:) DZIEKUJE ZA ZDJECIE :) SLICZNIE WYGLADASZ :!: :!: :!: :!:
UDANEGO DNIA ZYCZE :)
http://th.interia.pl/30,g957fd78e2436610/i634238.jpg
Wersja do druku
:) DZIEKUJE ZA ZDJECIE :) SLICZNIE WYGLADASZ :!: :!: :!: :!:
UDANEGO DNIA ZYCZE :)
http://th.interia.pl/30,g957fd78e2436610/i634238.jpg
Psotuniu :oops: :oops: :oops:
:lol: :lol:
Polatałam dzisiaj.Dobrze, że Forum się łaskawie otwiera.
Dietkowo nie całkiem. Spać po nocach jak to się mówi
nie mogę wobec czego głodnieję- dziś np. ok3-ciej kawa + trzy kromki razowego
z szyneczką drobiową i sałatą. Że śniadanie trochę wcześniej??? :shock:
Pozdrawiam serdecznie i zycze milego weekendu.No idobrego dietkowania . :D :D :D :D Trzymaj sie Samorodku i nie sniadaj tak raniutko :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: http://www.ekartki.wolsztyn24.pl/kartki/10/1769.jpg
witaj
druga cześć tego wierszyka jest
" walczysz z nadwagą ,zmarszczki prostujesz ,stawy cie bolą odrosty farbujesz
odrosty ,odrosty ,tak tak -a plamy na ręce usiane jak mak"
to taki długi wierszyk o tym jak sie męczymy ,zeby zatrzymać czas.
Dzisiaj mam Życzenia Dla Dietkowych Babć, Babuń, Babcinek, które to określenia
nie pasują do całkokształtu.Bo, kto to widział tak nowoczesne, młode kobitki,
które pewne "ktosie" tak tytułują? :roll: :lol:
Pomyślności, Wytrwałości w dietkowaniu,Zdróweczka i kufereczek- wiadomo czego.
http://images28.fotosik.pl/144/ecbb0926d56a5628.gif
Pozdrawiam świątecznie :D
...masz wnuki? ..ja niestety jeszcze nie 8)
pozdrawiam :D :D :D
http://img301.imageshack.us/img301/5...iatki40ot0.gif
Ja również nie mam jeszcze wnuków, choć starsza córka ma już 22 lata. Ale nie mam nic przeciw wnukom - mogę być młodą babcią :D
Nigdy w życiu nie jadłam tak wcześnie śniadania :D Pozdrowienia :D
Pozdrawiam cieplutko swoja imienniczkę :D :D :!:
http://i29.tinypic.com/2995if.jpg
http://i25.tinypic.com/112e4g1.jpg
http://i31.tinypic.com/2hs4wzs.jpg
http://i29.tinypic.com/2affi90.jpg
to ty jesteś nocny marek , jak sie o trzeciej rano pije kawę to trudno potem zasnąć
a może jestes głodna jak idziesz spać i dlatego nie mozesz spać bo ci w brzuszku burczy
pozdrowionka
Witaj Samorodku :lol:
Coś mało Ciebie na forum :cry: ,..gdzie Twój optymizm :?: ,... a noc jest do spania, wzglednie innych przyjemnosci, ale nie do jedzenia :!: ... Koniecznie pozbieraj sie do kupy :wink: i dietkuj z nami, bo wiosna za pasem a letnie ciuchy z szafy zerkają :lol:
Pozdrawiam cieplutko :lol: :lol: :lol: http://img245.imageshack.us/img245/8459/18ayq7.gif
Nareszcie przestało padać!
Wyjrzało odrobinę słoneczka i od razu ma się na życie.Przynajmniej mnie.
Dietka? Właśnie w oczekiwaniu na "wejście" na forum /!/ pochłonęłam
prawie całą porcję przygotowaną na niby kolacyjkę i jutrzejsze śniadanie.
