Wersja do druku
Dzisiaj trzynasty i piątek pechowo nieco było wczoraj.
Nagle lunął deszcz, najbliższe schronienie było w ....cukierni...
mam pisać dalej?? :D :((
Jako przegryzki ogóreczki małosolne- wzdęcia po nich dostałam. I tak źle, i tak niedobrze.
Mówię Wam dziewczęta, że te "apetyty" to pogoda.Trzeba więcej przebywać w domu no bo jak tak pada co 5 minut. :roll:
Narazie papa
:( :( :( Tak ladnie napisalam i wszystko mi wcielo. :!: :!:
A gdzie to kolezanka przebywala w jakiej cukierence :?: No i porzadzila sobie dla pokrzepienia duszy pewnie i podniebienia a juzci.Na to jeszcze ogoreczki na przekaske -zestaw nie powiem -calkiem ciekawy .A deszcz pada to w domu siedziec ,a nie szukac azylu w cukierenkach .I potem tak to sie zwykle konczy .
Pozdrawiam serdecznie z Górnego Tarasu Rataj i zycze milego dietkowania .
Napisalam na prive i masz e meila-obebralas juz .Pozdrawiam http://images26.fotosik.pl/15/1dd427fdd76d880amed.jpg
Jak dobrze- świeci słońce i jest ciepło!
Po 6-tej rano już z pieskiem biegaliśmy sobie po naszym lasku.Było bardzo parno.
Mam nadzieję, że od dzisiej bardziej będzie dietkowo bo naprawdę ostatnie
dni były straszne.Wczoraj jeszcze "biegałam" w towarzystwie córki ,na kijkach
nordic walking-lało jak z cebra w tym czasie.Wymokłyśmy jak te kury.Było fajnie!
Swoją drogą ja mam chyba pecha na pogodę.
Podstolinko czy domyślasz się na co chcę Ciebie namówić????? :D
Emalię odebrałam jest suuper; muszę się bardziej zebrać w czasie ok?
Całuski i pozdrawiam koleżanki.
Odwiedzinki później. Piję kawę za Wasze kilogramki /coby zwiały/Chyba mnie nie ubijecie? :D
:lol: Taka kolezanka pije kawe bez nas.No dobrze juz -przebaczamy ,ale nastepna kawusia z nami .Pozdrawiam seredzecznie i zycze milej niedzieli.
http://kartki.onet.pl/_i/d/wpadniesz_na_kawe.jpg
Witam :))
Dzisiaj tez "trochę" z kijkami pochodziłam.Większość mijanych ludzi "glapiła"
się jak na marsjanina albo coś w tym stylu.Pożytek z kijków:nogi uchodzone
do samej d* :? nieźle daje w kość no i lepsza kondycja, a nader wszystko
oszczędza chore kolana.Figurę można odszukać tyż ;))
Dietka jak zwykle zachowana lecz nieco zachwiana /piwo prosto z beczułki,
u mnie- bardzo niebywałe; przy dietce, nie takie zboczenia do człowieka się
lepią/.
:lol: Odwazna jestes w to slonce .Ja niestety czekalam wieczorka zeby wyjsc z domu .Wyszlam po 18-tej i tak za wczesnie .Ale niedlugo pochodzilam ,bo moj slubas bardzo sie zmeczyl i po godzinie wracalismy do domu.Nawet specjalnie nie oponowalam ,bo naprawde jest dla mnie za duszno pomimo ,ze przed wyjsciem bralam wziewy p/astmie.Ale damy rade .Usmialam sie z Ciebie i tych "gir".Mocno Ci weszly w d....
Wyobrazam sobie ,ale podziwiam rownoczesnie zaparta jestes :!: tylko prosze nie przeholuj :!: bo wiesz jak to jest. Na nowy nadchodzacy tydzien zycze duzo dobrego i wszystkiego najlepszego. http://www.imexgraf.pl/kalendarze/20...1_imexgraf.jpg
witaj
Nie wiem na czym polega twój bieg z kijkami -czyzbyś na nartach w środku lata próbowała? Ja marnie ćwicze a raczej zupełnie mam w du..ćwiczenia
za szybko dzionek zleci i nigdy nie moge dla siebie znależć czasu .
No tak ze dwa razy w tygodniu hulahopem pomaham -ale napewno wtedy gdy juz mam powazne wyrzuty sumienia .
Piwska sie też dzisiaj ożłopałam -gorąco i co tu pić po wodzie żaby
mi klekoca w brzuchu
miłego tygodnia
Witam! Dzisiejsza aura to "lekkie" przegięcie.
