-
Nooo.... Minusiku! Trzymaj się mocno i nie daj się.
Przecież 800g to nie tragedia. Zrzucisz!
Potem może być gorzej, bo więcej do zrzucania. A i to że się nie przybiera, też jakiś sukces.
A co Ty już pichcisz na święta, to doczeka w dobrym stanie? Ja się jeszcze za porządki (brrr) porządnie nie zabrałam.
Pozdrawiam :P :P :P
-
"Prostujmy ścieżki, Pan jest blisko"
z adwentowym pozdrowieniem
Doris
-
Cześć Dziewczyny i Chłopaki!
Dzisiaj zrobiłam 80 pierogów z grzybami leśnymi i kaszą kuskus. Ciasto było bez jajek.Zamroziłam - to kolejna potrawa na święta.
Dieta - tak sobie .Dzisiaj idę na 19 na salę.
Robię sweter dla córki na drutach - czyli roboty huk.
Pozdrawiam wszystkich.
Może polecicie jakąś fajną sałatkę ( nie śledziową)
-
Minusku masz rację z tymi śwętami, nie dajmy się zwariować. Ja odpuszczam sobie super sprzątanie, bo najbardziej tego nie lubię. Właśnie upiekłam pierniczki wg. przepisu Podstoliny, wyszły super. Pierogi z kuskusem - to ciekawe. :roll: :roll: :roll:
Jak cie interesuje sałatka z selera( w puszce), sera i czegoś tam, to zapytam koleżanki, bo tylko jadłam - jest smaczna - ale nigdy nie robiłam :D :D :D
-
Proszę o wsparcie. Słodycze atakują. Chce mi się czegoś dobrego..Nie wytrzymam. Szukam ze świeczką silnej woli, bo zgubiła się gdzieś. :(
-
Minusku chyba twoja silna wola z moją gdzieś przepadły.Jak je spotkasz odeslij moją do domu. Rany czy magia tych świąt polega na moim super apetycie. Na szczęście słodkości mnie omijaja albo ja je.
Ja podobnie jak ty przygotowuję i mroże. Mniej zachodu przed samymi świętami. Pozdrawiam
-
Moja silna wola już dawno gdzieś uciekła :cry: :cry: :cry: Mniej jem, więcej ćwiczę ale słodyczy nie potrafię sie wyrzec :lol:
-
W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany,
życzę Wam zdrowia, życzę miłości,
niech mały Jezusek w sercach zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni która jak miłość wzrasta,
kochanej twarzy, co rano budzi i
w około pełno życzliwych ludzi!
http://republika.pl/blog_nk_746602/1...tr/aniolki.gifhttp://republika.pl/blog_nk_746602/1563228/tr/25ba_.gif
-
Tradycyjnie, jak co roku sypią się życzenia wokół. Większość życzy świąt obfitych i prezentów znakomitych. A ja życzę, moja miła, abyś święta te spędziła tak, tak jak sobie wymarzyłaś.
A gdy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie, niech Cię aniołek ode mnie uściśnie
i przekaże serdeczne życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia.
http://img147.imageshack.us/img147/4252/216jl3.jpg http://img301.imageshack.us/img301/7213/022adu2.gif
-
Świąt wypełnionych radością i miłością,
niosących spokój i odpoczynek.
Nowego Roku spełniającego wszelkie marzenia,
pełnego optymizmu, wiary, szczęścia i powodzenia....
..........Wesołych Świąt..........
http://img149.imageshack.us/img149/3...nsettiaxq1.gif
-
Serdeczne życzenia - pięknych, szczęśliwych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia!
http://republika.pl/blog_ti_267886/392270/sz/bn05.gif
No Minusiku - gdzie się podziewasz?
Chyba nie wchłonęły Cię słodycze przed samymi Świętami?!
-
Przesyłam serdeczne pozdrowienia :D :D :D .
Niech wysoko leci gwiazdka,
Niech świąteczne pachną ciastka,
Niech Ci szczęście dopisuje,
Niech Mikołaj Ci dziękuje.
Złożona chorobą, sprawdzam jak się czujecie po wigilii :roll:
-
Dziękuję wszystkim za życzenia - takie ciepłe , życzliwe i bezinteresowne.
Matko, weszłam na wagę i 2 kg więcej.
Czy ły też jesteście takie przeżarte. Od jutra post , wielki post.
Pozdrawiam
-
Minusku, u mnie pewnie jeszcze gorzej. Zazwyczaj większą ilość jedzenia starałam sie równoważyć sportem, a obecnie jestem chora i się kompletnie nie ruszam. :( . Najgorzej, że wracam do pracy dopiero po nowym roku. Czy będę potrafiła mniej jeść :roll: :? :roll:
-
Chwilowo jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że nie mam wagi pod ręką. Za dwa dni, jak wrócę do domu, to przeżyję szok. Jeszcze jutro idę w gości na domiar złego. Może jedzenie im się skończyło (?).
