-
Poziomko dzięki za sygnał, że Jesteś/!/ również powodzenia w .... :wink:
Jakoś apetyt mnie nadal nie opuszcza- tym razem zażyczył sobie czekolady,70%
prawie 1/4 tabliczki.
Muszę te momenty wziąć pod lupę.Czy to tylko w momencie grasowania
@ czy jednak co innego :shock:
Zakupiłam twistera urządzenie do poruszania się :lol: w kółeczko ?
Słoneczko wygląda zza chmur, co jest w moim mieście rzadkością
wybiorę się nad Rusałkę, oczywiście na N.W.
:-*****
-
:D Witaj Samorodku-wreszcie zaczynam normanie zyc ,to i wiecej mnie troche na forum . :D :D :D :D Czasem tu zagladalam ,ale na bardzo krotko ,nie mialam sil wysiedziec . I powiem szczerze ,ze choroba rozleniwila mnie bardzo . :roll: :roll: :roll: Musze to zmienic . Ale co ja czytam ,ze apetycik wraca wielkimi kroczkami . Wyobraz sobie ,ze u mnie rowniez . Juz mnie szlag trafia -tak laze i medze za zarlem . Kilogram znowu jeden sie przyplatal /i to po takiej chorobie gdzie myslalam ,ze bedzie mnie . Juz zaczynam studiowac dietki coby zmienic cos -moze juz sie uodpornilam na Montiego . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze dobrego nowego tygodnia :D :D :D http://www.gifownik.pl/gify_02xx/3d/88.gif
-
Witaj Samorodku :D też mam problem z nadmiarem jedzonka :x dzisiaj trochę przesadziłam :oops: zamiast 1000kcal było drugie tyle :oops: i co gorsze nie mogę obejśc się bez słodyczy. Wydaje mi się , że muszę wskoczyć na konkretną dietę, bo inaczej nie poradz ę sobie z nadmiarem kalorii :?
Pozdrawiam aga
-
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/1567.jpg[/img]
-
Dzisiejsza pogoda- barowa.
Po wczorajszym pięknym słońcu eech, już myślałam,że
fiołków należy szukać.
W taki dzień może być trudno wysilić swój opymizm czy
ładnie "dietkować" o wyczynach w terenie nie wspomnę.
Odwiedziłam moje koleżanki na forum.Wszystkie starannie
ćwiczą i nie objadają się.
Na moim ogródku wyłażą pierwsze tulipy i żonkile. :lol:
-
:roll: :roll: :roll: :roll: Masz racje pogoda zaiscie barowa ,chociaz pod wieczor zrobilo sie ladnie . Moze troche chlodniej ,ale sie wypogodzilo . :D
Nie wszystkie Samorodku sa takie znowu przykladne /czyt. ja /ale staram sie naprawde sie staram . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Niech juz ta wiosna pokaze swoje oblicze to moze i nam sie odmieni .-na lepsze rzecz oczywista . Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkiego dobrego .[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/1593.jpg[/img]
-
U mnie już widać kwiaty hiacyntów. Sobota i niedziela była piękna. Z tym chwaleniem nas przesadziłaś, przynajmniej ja to niestety się obzeram :oops: Pozdrowienia :D
-
No tak wiosna przychodzi. Zdjąć trzeba te zimowe barchany, tylko pod cienką kurteczką bardziej widać tłuszczyk i oponki( jeśli ktoś je ma) Ja tak. :oops: 8) 8)
-
witaj
Samorodku -a gdzie tam starannie ćwiczą -mnie ta wczesna wiosna podłamuje ,
chyba tęsknie za zimą -ja nawet w kożuchu nie pochodziłam -
śniegu nie widziałam .No nie...za szybko czas leci a ja znowu kilo do przodu :(
miłego dnia
-
:D Jakie skromnisie :D
Powrót zbędności- normalka.
Walka z tą drugą "ja" trwa.
Suwaczek muszę zmienić do przodu lub poczekam kilka dni, może stanie
się cud?
Sałaty,pomidorki itd. jako nowalije nie są zalecane.Co zostaje?
Ogórki kiszone, konserwowe, kapusta kiszona, pieczarki /?/
Z przyspieszaczami ale czy JEST COS nie okraszone jakimś badziewiem.
Wysiałam Na "kiełki" rzezuchę, rzodkiewkę, fasole mung :shock: 8)
-
:D Samorodku ,Ty tez biadolisz na zycie :?: :?: :?: :?: :?:
Przeciez dobrze Ci idzie skarbie . :D :D :D :D Ta wiosna to nas zapedzi czuję - w kozi róg. :roll: :roll: :roll: :roll: :oops: :oops: :oops: :oops: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze wytrwalosci ./sobie zreszta rowniez /.to moje nabozne zyczonko. [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/5/207.jpg[/img]
-
Masz rację, trzeba wysiać nasionka. U mnie również do tyłu niestety. Nie przesuwam, powinno się unormować. Przynajmniej mam nadzieję :D
-
widze ze postawilas na zdrowe jedzenie :D powiedz Samorodku jak sie wysieje rzezuche to ile trzeba czekac,az wzejdzie :D :D
-
Wiecie, coś ten luty mały miesiąc, ciagnie się za długo.
