-
dziekuje za wsparcie :D widzisz ja teraz walcze z jo-jo, a ta walka o niebo trudniejsza :roll: ale nie poddajae sie .....nie moge :lol:
widze, ze jestes na SB, to moja ulubiona dieta, teraz tez trzymam sie jej regul, ale raczej fazy II, bo bardzo dobre owocki teraz sa pomarancze, mandarynki i mango.... :D
pozdrawiam :D
-
Witaj!
Może całkiem nie przerywaj wysiłku, ale wyraźnie go zmniejsz, aż organizm się przyzwyczai.
Fajnie że DRGNĘŁO :P :P
-
Foczko miałam wczoraj nie iść na basen... ale stwierdziłam że czuję się lepiej i pójdę. Bardzo dobrze zrobiłam czułam stysfakcję że sie nie poddała, ćwiczyłam troszkę delikatniej ale ćwiczyłam :lol: :lol: :lol: .Wiem jedno że gdybym zaczęła odpuszczać to znów szukałabym pretekstu żeby nie pójść, a tak mój organizm (kręgi szyjne i piersiowe) troszkę zaczęły się ruszać i muszą się przyzwyczaić że będą ćwiczyć :lol: :lol: :lol: :lol:
Misialku mnie też bardzo się podoba ta dietka choć przyznam się że już mi przeszła ochota na owoce i słodycze i tak naprawde cały czas jestem w I fazie tylko nie wiem czy to dobrze :?: Papryka, pomidor, ogórek, jajka, tuńczyk, sałata czasmi kawałek ptactwa mi wystarcza :?
A mój dzisiejszy dzień... :oops: zaspałam ale nie spóźniłam się do pracy :lol: .
Biegie jedzonko moim panom i sobie juz nie zdążyłam zrobić, ale w pracy zjadłam aktivie a teraz jajeczko z 0.5 pomidorka i kawałkiem papryczki 8) pyyyyyycha 8).
Pa, Pa... :D :D :D :D
-
Cześć, wpadłam zobaczyć co słychać. Widzę że trzymasz się dzielnie. Tylko ta dalej!!!
Pozdrawiam serdecznie :P :lol: :P
http://imagecache2.allposters.com/im...up-Posters.jpg
-
Pozdróweczka serdeczne i buziolki! :D
-
Dobrej ,spokojnej nocy zycze i wszystkiego dobrego w nadchodzacym nowym tygodniu .http://img108.imageshack.us/img108/8444/zachsoca1nm.jpg
-
Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedzinki :D :D :D :D
U mnie tak jaz zawsze po odpoczynku sobotnio-niedzielnym, czyli :twisted: kilka grzeszów a mianowicie karnawał w sobotę 3 pączusie produkcji mojej teściowej mało tłuste delikatnie opruszone cukrem pudrem, a w niedzielę 1 taki pączuś :twisted: , ale generalnie nawet nie jestem na siebie zła :lol: :lol: :lol:
Wagi nie sprawdzałam bo zrobie to 2.02 akurat będzie miesiąc dietkowania :lol: :lol:
Pozdrawiam Was, życzę miłego tygodnia :wink: :wink: :wink: :wink:
-
Rudasku dzielnie się trzymasz :D :D :D
Miesiąc wytrwałości to bardzo dużo, tak że wpadkę 3,4 pączków możesz sobie wybaczyć, ale nic więcej :
Moich wpadek w zeszłym tygodniu było znacznie więcej, az boje się stanąc na wagę :roll: :roll: :roll: :roll: za to dzisiaj jest dietkowo. Troszkę pozaglądałam tu i ówdzie i idę ćwiczyć
Pozdrawiam Aga
-
o matko jak tu smakowicie :lol: to juz tlusty czwartek byl czy bedzie :?: :D
mnie tez biora pokusy w weekendy i wlasnie rozmyslam jaka by tu przyjac strtegie weekendowa,wiecej cwiczyc :? :? :?
