Tamirko, gratuluję sukcesów :D U mnie waga fatalnie stanęła - nie bez mojej winy :(
Wersja do druku
Tamirko, gratuluję sukcesów :D U mnie waga fatalnie stanęła - nie bez mojej winy :(
buziaczki odchudzaczki :D :D :D :D :D
Pozdrowienia :lol: :lol: :lol: :lol:
http://img175.imageshack.us/img175/7...neroza1rg0.gif
Tamirko wpadłam na moment się przywitać :D :D :D podziękować za wizytę :wink: :wink:
i życzyć silnej woli do dietkowania :) :) :)
Jestem teraz zaganiana ale bardzo mi to odpowiada :lol: :lol: nie myślę o smutkach i o żarełku :) :)
Pozdrawiam cieplutko i serdecznie 8) 8) 8) :D :D
Co tam słychać,biegasz gdzieś po sklepach za ciuszkami?
Pozdrawiam
http://x.garnek.pl/ga3669/3dc4f12808...a3/1445475.jpg
może nad morze???
po jod
zaraz będzie 5 kg mniej
na mnie to tak działa :shock:
Pozdrowienia :D :D :D
Życzę miłego i udanego weekendu :D :D :D :D :D :D :D
Pozdrawiam cieplutko 8) 8) 8) 8) 8)
Tamirko, jeszcze nie wróciłaś :roll: Na wyjeździe na pewno lepiej się chudnie :roll: :D :roll:
Tamirko gdzieżeś, ach gdzie :lol:
Buziole!
Pozdrowionka :D :D :D :D :D :D :D
Pozdrawiam serdecznie i czekam na jakieś słówko od Ciebie :lol:
Bużiaki :lol: :lol: :lol: http://img396.imageshack.us/img396/408/013hh3uc8pj0.gif
Hej koleżanko!!!!
Smutno tu bez Ciebie
Brakuje mam pomarańczka :cry: :cry:
Pozdrawiam :lol: :lol: :lol:
Witam dziewczątka. bardzo mi Was brakowało. Najśmieszniejsze jest to ,że siedzialam na dupeczce w tych Kielcochach i nie mogłam odezwać się. Padła mi mysz. Potem protestowałam i manifestowałam, na znak obrażania się na męża: że niby nie potrzebuję Jego laski przy kompie, a potem i obecnie jestem tak zaganiana w pracy,że nie wiem jak się nazywam. Nawet boję się spojrzeć na wagę. Jutro rano dam znać jakie efekty. W międzyczasach miałam jeszcze tysiąc niespodziewanych imprez i tysiac dwieście pokus. DZIEWCZATKA WRACAM DO WAS, JUż -SZYKUJCIE DOBRą KAWKę- BUZIACZKI
Cieszymy się :lol: :lol: :lol: :lol: że wracasz do nas i czekamy na odczyt wagi z niecierpliwością i albo będzie kawka albo pas 8) 8) 8) 8) 8) 8)
Pozdrawiam gorąco
Świetnie, że wróciłaś :D
:lol: :lol: Witaj Tamirko - dziekuje za odwiedzinki u mnie . Przez ten czas mojej nieobecnosci na forum juz sie pogubilam u kogo bylam . totez teraz na biezaco bede Wam odpisywac . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Rzeczywiscie los mnie nie szczedzil ,ale to jedynie mnie wzmocnilo . Ponoc tak to wlasnie bywa . Mysle ,ze tak naprawde jest . ciesze sie ,ze mam juz wszystko za soba . :D :D :D :D :D Teraz tylko mlodym zyczyc duzo wspanialych i dobrych dni ,a za zmarlych sie modlic .Tylko juz tak mozemy Im pomoc . A nasze zycie no coz ......toczy sie dalej . :) Taka jest rzeczywistosc i nie ma co roztrzasac i myslec co by bylo gdyby...................
Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i obiecuje juz tylko czestsze wpadanie do Ciebie . http://www.kartki.oaza.pl/photos/sloneczn.jpg
Dziękuję za miłe przyjęcie :)
Witaj sąsiadeczko!!!!
Czasami najlepsza metoda na męża to parę dni się poboczyć ,miękną och miękną :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam
no to czekamy z niecierpliwoscia :D :D :D
Jak Ci idzie z dietką? Ja jak osiadłam na pierwszych laurach tak nie mogę ruszyć we właściwym kierunku :(
witaj
z myszka masz kłopoty :D :D i maz sie nie zajał :D a to drań :P
zabierz mu pilota to zmieni obiekt zainteresowań.