Może miło by było sobie nogi wraz całą resztą, w morskiej pianie zamoczyć.
Pomarzyc dobra rzecz :D ;))
Jedynie ładnie pranko wysycha,pies nawet nie chce iść "w krzaczki".
Nie wiadomo co pić i ile,żabska napewno się zalęgną.Żadne sportowe
wyczyny nie wchodzą w grę.
Krysialek ma na ten temat swoje zdanie :D :D
:D Masz racje czuje ,ze nic nie czuje .Uciekam jak moge od sloneczka .Jestem do bani.A najgorzej ,ze oddech nie taki jaki powinien byc.Juz wszystkie leki pobralam ,ale chyba ciagle malo. Juz ja wole zimniejsze dni .Ale tego sloneczka tak malo bylo ,ze niech sobie poswieci ,ale niech sie nie wyglupia -nikt mu nie kazal tak zaraz smazyc. :!: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Nawet spacer mnie dzisiaj raczej malo obchodzi ,chyba ze poznym wieczorkiem .Moje dzieci wczoraj wrocily z nad morza ,ale też jeszcze sie nie widzielismy .Jakos nas nie ciagnie wyjscie poza dom .Jak Ich tak i mnie z mezem.Dietka to raczej u wszystkich pewnie zachowana bo i komu chcialoby sie zazerac w taka pogodę.Ja dzisiaj na kolacje to zjadlam tylko salatke z pomidorka ,ogoreczka i rzodkiewki.To polalam 2 lyzkami jogurtu i koniec jestem po kolacji.Teraz jeszcze musialabym troche nadgonic picie bo z tym mam straszne klopoty.Moglabym wogole nie pic -zupelnie nie czuje laknienia.Nawet przy takich upalach .Co za ewenement ze mnie to slow mi brak :roll: :roll: :roll: :roll: .To tyle narazie -pozdrawiam serdecznie i trzymaj sie w te upaly :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: .
http://www.imexgraf.pl/kalendarze/20...2_imexgraf.jpg
Moze Cie ochlodzi taki widoczek :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
:) IM BLIZEJ TYM GORZEJ SIE CZUJE I TE UPALY :!:
POZDRAWIAM :)
http://www.digitalphoto.pl/foto_gale..._2006-0627.jpg
SAMORODEK ODPISALAM TOBIE NA MOIM FORUM .JEST TAKA GORACZKA ZE NAWET PRZY KOMPIE NIE IDZIE WYSIEDZIEC . JA NAWET NA SPACER NIE CHODZE TYLKO Z PIESKIEM TYLE ILE MUSZE I W DOMKU MAM TYLKO JEDNO OKIENKO UCHYLONE RESZTE DOPIERO WIECZORKIEM OTWIERAM .ROBOTA MNIE TAK KOCHA ZE BEZ PRZERWY MAM COS DO ZROBIENIA . MYSLE ZE JUTRO MA BYC TROCHE CHLODNIEJ TO WYSKOCZE COS ZALATWIC I POJADE TROCHE DO CORKI .POZDRAWIAM .MILEGO DNIA .BUZIACZKI :lol: :lol: :lol:
Przed południem trochę rowerkiem popędziłam.Ramiona sie trochę zaczerwieniły,
w odróżnieniu od nóg "personalna z młyna".Nie dało się szybciej i dalej.
Może wieczorkiem ponowię próbę.Jak jest ciepło, chyba wiedzą wszyscy.
Najgorzej w naszych domach-blokach.Chyba pomyslęć trzeba o założeniu
klimatyzacji.Narazie papa! :))
:D [b]Samorodku w taka aure rowerkiem . :!: :!: :!: :!: :!: :!: Jasne z modrym ,ale Ty masz zdrowie .Ja bym padla jak kawka .Juz na sama mysl o tym robi mi sie slabiutko.Stokrotne dzieki za meila .Super :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: Napisze na priva.