pozdrawiam :D
-
Wczorajszy dzionek bardzo dietkowy, śniadanko szynka konserwowa nadziewana serkiem białym piątnicy, objadek udko kurczaczka gotowane i pomidorek na kolacje czerwona herbatka :lol: :lol: :lol:
Dzis jajecznica z 2 jaj, activia, i sałatka z tuńczyka +jajo+ogórek kwaszony+pieczarki podsmażone na oliwie z oliwek wszystko zagęszczone łyżką koncentratu pomidorowego :lol: :lol: :lol:
Misialku tłusty czwartek tuż, tuż trzeba się posilić na długi okres postu :wink: :wink:
Agaaa trzymam kciuki żeby Ci się udało i cieszę się że ćwiczysz :lol: :lol:
Foczko, Samorodku, Podstolino dzięki za odwiedzinki
-
Też bym zjadła takie paczki domowej roboty, do tych sklepowych wcale mnie nie ciągnie. Ciekawe, że jak byłam dzieckiem było odwrotnie. Pozdrowienia :D
-
A fe! Nawet nie myślcie o tych pączkach!
No, może jeden malutki... w czwartek...
http://imagecache2.allposters.com/im...er-Posters.jpg
-
Rudeczko :lol: :lol: :lol:
Pięknie, pieknie :!: :lol: ,...tylko po co te pączki :?: :!: ...żadnych pączusiów :!: :!: :!: i prosze mi tutaj żadnych Tłustych czwartków nie ogłaszać, bo my mamy cały tydzień tłusty w majtach :!: :wink: ,...świętowac będziemy jak mam suwaczek pokaze koniec trasy :lol:
Gratuluje Rudeczko dietkowania i utraty kilosków, tylko tak trzymaj i nie zmarnuj tego 5-cio minutowa przyjemnością w buzi :wink:
Pozdrawiam cieplutko :lol: :lol: :lol: http://img102.imageshack.us/img102/2963/14180846xo0.jpg
-
.......jestem przed@ :cry: i czuję się jak słoń, mam taką nadzieję że to od tego :cry:
Nastruj kiepski :( , mało jem, ćwiczę a mam wrażenie że wszystko stanęło jak nie przybyło :( :( .
Znów mam problemy z oddychaniem czyli mój kręgosłup wcale nie chce się przyzwyczaić do baseniku :cry: :cry: :cry: jutro chyba nie pójdę :?
Dziś wszystko jest do bani :( :( :( :( :( :(
-
Ruda, cóż to znaczy? Masz kiepski nastrój bo sie objadłaś paczkami? Czy dlatego, że waga nie spada - na pewno ruszy niedługo :D Jakie masz kłopoty z oddychaniem i co to ma wspólnego z basenem? :roll: Ważne, że wiosna coraz bliżej i będziemy więcej sie ruszać a i nastrój sie wszystkim poprawi :D
-
:( :( :( nasrtój nadal kiepski :( :( :(
Pączków nie jadłam, tylko te w sobotę, :(
Jeśli chodzi o oddychanie to tak jak pisałam wcześnie, prawdopodobnie poruszyłam kręgosłup :( dziś nie idę :(
Obserwuję tę samą zależność co miesiąc temu o tej samej porze, czyli ogólne zniechęcenie, brak postępów totalny zastój :cry:
W poniedziałek idę na dalszą część badań tarczycowych do szpitala więc może w końcu coś się rozjaśni...... :(
-
Ależ Rudasku, popatrz jak pięknie schudłaś. Jesteś już prawie gotowa na wiosnę :D
Będę szczęśliwa, jeśli uda mi się utrzymać wagę podobna do Twojej, bo niestety wydaje mi się, że będę odrabiać straty.
