-
Foczko, spróbuj na stronce - Fitmarket.pl albo na tv market - muszą mieć jakąś stronę, a widziałam reklamę, którą mi przysłali na wątek. A poza tym trzeba porównać ceny, gdzieś słyszałam, że w tv jest tańszy. Sama również myślę nad kupnem tego czegoś :roll:
U mnie też się zaczęło od tego, że było mi niedobrze. Pozdrowienia.
-
Foczko, spróbuj na razie sama poćwiczyć i to na zasadzie zabawy, wtedy się nie zniechęcisz.
Ja wcześniej na rowerku stacjonarnym nie za bardzo lubiłam pedałować , ale teraz na ******i dziewczyny pedałują i mamy obrany cel do której miejscowości jedziemy :lol: :lol: :lol:
To bardzo wciąga i wieczorem na filmie zawsze pedałuję :lol: :lol:
-
Witaj
Foczka ,to nie jest tak łatwo -od głupiego paczka waga w góre a po dwóch dniach postu NI.. :( Mam podobnie ,nie jestesmy małolatami i sadlicho jest dobrze juz ugruntowane.
-
No właśnie widzę, że teraz (czytaj w TYM WIEKU) dużo trudniej to sadełko zrzucić, niż gdy byłam młodą dziewczyną. Wiec jak ktoś mnie widzi, a jest jeszcze młody - to niech się nie zapuszcza albo odchudza, póki czas...
No, pewnie za 5-10 lat będzie jeszcze trudniej. Więc dla mnie czas jest teraz.
Wczoraj byłam na siłowni, pracowałam 1,5 godziny. Poszłam na inną niż poprzednio i spodobało mi się. Zamierzam tam wrócić.
ZA TO dzisiaj wchłonęłam kilka pączków, chociaż zamierzałam najwyżej jednego. Ale wiecie..., one same tak...
:evil: :evil: :evil:
http://imagecache2.allposters.com/im...an-Posters.jpg
-
Te pączki na siłowni zgubisz! Powiadam Ci! :lol:
Na nogi nie narzekajcie, też tam coś mam za dużo, obwodowo.
Przynajmniej tak mi się zdaje.Gorzej w innymi, równie widocznymi miejscami.
-
Chyba możemy robić zawody w obwodzie ud :lol: . Mi w tym miejscu w ogóle się tłuszcz nie wytapia :D
-
Foczko milutka :lol: ...fajnie, ze trafiłaś na siłownię, która Ci pasuje, tam z pewnością zgubisz pączusie :lol: , ale gdybyś ich nie zjadła zgubiłabyś to co już wcześniej się uzbierało :wink:
Masz rację, z tym wezwaniem do młodych, duzo trudniej w naszym wieku zgubić nadwyzki, ale tak to juz jest : młodosć ma możliwosci ale brak jej wiedzy, a w maszym wieku wiedza jest a mozliwości znacznie mniejsze :wink:
Pozdrawiam cieplutko i bądź nieugieta dla słodkich pokus :lol: http://img125.imageshack.us/img125/7082/piespn7.gif
-
Zastanawiam się czy popełnić siłownię/???/ Paniom w tzw. średnim wieku
pewnie wypada jeszcze :roll: choć miejscami takie napisy: "Seniorzy od 50 lat....
czy ja wyglądam na seniora? Na senioritę owszem.... :wink: :wink:
-
Pewnie, że idź na siłownię. Najlepiej w towarzystwie, wtedy raźniej. U nas na vaculine (nie wiem jak to się pisze) chodzi mnóstwo osób. Ja preferuję zwykłą siłownię, boje się tej maszyny :D
-
WITAJCIE SERDECZNIUCHY!!!
TOTALNA ZAŁAMKA :!: Nie wiem jak to zrobiłam, ale przytyłam ponad kilogram. Pączki "wychodzą" czy co? W spodniach to już mam całkiem ciasno. Ale suwaczka nie przesuwam, może uda to się jakoś... no wiecie.
To po pierwsze.
A po drugie - strasznie odchorowałam tę siłownię. Nie wiem czy jeszcze się odważę na nią wstąpić. Dwa dni miałam normalne zakwasy, ale na trzeci - potworne bóle mięśni "nożnych". Jeszcze w życiu o czymś takim nie słyszałam. Trzeba być zdolnym, co??
Tak więc uważajcie dziewczyny, kto jest taka ciapa jak ja - niech ostrożnie stopniuje wysiłek, nie zróbcie sobie krzywdy.
Idę zobaczyć co u Was, kto ile potracił jak ja lizałam rany. A potem spać, bo późno się zrobiło.