Wątek: Na "Dieta.pl" łatwiej...

Niestety dzień nie skończył się bez słodkości.Wchłonęłam jeszcze pierniczka i kawałek ciasta drożdżowego. Teraz wieczorkiem mnie "przycisło" i "poprawiłam wędlinką (bez chleba).
No ale w porównaniu z tym co potrafię, to jest, powiedzmy nieźle.

Jutro muszę się bardziej starać. I wreszcie wybrać się na zakupy świąteczno - prezentowe.

Myślę nad kupnem stepperka. Oglądałam w internetowym sklepie - taki co by mi chyba (nie znam się na tym) odpowiadał kosztuje ok. 4-sta zł. Nie wiecie czy to akurat - czy za tani ( w sensie że może być zły)? Bo są też o wiele ! droższe. W normalnym sklepie tylko rzuciłam okiem i nic i do niego nie wpadło. Gdzie kupowałyście swoje stepperki? - kto ma oczywiście.

U wszystkich tak świątecznie............

Steperek kupił mi mąż na wyprzedaży i od razu się popsuł. Miał plastykowe stopy i po prostu sie odłamały. Dlatego uważaj z zakupem

No właśnie, nie chciałabym kupić jakiegoś "dziadostwa" bo to wkurzające.

No cóż. Dzisiaj dzionek zaczął się nieźle: Jogurt aktivia na śniadanie, serek wiejski na drugie.
Obiad - zupa i makaron z jakimś sosem. Na deser kromka piernika (słodycz! - przynajmniej bez masy). Na kolację śledź z chlebkiem (za to grahamem). Niestety przed chwilą "łyknęłam" małego andruta. Ciężko wytrzymać bez słodyczy .

Byliśmy dziś z mężem na malutkich zakupach, niestety za duże pieniądze. Ale to dopiero początek zakupowo-prezentowego szaleństwa. Ciągle nie ma czasu.
Co roku powtarzam sobie że nie mogę zostawiać zakupu prezentów na ostatnią chwilę i co roku popełniam ten sam błąd. Zamiast spokojnego, rozumnego wybierania, jakieś gorączowe poszukiwania.
Jestem kompletnie niezdyscyplinowana.

W związku z tym steperek odłożę na styczeń. I tak teraz nie miałabym kiedy go używać.

W pracy dalej koszmar.

Oj tak, na prezenty to idzie sporo kasy...

Pytałaś u mnie o twistera... podaję Ci link do tego sprzedawcy z allegro u którego ja kupiłam . Tam jest opis , to się we wszystkim zorientujesz. Jak dla mnie to jest to przyrząd w rozsądnych wymiarach i za rozsądną cenę ...też mam mało miejsca

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

...nie przejmuj się słodyczami byle ich nie było za dużo, a po świętach... no może na początku stycznia, załóż szlabanik na słodkości

...trzymaj się , pa [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

pozdrówka
u mnie prezenty w skrytkach

BRAWO, BRAWO, BRAWO
Tak trzymaj kilogram z wagi to dużo
Jak będziesz chciała sięgnąć po słodycz to pomyśl że My Ci rozgrzeszenia nie damy , a spowiadać się trzeba
Pozdrawiam

W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany,
życzę Wam zdrowia, życzę miłości,
niech mały Jezusek w sercach zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni która jak miłość wzrasta,
kochanej twarzy, co rano budzi i
w około pełno życzliwych ludzi!

Witaj Foczko
Ja kupiłam swój stepperek na allegro za ok 130 zł i jestem zadowolona .
Co do jadłospisu to podzieliłabym obiad na dwa posiłki: 1-zupa, 2- makaron i maleńko sosu , no i zamieniłabym ten pierniczek na pół jabłuszka . Odstaw słodycze i sama zobaczysz jak poleci. Spróbuj po Świętach moze zrobić sobie tydzień bez słodyczy
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pozdrowienia . Świetnie robisz pisząc jadłospis To musi być bardzo mobilizujące. U nas jutro w pracy wigilia Wiadomo, jakie są konsekwencje.