Jeszcze chwila a zacznie się ogródkowo-działkowe szaleństwo
-jak ktoś, oczywiście ma takie "urządzenie" na forum będzie zupełnie pusto.
Misialku rzeżucha rośnie nieomal w oka mgnieniu, gdzieś ok 7 dni to już łan.Ponoć ma fantastyczne
właściwości.Czasami sieję, gdy odczuwam zapotrzebowanie na
"coś" innego-do masła np.specyficzny zapach nasionek niech nie odstrasza.
Moja waga kurczę nadal pokazuje + do przodu idę zmienić suwak;
obiecuję mu poprawkę lada chwila :wink: :roll:
-
Dziękuję CI kochana za wsparcie, ale obawiam się ,,,ze mój entuzjazm i samozaparcie ustąpi. Zwyczajnie brak kondycji, jak tylko będę mogła coś zrobić na działce, to też będę się ruszać i spalać.szczerze mówiąc to już wolę z motyczką niż tę zwariowaną 6W :twisted:
-
SAMORODKU SERDECZNE DZIEKI ZA ODWIEDZINKI .LEPIEJ POZNO JAK WCALE.KOCHANIE NIE MARTW SIE ZE UTYLAS TE DIETKI WSZYSTKIE SA DO KITU .NAJLEPSZA TO JEDZ MALO CHUDO I NIGDY NIE BEDZIE JOJO.POZDRAWIAM .MILEGO DZIONKA.PRZESYLAM DUZO BUZIACZKOW.JAK SIE ZACZNIE OGRODEK WAGA SPADNIE.[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/11/318.jpg[/img]
-
:D Widze ,ze juz marzysz o pracach ogrodowych . Odpisalam u siebie -poprostu sie pomylilam . Pozdrawiam i sle buziole .[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/1631.jpg[/img]
-
Samorodku, co robić ta waga w ogóle nie chce reagować. Mamy podobny problem. Może jednak jakaś określona dietka?
-
Samorodek-ale ty masz tu znajomych :D :D :D
Mi też ta waga za bardzo nie drga. Fakt zobaczymy jak będzie, w końcu wiosna idzie.
Powodzenia
Majka
-
Narazie po kawce jestem.Dietka- obiad na dzisiaj: rybka + zielone
"grasz w zielone? gram.Masz zielone? mam" :shock:
reszta się okaże,bo weekend będzie.
Majka jedyne co nam "drga" to nerwy, patrząc na swoja wagę, łazienkową- zresztą. :wink:
:-*****
-
Ja też po kawce ale jeszcze pomarańczkę pożarłam. Nad resztą nie zastanawiałam się . może coś z brokułami. Pozdrawiam 8) :D
-
:P :P :P :P :P Sama tak po kawce :?: :?: :?: :?: Ja wlasnie wrocilam z rannych spacerow/po sklepie/i kawka sie parzy :P :P :P :P :P . A ja spiesze Tobie ...no dobra oczka zostawie w spokoju 8) 8) 8) 8) .
Dobrze wyczytalas ,ale ....ja jak zwykle znowu jakies ale ..... :wink: :wink: :wink: :wink: No wlasnie czasu nie mam :!: :!: :!: :!: :!: Ale ruchu to mi nie brakuje :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Za chwilke znowu musze popedzic . :D :D :D :D
Samorodku drogi -zmiana dietki mi sluzy poki co .nie laze glodna . Ale sie bardzo martwie -boć przecież weekend sie zbliza . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Ciekawe jak to bedzie . Do tego jeszcze syn z Krakowa przyjezdza z Asia i Jej siostra . Zobaczymy . Zarelko jednak nadal mnie nie kusi . :D :D :D :D z czegom bardzo rada . :roll: :roll: :roll:
Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze milego i spokojnego weekendu .[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/1505.jpg[/img]podstolina
-
Samorodku dziekuje bardzo za odpowiedz,,,zaraz bede wysiewac :lol:
dziewczyny nie biadolcie nad tym ze waga sie zatrzymala, bo ma prawo, czasami nawet na dlugo niestety :roll: ale nie mozna sie zalamywac tylko trzeba ciagnac dalej :D :D
pozdrawiam weekendowo :D :D
-
Hallo!
Czy wiecie Moje Odchudzeńki, że wczorajszy dzień i wczorajsze wpisy
powtórzymy za niecałe 4 lata ?!
Czy nasze forum jeszcze wtedy będzie istnieć i My, wiecznie "dietkujące"
Taka refleksja mnie naszła dzisiejszego poranka.
Wczoraj wlaśnie dojrzałam do zakupu nowej wagi.I... nic z tego.
Wszystkie jakby te same, cena też.Elektroniczna -myślałam- to cud techniki.
Tu zadziała po włożęniu baterii.
Wolę moją "staruszkę" oszukuje ale przynajmniej można ją wywalić oknem i tak nic się
nie popsuje prod.DDR; te z drugiej strony też tak mają-mam mixer.
Lecę z wizytkami.