Za chwile ruszamy z mezem do wnukow ,bo jeszcze po przyjezdzie Ich nie widzialam .Juz jestem steskniona.Narazie do wieczorka .
http://www.imexgraf.pl/kalendarze/20...4_imexgraf.jpg
przesyłam troszkę chłodnego powiewu, w taką pogode w bloku to można oszaleć, ja naszczęscie mam okna na wschód i na zachód więc jest się gdzie schronić, chociaz tak naprawde to w łazience jest najlepiej
jedyna pociecha z upału to tylko tyle że jeść sie nie chce tylko pić, jest szansa uzupełnić płyny i wypocić toksyny
a za rower to cie podziwiam
buziole :D :D
A ja sie pomalutku zegnam z Wami do polowy sierpnia,wprawdzie wyjezdzamy w sobote,ale juz w zasadzie bede bardzo malutko w internecie siedziala,w koncu spakowac sie trzeba :D :D :D :wink: :wink: :wink: :wink:
Zycze milych dni,tygodni,wyjezdzajacym wspanialego urlopu,no i wytrwalosci w dalszym dietkowaniu :wink: :wink: :D :D
http://img523.imageshack.us/img523/4033/c23434ckk2.jpg
Pozdrawoam cieplutko :D :D :D :D :D :D
:lol: Samorodku witam Cie serdecznie :!: Wreszcie dzisiaj mozemy pooddychac swiezym powietrzem .Taka aura to mi odpowiada. Zaraz chce mi sie zyc. Oby tylko tak sie utrzymalo kilka dni .W piatek mam zamiar wyjechac na kilka dni i pewnie nie zyczylabym sobie takich upalow .Nie chce nikomu robic balaganu swoimi niedyspozycjami zdrowotnymi. Wreszcie ruszam zada i jade kierunek Wroclaw , a nawet troche za.
Pozniej w polowie wrzesnia chyba tez mnie czeka wyjazd ,ale to juz pozniej . We wrzesniu mysle ze juz nie bedzie takich upalow. A Ty pewnie dzisiaj buszujesz rowerkiem ,albo z kijkami .No dzisiaj to juz mozna pogoda calkiem dobra na takie wypady. Pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia .http://www.sirmi.ic.cz/fantazie/14.gif
Dzisiaj już nieco chłodniej to z pewnością będziesz śmigać rowerem albo z kijkami.
Ty to masz kondycję, no i przede wszystkim chęci :)
Miłego dnia
Witam!
Znowu sie robi porno i gorąco.No, cóż! Przetrzymamy!Nie mamy innego wyjścia :D
Rowerowanie "skorno" świt jest do zniesienia; moje kolana jedynie odmawiają
posłuszeństwa.Kijki, owszem- brak butów dobrych do tego celu spowodował
gwałtowne bóle kręgosłupa no i tych cholernych kolan / NFZ narazie nie może
mi sprezentować skierowania do ortopedy/.Robię się monotematyczna? ;))
Po drodze widziałam kilka osób, że tak powiem ca pięćdziesiątka+, biegających,
rowerujących, oczywiście w tempie.Doszłam do wniosku, że sportowy duch
nie stanowi jedynie domeny młodzianków.
Problem natomiast tkwi w tym, że odzywają się nam różne schorzenia itd.
trudno np, aby oosoba z nadciśnieniem śmigała jak nie wiem co.Prawda?
Jeżeli chcę utrzymać formę-jako taką-muszę, zacisnąć zęby i przechytrzyć
swoje ciało, które jest oporne i uważa, że pesel już trochę starszy ;))
Ale nagadała co wiedziała :D :D
Przyjemności życzę na cały dzień i jeszcze więcej
:lol: Samorodku kochany Ty ,ale masz pare do wszystkiego .To ja robie wysiadke na samo wspomnienie. Jutro znikam na kilka dni -wracam w niedziele ,wzglednie w poniedzialek -zobacze . nie moge za duzo balowac ,bo jeszcze czekaja mnie obowiazki wobec wnukow. Patrycja idzie do przedszkola od 1 sierpnia ,a Kacperek od 1 wrzesnia. I wowczas bede juz wolniejsza.
Zycze milego dzionka i wszystkiego najlepszego .http://www.imexgraf.pl/kalendarze/20...6_imexgraf.jpg
ten to pewnie tez juz nie wie co robic -domyslam sie od upalow. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Witaj Samorodku :lol:
Nie przejmuj sie absolutnie kondycja innych, najwazniejsze, że wogóle ćwiczysz. Ja pierwsze kilka razy wytrzymałam na rowerku (stac,) 10 minut, a teraz gdyby nie kiepskie siodełko mogłabym godzinke kręcic :lol: . Używaj ruchu na tyle na ile Ci zdrowie pozwala, tzn jeździj wolniej, moze krócej...ważne, zeby sie ruszać w jednym tempie i niezbyt męcząco :lol:
Masz juz świetny wynik :lol: ...oby tak dalej, bardzo Ci tego zycze :lol: :lol: :lol:
Miłego weekendu :lol:
Polatałam, odwiedziłam koleżanki.U mnie narazie bez zmian.