Też postanowiłam zaciskać pasa.
Pozdrawiam serdecznie, papa :P :!: :P .
-
Zgodnie z prawdą przesunęłam suwaczek na 70,5 kg.
Od dzisiaj walczę.
W pracy: 100g smażonego pstrąga (zostało z wigilii)
1 kawałek chleba
2 mandarynki
1 jabłko
Na obiad: 1 cm plaster duszonej w rękawie szynki
porcja marchwi z jogurtem naturalnym
Wydaję walkę słodyczom. Nie zjem nic od koleżanek w pracy.Niech się obrażają.
To tyle, jutro dopiszę resztę.
Trzymajcie za mnie kciuki.Całusy :D
-
Nie, dzisiaj na wagę nie wejdę. Mam wrócić do 78? Niemożliwe :? :? :? .
Musze chyba zacząć walczyć. Może jednak wskoczę na rowerek :roll: :roll: :roll:
Pozdrowienia :D :D :D
Jak odważasz te 100 gr. Na oko czy masz wagę? Czy musze sobie ją zakupić żeby się zorientować w tych wartościach? Nie chcę sobie niepotrzebnie zagracać kuchni :) :) :)
-
Dzsiaj:
1 mały ziemniak do obiadu
kromka chleba
0,5 plastra szynki
2 kawy
2 herbaty
6 szklanek wody/herbaty zielonej
Ustalam wagę - na oko - z doświadczenia wiem ile to jest. :D
-
Uczciwie przyznaję się, że wczoraj zjadłam o 18 kawałek schabu w galarecie i wypiłam 2 szklanki wody. Zak mi burczało w brzuchu z głodu
Dzisiaj:
grahamka
120g ogórka kiszonego (ważone w sklepie)
serek Piątnica lekki - 2,5% tłuszczu
jogurt naturalny 125g 2,5% tłuszczu
jabłko
Na obiad planuję :
1 jajko gotowane
1 ziemniaka
porcia surówki z marchwi z jogurtem naturalnym
1 łyżka stołowa sosu chrzanowego
Dużo wody/ zielonej herbaty
Dzięki Bogu wczoraj nie jadłam słodyczy
Pozdrawiam :D
-
Pragnę złożyć żarliwe życzenia:
szczęścia, dobrego zdrowia, powodzenia,
oby troski życia zaginęły w mroku
podczas nadchodzącego Nowego Roku!
CO ZA MEKA NIE MOGE WKLEIC OBRAZKA.http://img99.imageshack.us/img99/6232/9wb8.gif=18]
-
Jęk MINUSKU - jaka tu się toczy ostra walka od paru dni. Rzeczywiście muszę tu zaglądać i brać przykład. Oby Twój zapał i mnie się udzielił :!: :!: :!: .
Pozdrawiam serdecznie i idę sobie zrobić zieloną herbatę, ale chyb nie mam - no to czerwoną.
-
Minusku, ile to kalorii? Gratuluję silnej woli :D :D :D
-
Nadchodzący NOWY ROK ,to nie tylko okres radości,
ale również zadumy nad tym,co mineło i nad tym,
co nas czeka.
Tak wiec duzo optymizmu i wiary w pogodne jutro zycze .
Szczesliwego NOWEGO ROKU . :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
http://zapodaj.net/images/77935809.gif
-
]witaj
Przyjmij też odemnie zyczenia -zdrowia szcześcia powodzenia
zeby Nowy Roczek przyniósł same dni radosne ,obdarzył kasą
i olsniewajacą urodą - no i imprezy udanej i w toto wygranej.
DOSIEGO
-
Wczorajsze menu pomijam milczeniem wiecie dlaczego!!!!!!!!!!!!!!!
Dzisiaj:
Grahamka
2 lastry piersi z indyka(cienkie)
1 pomidor
3 herbaty zielone
W pracy na obiad sylwestrowy: sałatka z sałaty lodowej z piersią z kurczaka, pomidor , zielony ogórek, kukurydza, troche sosu (niestety)
W domu planuję tylko jakąś przegryzkę no i lampkę szampana.
siedzimy z mężem i córka w domu. Nie wiem jakoś dzisiaj nie mam nastoju. Może do dlatego , że w 2008 kończę tę magiczną 40.
Pozdrawiam wszystkich - życzę wszelkiej pomyślności w Nowym Roku :D
-
Muszę koniecznie ściągnąć Twoje menu- moje juz absolutnie mi
zbrzydło i w zasadzie nie mam juz pomysłów na urozmaicenie, zwłaszcza
w tym okresie roku.
-
Gdy Nowy Rok staremu cyfrę zmienia,
Wszyscy wszystkim ślą życzenia!
Przy tej pięknej sposobności,
Życzę Ci dużo radości!
-
[img]http://www.luckyoliver.com/photos/de...08-4665856.jpg
Witam serdecznie w NOWYM ROKU . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:[/img]
-
Wracam do diety!!!!!!
Dzisiaj:
grahamka
2 plastry piersi z indyka - 40g (ważone w sklepie)
150 g pomidora
1 jabłko
1 mandarynka
1 szklanka kefiru
1 kawa
4 szklanki herbaty zielonej
Na obiad - planuję
1/2 zraza wołowego
1 ziemniak
surówka z kiszonego ogórka i kukurydzy z łyżką oliwy z oliwek
Pzdrawiam
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku - przede wszystkim dużo zdrowia, pomyślności, kasy, udanych wakacji. :lol:
-
:D :D :D Gratuluje Minusiku- jak pieknie i wrecz wzorowo zaczelas ten Nowy Rok . Życze dalszych wspanialych efektow i tak dobrego zaciecia dietkowego .Masz racje nie ma co odkladac na pozniej . Ja zaczelam podobnie . Pozdrawiam .[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/996.JPG[/img]
-
SZCZEŚLIWEGO NOWEGO ROKU, SPEŁNIENIA PLANÓW I SAMYCH SUKCESÓW
TO NIC ŻE ROK DO PRZODU MY PRZECIEŻ ZAWSZE JSTESMY PIEKNE I MŁODE
http://f.screensavers.com/OMS/img/47...nsaver_215.jpg
PS- prawdziwe życie kobiety zaczyna sie po 40, ma odchowane dzieci i jest świadoma swojej kobiecości - ja ci to mówie a wiem co mówię
-
Powracam do Was jak córka marnotrawna.
Niestety mam kłopoty z układem pokarmowym. Boli mnie pod prawym łukiem żebrowym. Byłam w szpitalu, niestety nic nie swierdzili, choć były obawy o woreczek żółciowy.
Kazali mi trzymać dietę lekkostrawną(ha!, ha!).
Jestem na zwolnienie. Siedzę w domu. Sama - dawno tak nie było.Muszę powiedzieć Wam, że lubię tak być sama ze sobą. Ale ze mnie egoistka.
Trzymajcie się. Pozdrawiam :D
-
:D :D :D :D :D :D :D Minusiku -zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowka i dalszego dietkowania . A coz to sie podjadalo ,ze watrobsko odmowilo posluszenstwa . :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: A tak na wszelki wypadek sprawdz jeszcze nerki .Dobrze wiedziec co sie swieci . Pozdrowka przesylam i buziole i wracaj do nas zdrowa zdrowsza .....itd.... http://www.reflectionsofsouthbreeze....ybeautytop.jpg
-
Niedobre wieści nam przekazujesz. A przecież Twój jadłospis był b. ładny :roll: :roll: :roll:
-
Lepiej sie czujesz? Nie odpoczywaj tak intensywnie, zajrzyj na forum :D
-
Minusiku pozdrawiam serdecznie i buziaczki zostawiam- tylko i wyłącznie dla
Ciebie! :D Zdrówka!!!
-
Tak jakby zmniejszyłam się o 0,5 kg.
Niestety brzuchowo bez zmian - ciągle czuję ucisk pod żebrami zwłaszcza jak coś zjem. To chyba jelita, bo żołądek jest ok.
Uważam co jem. Szkoda , bo odpadła kapusta kiszona i surowa. Ogórki surowe - tez nie bardzo.
Poradźcie, co gotować!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam :lol:
-
Minusku, ja kapusty nie jem od pół roku przynajmniej :D. A już 0 lat temu bałam się jeść bigosu po nagłym ataku boleści. Trzy ataki i bigosu nie jadłam kilka lat :lol: . Ale mam mniej gotowania na święta, bo w zasadzie boję się tej potrawy. A w tym roku zauważyłam, że i kapusta biała mi szkodzi :lol: . W związku z tym nie jem. Polecam brokuły i szpinak - osobiście bardzo lubię :D Może masz tzw. zespół nadwrażliwego jelita :roll:
-
No, Toshi wyjęła mi to z ust - może zespół nadwrażliwego jelita?
Czy miałaś kolonoskopię? Bo najpierw trzeba wykluczyć inne paskudztwa.
To po pierwsze.
A po drugie - wcale nie jesteś egoistką. Ja też lubię posiedzieć sama w domu. Potrzebuję tego od czasu do czasu. Wracam wtedy do równowagi.
http://imagecache2.allposters.com/im...id-Posters.jpg
Pozdrawiam serdecznie :P :P :P
-
:D :D :D :D :D No wlasnie nie jestes sama . Ja rowniez lubie posiedziec sama w domku i porozkoszowac sie cisza i spokojem :D .Niestety prawie ze mi sie to nie udaje :roll: :roll: .Bo ,albo gdzies musze leciec,albo ciagle ktos puka do moich drzwi . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: no ,a z kolei jak tu nie otworzyc moze potrzebujacemu :?: :?: :?: .Pozdrawiam serdecznie i zycze wszysttkiego dobrego :lol: :lol: :lol: . http://www.ekartki.wolsztyn24.pl/kartki/16/1715.JPG