łaaaaaał
Smieszku baaaaaaaaaaaaardzo Ci dziękuję, jeszcze raz albo dwa napewno to przeczytam przygotowując sie do prawdziwego zrzucenia kg. Idą święta więc wszystkie przyżeczenia gdzieś sie rozminą. Z tego co tu przeczytałam to mogę już napisać że ręce będą zajęte może nie szydełkiem ale od kilku miesięcy wyszywam piękne obrazki haftem krzyżykowym.
Smieszku proszę o więce mądrości jest to dla mnie bardzo wielka mobilizacja.
Szukam osoby z którą bym zaczęła dążenie do celu. :P :P :P :P