Miłego wekendu
:D :D :D :D słonecznie witam i dzięki za odwiedziki :D :D :D
Witaj :P Mam nadzieję, ze Twoja mysz ożyła :lol: i wracasz na forum w pełnym wymiarze. No i może w końcu schudniemy, co? Sezon bikini zbliża się z prędkością światła 8) 8)
Miłego dnia
Pozdrowienia :D Kup nową myszkę, może jakiś sąsiad nastolatek pomoże Ci zamontować :roll:
Witam. Myślę, że już jest ok z myszką. Gorzej z moim apetytem. Wystarczyło,że troszkę poluzowałam i już jestem głodna jak wilk. Nie przytyłam dzięki Bogu, ale mam ochotę na jedzonko i trudno mi wyszukiwać w lodówce, te malo kaloryczne. Gdyby,nie to,że staram się mysleć nad tym co jem, to już dawno skończyłoby się źle.Najgorzej, jak chodzę i czegoś szukam oczywiście do jedzeniaMuszę nad tym popracować, bo wciąż mam z tym klopoty. Okrutna BESTIA z tego apetytu. Niby są rzeczy małokaloryczne, które powinnam mieć pod ręką, ale jak przychodzi co do czego to sięgam po to co najszybciej i najprościej i dziwne,że wtedy nie mam akurat ochoty na to przygotowane: dobre, zdrowe i małokaloryczne. Pozdrawiam dziewczynki niedzielnie. Nie bierzcie ze mnie przykładu. A ja biorę się w garść. Idę przekonywać siebie o tym co muszę, czego chcę i co z pewnością zrobię. Muszę wrócić do sałaty, zamiast wędlinki i majonezu. Papatki. Aj zpomnialabym podobno powinno być 5 posiłków dziennie. Wciąż zastanawiam się jak to zrobić. Może coś wymyślicie? Czekam na podpowiedzi. :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Sama nie wiem jak to zrobić. A to dla mnie niebezpieczny okres bo podjadam owoce. No cóż pozostaje więcej spalać. Pozdrowienia :D Dobrze, że nie utyłaś :D
To wspaniale, ze nie przytyłaś i w porę potrafisz sie otrząsnąć :lol: , ja mam z tym kłopoty, zwłaszcza wieczorem :wink: ,... a co do 5 posiłków to ja nie widzę problemu, bo np. jogurt lub owoc też traktuje jako posiłek :lol: , a godziny u mnie to 6,30 ; 10,30; 14; 16; i 18,30... tak mniej wiecej :lol:
Pozdrawiam niedzielnie i przypominam o raporciku ruchowym za ubiegły tydzień :lol: :lol: :lol: ......................................http://img47.imageshack.us/img47/443/minni2ro3.gif
witaj Tamirko :D w lodowce zawsze mozna znalesc ogorek i bialy ser :D
mam nadzieje ze nie chrupiesz chipsow zamiast marchewki :?: :lol:
ja przewaznie jem 4 posilki o 9,12.15 i 18stej
:D :D pozdrawiam niedzielnie :D :D
Tamirko!!!
Proponuję ustalić godziny jedzenia tych 5 posiłków i trzymać się tego mocno. Na pewno się uda. a miedzy posiłkami pijemy co łącznie daje 11 razy dostarczanie do organizmu :shock: :shock:
6 jemy
7:30 pijemy
9 jemy
10:30 pijemy
12 jemy
13:30 pijemy
15 jemy
16:30 pijemy
18 jemy
19 pijemy
20 pijemy
Witaj Tamirko!!!!!
Może nad naszą "szkieletczyzną"coś ciężkiego się unosi :?:
Ja mam taki nastrój, że jak dalej tak pójdzie to zwolnie szefa ,męza pogonie,a sama wystrzelę się w kosmos :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam
Dzięki za odwiedziny u mnie.Nie miałam czasu żeby odpisać od razu.
Mam to samo -odpuściłam sobie raz , drugi ,trzeci-pofolgowałam na Komunii dziecka i teraz mam problem aby powrócić do reżimu dietetycznego ,liczenia kalorii,ćwiczeń itp.Zastanawiam się jak tu od nowa się zmotywować.
Co do pięciu posiłków dziennie to po prostu trzeba nauczyć się jeść o stałych porach,nie podjadać w międzyczasie.Po pewnym czasie żołądek sam będzie domagała się posiłków o określonych porach.Przerwa pomiędzy posiłkami powinna wynosić około 3 godz.Takie jedzenie zapobiega spadkom cukru we krwi a co za tym idzie napadom wilczego głodu. I daje efekty ponieważ organizm na bieżąco spala to co otrzymał.
Pozdrawiam serdecznie .Mam nadzieję że będziemy wzajemnie się motywować aby trzymać apetyt na wodzy.
[img]http://img179.imageshack.us/img179/5113/bobasmp7.gif
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=179&i=bobasmp7.gif][IMG][img]
:lol: :lol: :lol: Tamirko -pozdrawiam goraco . Tyle narazie -jak widzisz "wznawiam" pobyt na forum . http://www.ekartki.pl/cards_files/9/9895_kotek.jpg
http://x.garnek.pl/ga9286/c1f722259a...9a3/622119.jpg
trzeba nam więcej jodu
Pozdrawiam :lol: :lol: :lol:
http://img229.imageshack.us/img229/2...wypies1jc4.gif
pozdrawiam slonecznie :D :D
Pozdrowienia :D Czy nastrój się poprawił :roll:
:D :D :D :D Pozdrawiam i zycze milego dnia http://www.obrazki.info/obrazy/2054301.jpg
Tamirko gdzie się schowałaś?Choć do nas , dawno Cię nie było
Pozdróweczki! :D