Miałam tylko zamiar dać sobie spokój przez kilka dni z rowerem.
Niestety- nie da rady! wieczorkiem przyjemnie jest pojeździć, zwracając
baczną uwagę na latające kalorie.Połknęłam komara, chyba :? :lol: :lol:
Wagowo b/z.
Miłej i radosnej niedzieli życzę :D :D :D :!:
http://i18.tinypic.com/4t7s309.jpg
:)
ja narazie tylko przygladam się na jeżdżacych i powoli nabieram chęci na rowerek. tylko,ze z moja kondycją to pewnie 500 m nie przejade. fajnie ,ze dzielnie pedałujesz.....dziś gdzieś przeczytałam, że jazda na rowerze to najprzyjemniejszy sposób odchudzania
Poprawić musiałam suwaczek! Taka niespodziewana niespodzianka ;))
mały minusik bardzo pocieszający.
Wiekszość koleżanek jest naurlopach ciekawa jestem jak dietkowanie.
Wiem, że poradzą sobie dobrze, z małymi grzeszkami napewno-ale od czego
w końcu jest urlop???
U nas o rana popaduje, więc z biegusiania nici.Rowerek może później,widać
przejasnienia ;))
Ruda- daj znać, gdzie jesteś- nie mogę Cię dojrzeć,choć okularię mam na nosie :D
Dietka zachowana.Repertuar trochę już mi obrzydł.W zasadzie je się
prawie to samo.Jeszcze nie chce mi się kuchennie wymyślać.Czytam
przepisy, owszem, ale...... lenia zwyczajnego mam i tyle! :roll:
:)
Leń iżerun to kumple, których należałoby wyprawić w kosmos :) Tylko jak? ci panowie, szczególnieżerunisko wracają jak bumerang....
U nas pogoda na rower idealna :) żeby tylko chciało się tyłek ruszyć....
:D Witaj samorodkuja tez mam dzisiaj lenia niesamowitego ,a do tego moj komputer tez ma lenia .I co tu poczac :?: :?: I jeszcze komputerek glupieje ,najnormalniej w swiecie glupieje .Ja pisze ,plodze ,staram sie ,a ten wariat wsuwa mi moje "wypociny".nie zniose tego dluzej i tyle . Ale zarty na bok .Faktycznie dzisiaj nie moge sobie poradzic z komputerem .
Ale nie to najwazniejsze -wrocilam cal a i waga niezmieniona . a pokus bylo tyle ze glowa boli. :!: :roll: :roll: :roll: :P :P :P Ale nie dalam sie i juz :!: :!: :!: :!:Grzeczna dziewczynka jestem -prawda :?: :?: :?: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dzisiaj juz koncze bo odwyklam od siedzenia ,raczej byly to bardzo dlugie spacery i czulam sie rewelacyjnie . Pozdrawiam serdecznie i zycze dobrej spokojnej nocy . Teraz juz na biezaco bede na forum http://images24.fotosik.pl/35/357be65d9fa1bb4fmed.jpg
Deszczyk i do nas zawitał. Ochłodziło się. jak dla mnie to lepiej, nie znoszę upałów.
Podstolinosupergrzeczna byłaś :) pozazdrościć samozaparcia :)
Sama ledwie się znalazłam :) to jak ja nie mogę trafić, co mówić o gościach :)
Miłego dzionka :)
:( :( :( Narzekalysmy na upaly no to mamy deszczysko -rozumiem tez zle .No to co przywolywać :?: :?: :?: Przewrotne babska z nas ,ale jednak wole ciepelko no moze nie tak mocno ,ale jednak zdecydowanie ciepelko .A co nowego u Ciebie Samorodku :?:
Ja tez juz dietkowo sie prawie sie nie trzymam ,ale kontroluje i jem malo jak Siringa . Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkiego dobrego .http://www.sirmi.ic.cz/kytka/49.gif
komarem sie nie przejmuj, ma mało kalorii a na rowerku je spalisz, najwazniejsze zacząc potem juz idzie
pozdrówko
Witaj
Jakos do tej pory nie byłam u Ciebie z wizytą. Nie wiem dlaczego.
Ładnie ważysz, też bym tak chciała. A co do roweru, to wielka przyjemność. Uwielbiam jeździć na rowerze. Na szczęście mieszkam w takim miejscu, gdzie mnóstwo ludzi korzysta z tego środka lokomocji. Wysiłek fizyczny poprawiający naszą sprawność jest bardzo ważny. Ale często się nie chce.