-
Samorodku jak tam cwiczenia ci wychodza :D :D bo dietkujesz ladnie :D
-
:D Buziole odebrane i pozdrawiam rownie serdecznie .Wlasnie mam juz troche wolnego i buszuje w internecie . :lol: :lol: :lol: :lol: Syn z przyszla synowa pojechali wreczac osobiscie zaproszenia na wesele . :D :D :D :D Totez teraz mam troche spokoju. :) Zbliza sie to wydarzenie wielkimi krokami. :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Zaczynam cierpiec na bezsennosc. :( :( :( :( :( :( I potem w dzien chodze niewyspana,ale o polozeniu sie nie ma mowy . Nie lubie . :roll: :roll: :roll:
Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze milej i spokojnej niedzieli .http://www.gify.fc.waw.pl/GIFY/fc9.gif
-
Pozdrawiam serdecznie i przepraszam,że sie nie odzywam :!: :!: :!: Muszę dojść do siebie...musi się wszystko w miarę ułożyć,wtedy będzie mnie więcej na forum :!: :!:
http://i219.photobucket.com/albums/c...lores/0051.gif
-
Witaj Samorodku :lol:
Widzę, ze zapał i poczucie humoru Cie nie opuszcza :lol: ...a refleksje, no cóż zawsze jakieś nas nachodzą.... forum pewnie będzie bo kobitek z ambicjami na ładna figurke nigdy nie zabraknie, a my tez pewnie będziemy, ale juz jako te wspierające z suwaczkiem u celu :lol: :lol: :lol: .
Nie rozumiem jaki masz problem z zakupem wagi, przecież chodzi tylko o precyzję wskazań, a ceny są tak niskie, że wywalić oknem też można tylko po co :?: :!: :lol: :lol: :lol:
Buziaczki cieplutkie :lol: http://img525.imageshack.us/img525/1162/31gh0.gif
-
witaj
Ja mam wage taką troche na popych i sobie chwale . Nie chce elektronicznej ,
bo na niej waze kilo więcej -ba nawet boje sie az takiej dokładności .
I tak mam jobla bo codziennie rano sie waże a nawet wieczorem :wink: .
Troche mnie to dyscyplinuje -bo jak z wieczora jest dużo za duzo -
to biore sie za ćwiczenia -ale jak waga jak niżej -to spoko..komputer i telewizja :P
-
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/12/757.jpg[/img]
-
mnie elektroniczna popsuła sie . Obecnie mam zwyczajną. fajna jest, bo można patrzeć z różnych stron i widzieć mniejszą wagę( oczywiście taka mnie satysfakcjonuje). Ale w pracy mam elektroniczną i tak szczerze to ona mi drogowskazem. Pozdrawiam cieplutko, bo właśnie sypie śnieg u mnie. :) :)
-
Ja również chciałabym kupić nową wagę ale obiecałam, że jak zobaczę 6. No i kiedy ja ją kupię :roll: To tak na wypadek gdyby moja mocno zaniżała, żeby nie dostac apopleksji :D :D
-
:D :D [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/5/271.gif[/img]
-
Chwileczkę mnie nie było tylko. :D
Dietkowanie jakoś idzie.Wróciła zima i wraz z nią troszkę wiekszy
apetyt na...herbatkę z cytrynką.
-
Ale bezzzz cukru czy miodu Samorodku. pozdrawiam :D :D
-
Tak- Bez dodatków nigdy zresztą nie uzywalam do herbaty czy kawy.Słodycze
mnie nękaja w postaci ptysia z bitą np. :lol: Ostatnio pilnuję
się aby nie popełnic...................
-
:lol: :lol: :lol: :lol: Tez masz zachciewajki ,ale pociesz sie bo ja rowniez . Chociaz .......dzisiaj popludniu zdarzyla sie rzecz raczej niezwykla . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Przy popoludniowej kawce moj maz polozyl na stole ciacha i konsumowal je oczywiscie . A ja na nie spojrzalam i jakos nie mialam ochoty . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Starzeje sie czy cóś :?: :?: :?: :roll: :roll: :roll: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: Ja taki lakomy wieprzol na obojetnie jakie slodkosci :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: Pozdrawiam serdecznie samorodku . :lol: :lol: http://www.gifownik.pl/gify_02xx/3d/85.gif
-
Podstplino, podziwiam. Ja nie daję rady :oops: :oops: :oops: Samorodku, ptysie....lata nie jadłam :cry: Nęci i nęci :cry: :cry: :cry: Jak tak dalej pójdzie niedobrze wróżę mojej wadze :cry:
-
Samorodku to masz dobrze, ze nie slodzisz, bo to strasznie nabija kcal , ja wypijam ze dwa litry herbaty dziennie i nie moge zejsc ze slodzenia , juz z dwojga zlego wybralam miod, przynajmniej jakos nie czepiaja sie mnie infekcje, chociaz nie wiem czy to na pewno od tego. Kawe pije gorzka , ale tam za to wlewam duzo mleka.
-
prawdopodobnie zapotrzebowanie na cukier i slodkości zapewnia zjedzenie jabłka. Co WY Dziewczyny na to? jakie ptysie SZALONA!!! :D :D :D