-
Hej-hej Rudasku! Nie martw się, masz takie samopoczucie przez zbliżającą się @. Wkrótce wszystko minie , a i waga szybciej będzie spadać. Uszka w górę :D :D :D
http://imagecache2.allposters.com/im...an-Posters.jpg
-
Witaj Rudeczko :lol:
A co to za humor :!: :?: Te głupie @ dni na szczęście mijają :lol: , gorzej troszkę z tym Twoim oddychaniem. Jesli to faktycznie ucisk ja jakiś nerw kręgosłupa, to będziesz musiała poszukać jakiś ćwiczeń które go nie obciazają. Mój syn kilka lat temu dorobił się dośc niebezpiecznego uszkodzenia w okolicy lędźwiowej, były leki, krioterapia, specjalny gorset, poduszki do spania, ale cały czas chodził na siłownię (za zgodą lekarza) tylko wiedział których ćwiczeń nie wolno mu było robić, a które wręcz powinien - np. dla wzmocnienia mięśni przy kręgosłupie, zeby go odciążyć. To było 3 lata temu, wciąż ćwiczy i uprawia kajakarstwo górskie :lol: . Koniecznie napisz jak wypadły badania i jak samopoczucie :lol:
Buziaczki cieplutkie i nosek do góry proszę :!: :lol: http://img125.imageshack.us/img125/7082/piespn7.gif
-
Pozdrowienia :D Ja jak zwykle w weekend trochę nagrzeszyłam. Ale i tak byłam zadowolona, że się zmieściłam w sukienkę więc trochę sobie pofolgowałam. Oczywiście źle zrobiłam :(
-
Nastrój nienajlepszy :( jutro szpital, waga stoi :( zatargi z rodzinką :( , ale w końcu może zaświeci słonko :)
Poziomeczko już próbowałam pilatesu było źle, teraz basen i też źle :? , ale jak 3 lata temu chodziłam na siłownię to rzeczywiście kręgosłup nie bolał... :? chyba bym wolała basen w chwili kiedy przełamałam wstyd bardzo mi się te ćwiczenia podobają, ale zastanowie się nad gimnastyką wodną a nie aerobik wodny .
Tosiczku nie tylko Ty łamiesz zasady w weekendy mnie też się to zdarza, w szczególności w gorszych dniach, ostatni tydzień jest tak okropny że szkoda gadać :cry:
-
Rudeczko głowa go góry!
Będzie ok.Innej opcji nie ma!
Buziaczki i trzymamy kciuki :-******
-
Rudeczko, ja też zabalowałam weekendowo :wink: , ale dziś juz jest przykładnie :lol:
Niech Cie wpadka nie zniechęca, ale wzmacnia :lol:
Pozdrawiam serdecznie :lol: http://img216.imageshack.us/img216/8669/disn002rv7.gif
-
Ćwiczenia w wodzie to na pewno rewelacja. Ja tylko pływam a i to niezbyt fachowo bo nie lubię głowy moczyć. Od zadzierania głowy po 45 minutach czasem boli mnie kark.
Po siłowni potrafi boleć mnie kręgosłup - dlatego muszę uważać z ćwiczeniami. Najlepiej działa na mnie zwykły aerobik.
-
Przeprasza za wciąż zły nastrój :( :( :(
Dziś wróciłam z badań oczywiście szczegułów dowiem się za 2 tygodnie ale już wiem ...
nie jest dobrze :cry: mięśniak i ponownie torbiel na jajniku i jak tu się trzymać diety .....i być optymistą :?
Sorki.....pozdrawiam :)
-
Rudasku, trzymaj się :D . Jak sama piszesz okaże się za dwa tygodnie. Pisz często, to pomaga.
-
Rudasku :D :D :D
Wiem, że w takich sytuacjach trudno być optymistką. Mogę cię zapewnić, że takie sprawy leczy sie i to z dobrym skutkiem. Głowa do góry :!:
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia
aga
-
Dziękuję za słowa pocieszenia.... Tosiczku postaram sie pisać częściej, wracam z drogi smutku i zwątpienia :) Agaaaa napewno masz rację, dziś juz też tak myślę, najważniesze to pozytywne myślenie :wink:
Humorek poprawia się, dietkę trzymam (ponownie) :twisted: idzie wiosna, słoneczko coraz wyżej, czy warto sie smucić :?:, chyba nie- będzie dobrze - musi być :!: :!: :!: :!:
:P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
-
Ruda dobrze, że już myślisz pozytywnie...to o niebo lepsze niż siedzenie w kącie ze swoimi myślami...