Pozdrawiam Cię i zyczę miłego owocnego dnia. Czego i sobie życzę.
Jak miło, że koleżanki wpadły do mnie na małą czarną.
Oj,Ruda- zacznij się więcej ruszać mimo zmęczenia codziennością, daje to
lepsze samopoczucie i m-u-s-i się chcieć.
Polu - widzisz dobrze jest rozruszać "kościec" :D bywa trudno i ciężko,
bo to różnie wygląda u innych dziewczyn ale ogólnie, gdy nie robię wygibasów
po bieganiu-bardziej umownym 8)
czegoś mi bardzo brakuje.
Jak do tej pory nic mi się dzisiaj nie chce i co jest pocieszające
nawet jeść :? Chyba pogoda leci sobie w kulki, majta tym ciśnieniem
w lewo i prawo.Wybaczcie,nawet w odwiedzinki nie chce mi się.Ale! Was troszkę podczytam :D
Buziaczki i miłego dzionka!
Witam Samorodku :!:
Masz racje, to ciśnienie mnie tez męczy :roll:
Pozdrawiam cieplutko i zycze milego tygodnia :!:
SAMORODKU WPADAM DO CIEBIE NA MALA CZARNA I JAKIES NIEKALORYCZNE CIACHO .POZDRAWIAM SERDECZNIE ZYCZAC MILEJ NIEDZIELI :lol: :lol: :lol:
miłego tygodnia i spokojnej nocki
buziolki swawolki :wink:
:D Witaj Samorodku -jakos i ja mam strasznego leniwca po tym przyjezdzie .Wogole nic mi sie nie chce robic .dobrze ze chociaz dietki pilnuje. A do tego jeszcze sie dowiedzialam ,ze polowa sierpnia jeszcze z wnukami. Troche sobie poplanowalam czas na sierpien i niestety musialam wszystko zmieniac. Ale trudno jak trzeba to trzeba -to sa w koncu mije wnusie ukochane.A w zasadzie problemow z Nimi żadnych. Tyle ze jestem co nie co uwiazana. Ale damy rade :lol: :lol: :lol: :lol: :!: :!: :!: :!:
Dietke trzymam .a wlasciwie jej szczatki , bo pomalu wprowadzam zmiane . I bacznie sie obserwuje .Poki co nic sie nie dzieje totez ciagne to dalej .Robie to w mysl zasady Siringi -jesz wszystko,ale w mikroskopijnych ilosciach.Narazie udaje sie ,a waga stoi w miejscu.Zobaczymy co bedzie dalej .Nie mniej jednak nie jadam nadal bialego pieczywa /i chyba juz nie bede/makaronow ,ryzu ,nie uzywam bialej maki .Nadal nie łączę weglowodanow i tluszczow i to jest caly bajer mojego żywienia .Zobaczymy co z tego wyniknie. :D :D :D :D :D Slodkosci oczywiscie tez sie wystrzegam ,chociaz musze przyznac ,ze czasem jakis kawaleczek zjem .Zupelnie mojego organizmu nie chce pozbywac cukrow ,ale jak wspomnialam odrobinka nie zaszkodzi.Zauwazylam tez ,ze jak czasem podam te szczatki slodkosci nie musze tak walczyc z ciagotami .Mysle ,ze calkiem poprawnie wprowadzilam te wszystkie zmiany. Jak cos bedzie nie tak to Was poinformuje .Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze wszystkiego dobrego w nowym tygodniu.
http://www.e-kartki.net/kartki/big/116480782355.jpg
hejka :)
pogoda nas nie rozpieszcza i sprzyja nicmisięniechceniu :) staram sie ruszac mimo niechcenia..
pozdrawiam cieplutko
:lol: To znowu ja Samorodku -poklikalam w kompie i teraz mam za swoje .Wogole nie moge sie tutaj dostac .W koncu wkirzona do granic wytrzymalosci zaczelam wszytkim klikac i wprowadzac w ruch i jestem .Nie pytaj jak to zrobilam bo......sama nie wiem .Ale liczy sie efekt -prawda :?: :?: Ale juz ze mnie niesamowita zielenina jezeli chodzi o komputer. Chyba trzeba bedzie isc do szkol na nauki .Ale czy takie gamgowate babcie przyjmuja :?: :?: :?: :?: :?: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze milego dnia . Jak sie wylacze to za czas jakis bebde chciala znowu dostac na forum -zobaczymy czy mi sie uda . Podsylam rowniez buziaczki .
http://kartki.urbanski.org/images/sm...663G100283.gif