Sławetny tuńczyk w sosie własnym+ sałata+ oliwki+ papryka+feta- w ilościach
"preferencyjnych" :lol:
I znowu się ważyłam.
Jest mniej.Po cichutku mówię i zobaczę czy będzie tak dalej... :roll:
Poziomeczko- optymizm ulata w kosmos, gdy człowiek nie ma chęci do niczego,bo
proza życia przegina pałę.Jakoś to będzie.Musi.
Luizku- po kawie dopiero usnęłam
Luneczko- Goldi to jednak przystojniacha i nosek ma też sliczny :D
sypia jak widać, w pozycji takiej jak nasz Puc- zawsze łepetynę musi mieć wyżej i do tego
chrapie :?
Franelciu,Podstolinko,Krysialku
Pozdrawiam zresztą Wszystkie,Wszystkie Drogie "Dietki" i :-********
p.s. Babcią jeszcze nie jestem :lol:
Pozdrowienia :D . Jestem jedną z niewielu osób, która lubi niżową pogodę i nawet deszcz byle nie podczas wakacyjnych wypraw. Ale życzę Ci jak najwięcej słońca :D
no to gratuluje :lol: i nie uciekaj za szybko , bo cie nie dogonie :lol:
Hello
Słoneczny dzień, zaprasza do wyjścia w plener,po obrobieniu
w domu i zagrodzie :lol:
Suwaczek poprawiłam.W zasadzie nie bardzo wiem jak wytłumaczyć
"wahania" wagi; pod koniec grudnia było 68. potem nagle wyskoczyło w drugą stronę, przy, w zasadzie /grzeszki całkiem, ale to całkiem niewinne, o których wiecie/ tym samym
żarciu.
Myślę,że to może wina wagi-sprzęciora.Ma swoje lata; jest produkcji 8) NRD- nie do zdarcia, ale...
Słonecznie Buziaczki dla Was
Samorodku zobaczyłam na wątku u misiala że kilosik mniej SUPER :!:, kup sobie wagę za odłożone pieniążki....zamiasta na słodkości ja w taki właśnie sposób kupiłam sobie super wagę elektroniczną gdy rzuciłam papieroski, zawsze było mi szkoda kasy na taką rzecz jak waga, a później jak wyjęłam ze skarbonki to miałam wielką satysfakcję i jeszcze reszty zostało. :lol: :lol: :lol: :lol:
Niech optymizm Cie nie opuszcza, wiosna tuż tuż 8) 8) 8)
W mojej wadze tez coś zaczyna się psuć...wysiada mi mechanizm włączania ...będę musiała chyba też pomyśleć o kupnie nowej...
Brawa wielkie za ten kilogram...jest dobrze a będzie coraz lepiej ...zobaczysz :) :) :)
...serków już nie ruszę 8)...
...buziaki...pa :D
Ja również podaję wagę lokalną - wedle wskazań mojego starego sprzetu. Jak zobaczę 6 to kupie sobie nową :D
Mimo wolniejszych dni zero słodyczy. Jak dla mnie to sukces. Skręca mnie niemiłosiernie.
Zażyłam mandarynkę b. słodką.Sama nie wiem co lepsze :wink:
Reszta spożytego "pokarmu" b/z.
Znowu widzę o troszkę mniej na wadze. :roll:
ad.wag-sprzętu wszystkie w zasadzie podobne do siebie.Takie, które najbardziej
mi się podobają ...ich cena ok200 zł. :lol: :lol:
POZDRAWIAM I SCISKAM.http://republika.pl/blog_rr_3005981/2940605/tr/fgh.gif
:D witaj skarbie -wreszcie sie do siebie odzywamy. Otoz ja ostatnio mam urwanie glowy z tymi chorobami . Teraz mąż doszedl do normy to mnie bierze. :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Jelitowka juz poza mna ,to zaczyna sie katarzysko :( :( :( :( :( :( A u mnie katar to nie daj Boze -jestem ciezko chora .Bo zaraz astma daje znac o sobie i to ze zdwojona sila . :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Dietkowo sie trzymam ,nie jest zle . :) :) :) :) :) :) Ze slodkosciami tez sobie poradzilami pewnie tak predko nie dam sie skusic . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: W swieta zaszalalam :P :P :P :P :P to juz mi na dlugo wystarczy -no i wyciagnelam pewnie jakies nauki :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze duzo dobrego i spokojnej nocki .Chcialam Ci jeszcze nadmienic ,ze w marcu szykuje sie spotkanko . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Juz sie ciesze .
Buziole na odleglosc podsylam coby nie zarazic katarkiem .http://img159.imageshack.us/img159/7...new12411vk.jpg
Samorodku , a jaka waga Ci się marzy :?:
Ja z mojej jestem zadowolona, bo wskazuje , kg, tłuszcz, wodę i masę :lol:
Ha! Jaka motywacja do kupna wagi (Toshik - np. jak zobaczy 6).
A jak czujesz Samorodku po ciuszkach? Niesamowite, ale nawet jak trochę mnie przybędzie to zaraz czuję ciasno tam i ówdzie. Tak bym chciała poczuć duuuże luuuzy :roll: :roll: :roll:
Pozdrawiam!!!
:) FAKTYCZNIE JESTEM SZPROTKA :) GLOWA I OGON MALY A WIELKI BRZUCH :lol: :lol:
PLANUJE 3 DNI DIETA JOGURTOWA A POTEM 1000 :!: BUZIAKI :)
http://th.interia.pl/30,gd37fdaea2730349/i639407.jpg
Witaj :D :D :D
Samorodku, bierzmy się wspólnie do pracy. Przeczytałam kilka wątków i coś we mnie wstapiło,wreszcie chęć do dietki i ćwiczeń :lol: :lol: :lol:
Bo tak naprawdę na forum jestem od 1stycznia, a waga nawet nie drgnęła :oops: :oops: :oops: :oops:
Robiłam ostatnio porządki na półkach, znalazłam parę egzemplarzy Super Linii i parę pomysłów na jedzonko light muszę zastosować w praktyce. Jak sie okaze smaczne i skuteczne w gubiniu kilosów podeślę przepisy , bo wiosna tuż, tuż..
pozdrawiam Aga
Samorodku pozdrawiam i kciuki trzymam za Ciebie :D :!:
A teraz coś extra-wczorajsze fotki Goldiego- "kopidołka" :wink: :roll: :!: :!: Jak go zobaczyłam to o mało zawału nie dostałam :shock: :!: :!:
http://i27.tinypic.com/2q08rp5.jpg
http://i25.tinypic.com/2qv44cz.jpg
http://i28.tinypic.com/19xdm8.jpg
http://i32.tinypic.com/352qext.jpg
no widzisz :?: zero slodyczy = mniej na wadze :D
gratuluje :D :D
...mniej, mniej, mniej :lol: :lol: podpisuję się pod misialkiem -mniej słodyczy -mniej na wadze :D :D
:) TO TYLKO 3 DNI :!: WYTRZYMAM :) BUZIAKI :)
http://th.interia.pl/30,gc9422a3b2720139/i640191.jpg
Świetny Goldi ale jaka surowa kara. Samorodku, może Ci się jednak ta waga popsuła i wskazuje więcej? Chcesz kupić wagę w jakimś markecie? Chciałabym kupić wagę ale jeszcze nie zaczęłam się rozgladać - do 6 trochę mi brak. Pozdrowienia :D
No rzeczywiście, Goldi prosto do prania.
Myślicie, że te wagi z tłuszczem i czymś tam są lepsze? Zwykłe ważenie nie wystarczy? Ja mam taką normalną, chociaż całkiem nową, elektroniczną wagę...
Pozdrawiam :P :P :P
http://imagecache2.allposters.com/im...er-Posters.jpg
Foczka mnie chyba bardziej cieszy jak widzę spadek tłuszczu na wadze od kilogramów.
Może przez to lubię moją wagę :lol: :lol: :lol:
Chociaż wskazuje 2 kg więcej od takiej zwykłej :roll: :roll:
Samorodku, gdzie się podziewasz?
Witaj Samorodku :lol:
Gdzie Cie wessało :?: Przychodze tu pochwalić, pokibicować a Ciebie nie ma od kilku dni :cry:
Trzymaj sie kochana i opowiadaj jak sobie radzisz, a waga elektroniczna to nie taki znowu wydatek - juz za ok.40 zł mozna kupić, a jest lepsza bo dokładniejsza od mechanicznej :lol: , wtedy widać kazde 10 dkg...i to bardzo cieszy :lol:
Pozdrawiam cieplutko :lol: :lol: :lol: http://img102.imageshack.us/img102/2963/14180846xo0.jpg
Przecież jestem! Wczoraj pilnie nadrobiłam wizyty z "Kolbergiem po forum"
nie wszędzie to fakt, ale-byłam!
Dzisiaj stwierdzam ubytek
mojej skromnej nadmiarowości o jeden kilogram.:D wg starej, dobrej wagi.
Zalała się wodą.:D :D pewnie dlatego.
Moja rada: chcesz szybko schuść wagę zalej wodą/średniochlorowaną/
:-******
Samorodku :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
poczucie humoru masz wspaniałe
Ale gratuluję spadku wagi :lol: :lol: :lol: :lol:
Ad. Tłustego Czwartku
- Jednodniowe szaleństwo nie zaoowocuje skokiem wagi - potwierdza dr Agnieszka Jarosz z Instytutu Żywienia w Warszawie. - A to dlatego, że pączki zawierają tłuszcze i węglowodany proste, substancje łatwo wchłaniające się i szybko przekładające się na energię. Poza tym pączki są na tyle sycące, że po prostu wyprą inne posiłki. Więc tego dnia już dużo więcej nie zjemy.
W tym jedynym dniu możemy więc zanurzyć się w słodkiej rozpuście. - Każdy grubas zwariowałby, gdyby od czasu do czasu sobie nie pofolgował - mówi Barbara Markowska, twórczyni "Klub Kwadransowych Grubasów". - Żeby utyć, trzeba tygodni. Nie ma więc obawy, że przybierzemy na wadze, jeśli po jedzeniowym wyskoku powrócimy do normalnej diety. Ale opychanie się pączkami niestety nie jest bezkarne. Można je okupić solidnym bólem brzucha. Dlatego jeść trzeba z głową. - Zachęcam do popijania drożdżowych pyszności
gorącym napojem, kawą lub herbatą, które wspomagają trawienie - proponuje Alicja Kalińska. - Poza tym pączki najlepiej jeść małymi kęsami.
za gazeta.pl
Chyba jednak nie pójdę "w pączki" a w surowiznę bardziej;
chociaż do wieczora daleko.....
Muszę dietkową "osobowość" zachować :lol:
A ja będę jeść pączki :D :D ...pieczemy w domu...z marmoladą ii cukrem pudrem ...a domowe są nie do odrzucenia :D :D :D ....
Gratuluję tego kilograma ...super !
Samorodku, nie kuś bo jak będę jeść paczki to odrobię stracone kilogramy. Przyszłam do Ciebie się pochwalić a Ty mi uciekłaś - kilogram widzę do tyłu :roll: Gratulacje :D
witaj
Ja tam w te długie tygodnie nie wierze ,po jednym dniu rozpusty u mnie kilo do przodu.
Chyba ,ze tu chodzi o młode osoby ,ale oni to maja szybki metabolizm .
zaraz będe musiała zmierzyuc sie ze swoja silna wolą :cry: