Chwila relaxu....z przyjemnością tu wpadam napisać co u mnie, otóż po pracy 2 część makreli i kapusta kiszona ,jestem sama przywieźli dzieciom nowe materace więc się nasprzątałam, zmiana pościeli, odkurzanie, troszkę się zmęczyłam.
Chwila relaxu....z przyjemnością tu wpadam napisać co u mnie, otóż po pracy 2 część makreli i kapusta kiszona ,jestem sama przywieźli dzieciom nowe materace więc się nasprzątałam, zmiana pościeli, odkurzanie, troszkę się zmęczyłam.
Kurczę - kurczę. Ale się zawzięłaś
Gratulacje - trzymaj się :P
mały dołeczek
Waga stoi mimo że jem jak jadłam bez wpadek Zdaję sobie sprawe że w ciągu 10-14 dni nie zgubię 6 kg, ale myślałam że jak Wszystkie pisałyście że można zgubić w okolicach 4 przez 2 tygodniew I fazie to i mnie się uda
Niestet tak jak myślałam mój organiz jest strasznie oporny na wszystkiego rodzaju diety
Prawie stałam się królikiem z ilością zjadanej sałaty, serek lekki, pomidor, jajka, tuńczyk, indyk smażony na łyżce oliwy z oliwek podlany wodą i co NIC
Dlatego tak często rezygnuję z podjętej walki, narazie trwam. Pozdrawiam
I trwaj dalej ... zastoje wagi są normalne przy każdej diecie...................ale to właśnie dla nas jest chwila prawdy....czy ma się silną wolę i charakter .....i wtedy jest najtrudniej .......
Ruda , nie rezygnuj, mówię Ci...waga ruszy...przecież wiesz, że jesz dietetycznie, organizm nie będzie miał dostaw świeżych kalorii i zacznie czerpać z zapasów................wtedy się będziesz cieszyć, że wytrwałaś i pokonałaś apetyt
...trzymaj się ...wierzę w Twój sukces
Odpowiedzcie mi na pytanie czy na SB można pić czerwoną i zieloną herbatę
Ja piję ok. 6 szklanek tego naparu dziennie oczywiście bez cukru, i dlatego zastanawiam się że może to jest przyczyną mojego zastoju, ale wydaje mi się że nie.....
Ruda -to nie tylko Twój organizm taki odporny
Ja mampodobnie ,tylko jak już po trzecim dniu diety ok1200 kcal nie widze efektów
to na ogół kapituiluje i na trzeci dzien zaczynam wszystko od nowa .
w tym roku przyrzekłam sobie ,ze wreszcie nie dam sie -ale
Już dzisiaj pocieszyłam sie orzechowcem bo jestem wqqqq.
Chyba wymienie wage
Co Ty Rudasie i dziewczyny - efekty będą, cierpliwości. Tak ładnie trzymasz dietę! Pamiętam jak w zeszłym roku się odchudzałam (nie tak jak teraz, faktycznie trzymałam dietę - bez słodyczy, pieczywa i ziemniaków) to na pierwsze efekty czekałam 2 miesiące! Myślałamze zwątpię. Ale potem ruszyło. Później też miałam zastoje. No w końcu niestety zarzuciłam dietę, wróciłam do starych przyzwyczajeń i przez rok przytyłam 4 kg.
Tak więc nie rezygnujcie, póki jesteście "w transie". Jak zrezygnujesz, bardzo trudno wrócić do diety.
Uszy do góry! Waga ruszy, jeszcze parę dni, a może jutro, pojutrze....
Pozdrawiam :P :P :P
Witaj Rudeczko
Dziewczyny maja rację i sama tez to przeżyłam, jakbyś prześledziła jakiś wątek dokładnie to wszędzie znajdziesz taki moment. Najwazniejsze, zeby wytrzymać Cierpliwośc i jeszcze raz cierpliwosc
Pieknie zaczęłaś i tak trzymaj [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Waga poleci, poleci. Jeszcze trochę poczekajcie. Po prostu jest uparta.
Zakładki