Będzie dobrze, zobaczysz ...
...a Ty ze wszystkim dasz sobie radę , bo jesteś silna i mądra babka :D :D :D
Pozdrawiam cieplutko i proszę o uśmiech http://img261.imageshack.us/img261/5...de951cbmz3.gif
-
Ruda, cieszmy się , że chudniemy, albo przynajmniej że nie tyjemy :D . Lekarstwem na kłopoty nie jest chudnięcie ale na pewno poprawia humor :D
-
Humorek powraca, dietka w całej krasie :lol: :lol:
Wszystkich serdecznie pozdrawiam :D :D :D
-
Ruda dzięki za odwiedziny. Ze mną to tak znowu różowo nie jest. Mam fale odchudzania jak w oceanie. Teraz jest przypływ.
Do Wielkanocy nie jem słodkiego (ale nie w sensie pokutnym) .Mam zarezerwowane wakacje w Chorwacji i muszę jakoś wyglądać.
Zobaczymy w marcu ile schudnę i postanowię co dalej. Być może wytrzymam w swoim postanowieniu. Poza tym w lipcu kończe 40 - więc 40 rozmiar na 40 urodziny. Nie ma co odkładac na później. Pozdrawiam :D
-
Ruda i tak trzymaj :D...jest i będzie dobrze :D :D :D
-
Dobra motywacja - Chorwacja :D Może się spróbuję zdopungować bo coś czuję, że zapał mi siada :(
-
Suwaczek poprawiłam, jestem bardzo zadowolona bo jak widać dietka działa 71 z przodu teraz żeby zobaczyś 70 :lol: :lol: :lol:
Tosiczku teraz ja będę Cię podtrzymywać na duchu, zobacz każda z nas w ciągu jednego miesiąca miewa rózne nastroje i chwile zwątpienia :wink: ale słoneczko się pojawia tak jak teraz u mnie :lol: .
EwuniuDZIĘKI, masz 100% rację :D :D :D po burzy zawsze świeci słonko 8) 8)
Minusikuja 40 skończyłam w listopadzie, rozmiarowo też bym chciała 40 :? :? , bo ze mną jest tak że dół 40, a góra w związku z biuścikiem 42 :wink:
Dietaka jest super, a małe grzeszki też bywają.. :twisted: :twisted: :twisted: wskazane
-
Ruda, to śmieszne ale ja odwrotnie. Dół 42 a góra 40. Tzn. teraz w zasadzie równo po 42 a może zaczęli szyć ciaśniejsze bluzki :lol: :lol: :lol: No w każdym razie muszę zmierzać w kierunku 40 :D :D :D
-
..........też mam wrażenie że rozmiarówka jest zaniżona :roll: :roll: :roll: :roll:
-
Jak chcesz poprawić sobie humor zamów coś z bon prix - zawyżają :D . Tylko pamiętaj o numer mniejsze :lol:
-
Dopadł mnie jakiś głodek, wczorej cały czas po południu byłam głodna :twisted:
może dlatego że nie zjadłam nic konkretnego, tylko złapałam to co było :(
Waga fajnie spada a ja zaczynam pojadać, :( .
Juz dziś zrobię inaczej z tym że śniadanka znów nie zjadłam :roll: , ale ok. 10 aktivia, ok.13 zjem 2 plaseki szynki z serkie piatnicy :lol: , a po powrocie może warzywka z patelni z surówka z kapustki pekińskiej i papryczki oraz kilka oliwek :wink:
Pozdrawia dietkowo :) :) :) :) ,
ps. acha odpuściłam basenik bo przeciąga mi się strasznie @
-
...staram się pilnować :lol: malutkie grzeszki są chyba tak jak u wszystkich :oops:
Wczoraj kolacyjka przygotowana przez mężusia i jak tu nie grzeszyć :wink: :wink: :oops: