Samorodku :D :D
Samorodku, pozdrowienia. Co słychać? :D
Samorodku, czytałam że dieta z ******i nie podobała Ci sie zupełnie. Dlaczego :roll:
Samorodku :D co się dzieje z tym przedwiosennym narzekaniem :?: Czytam kolejny wątek i podobna sytuacja. Dziewczyny a gdzie optymizm :?: Mam wrażenie, że ja z tego grona jestem najgrubsza, mam najmniejsze sukcesy w odchudzaniu i tak znowu sie tym nie przejmuję- właśnie przed chwilą zjadłam kilka sztuk pt.mleka, no trudno jutro to spalę. Chociaż bywaja też chwile zwatpienia wtedy dzwonię do przyjaciółki lub oglądam komedię - mnie to pomaga :D
pozdrawiam aga
Witajcie
Jakoś sama w zasadzie nie potrafię zdefiniować "nic nie chciejstwa".
Całą winę zrzucam na pogodę- jak zwykle.
Trochę poganiałam z kijkami /polecam wszystkim/.
Apetyt mam ostatnio nieziemski. Pakuję w siebie o wiele za dużo-jakby na
zapas.Rezultat wiadomy, lecz nie będę się martwić takim drobiazgiem.
Dieta z V. to obciach dla nich.Gotowiec,jakich pełno dookoła w sieci, w gazetach.
Miała być dopasowana idywidualnie.Kompletna kicha.
Napewno są osoby, którym przypasowało lecz mnie-nie.Na dzień dzisiejszy, moja wiedza
w dziedzinie "diet" jest spora.Liczenie kalorii, białek, węglowodanów itp.
Wiem, co jest dla mnie korzystne, co nie jest.
Witam, dziękuję za powitanie i odwiedziny na stronce. Ponieważ jestem jeszcze zielona nie wiem czy odpowiadać na swojej stronie czy osoby, która do mnie pisze. Ja niestety zaczęłam od podpięcia się pod stronę Toshi,zanim załapałam (zresztą dzięki Podstolinie I Bewikowi )o co chodzi.Jak możesz to poradź mi cóż mam czynić z tymi odpowiedziami. U mnie najgorzej z ruchem. Nie mam bodźca, samej trudno mi się zmobilizować. Musze zacząć małymi kroczkami. :wink: :P pozdróki serdeczne. :D :D
Samorodku, kijki kupiłam w górach i są świetne,. Tylko trochę czułam się jak kurczak z wyrywanymi skrzydełkami - oczywiście po wędrówkach. Ale czy na płaskim chodzić z kijkami? Najlepiej by było w grupie ale gdzie taką znaleźć :roll: Ostatnio w siłowni natknęłam się na kwadransowych grubasów ale wyobraź sobie, że panie nie ćwiczyły a siedziały przy kremowych ciastkach i kawie :shock: :shock: :shock: .Podobno przychodzą 3 razy w tygodniu. Mam nadzieję, że chociaż trochę ćwiczą :D
Lecę pokręcić na rowerku bo dzisiaj nie byłam na siłowni :( :(
Samorodku z tym apetytem mam tak samo i chociaz nie jem slodyczy,to strasznie chce mi sie chleba,,,, :roll: a w piatek kupilam mozzarele na swoja zgube :oops:
milego weekendu :D :D
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli :lol: Z barku czasu zostawiam ślad, że pamiętam i trzymam kciuki za wytrwałość i powodzenie w dietkowaniu :lol:
Buziaczki cieplutkie :lol: :lol: :lol: http://img518.imageshack.us/img518/8823/gif26zj2.gif