Wątek: nowa

No witajcje dziewczyny, troche mnie nie było, ale mam kłopot ostatnio z dostępem do neta, a i pogoda taka ładna, że szkoda siedzieć w domku
Niestety u mnie z dietka cięzko..., ale waga stoi, a ja mam nadzieję, że i z nastaniem cieplejszych dni, częsciej człowiek wyjdzie z domu, a i ochota na podjadanie osłabnie, no przynajmniej u mnie tak zawsze jest jak sie robi ciepło.
Zbieram wiec siły, nie wpadam w panikę, i pomalutku do przodu.
Wyszperałam zdjecia z okresu kiedy byłam lepsza...i spoglądam, i gula mi rosnie w gardle, ze tak sie zapusciłam....
Ale koniec smutaszenia, dziś sie usmiecham, puszczam latynoskie kawałki i potrzasam moimi wałeczkami niemiłosiernie
Mam nadzieje, ze sasiadka co mieszka pode mna top wytrzyma, i jej lampa tez
Pozdrawiam serdecznie, w miare możliwości bedę odpisywac, choc nie wiem dlaczego przed chwilą mi zżarło odpowiedź do Jureckiej......, cierpliwości
Widocznie komputery tez maja podobne problemy co my, i podzerają, nawet po 18 tej..

Zaglądam i .....ale cisza, znaczy wszystkie dziewczyny na majówkach ,no a przynajmniej taka mam nadzieje
A może i Was dopadła niemożnośćwejscia na forum, tak jak i mnie , ale mi sie chyba poszczęściło, i jakoś to obeszłam

Śliczna pogoda, cisza, spokój, do wieczora,kiedy wróci mąż z dziewczynkami

Nawet nie wiedziałam, że tak mi będzie tego brakować, cisza.....

Witaj :P :P Nie martw się tą ciszą w sieci, bo faktycznie problemy z logowaniem są, ja i wczoraj i dziś rano miałam kłopot z logowaniem. A teraz pewnie trafiłam na dobry moment :P :P
A jak Ci było nudno - trzeba było się ze mną umówić w parku wodnym na aerobic w wodzie. Mało nie padłam z wycieńczenia
A na jakim rowerku pedałujesz: stacjonarnym czy normalnym?
Buziaki

chyba rzeczywiscie wszystkie dziewczyny na majowkach
chucherko, latynoskie sa super na bioderka tak trzymaj

Witam
Ale mnie dawno u Ciebie nie było no ale szybko nadrobię braki
Widzę, że suwaczek troszkę sie przesunął i to w lepszą stronę tak więc gratuluję
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

PS. tym razem będę wpadać częściej

Cześć Chucherko.
Widzę że wiele z nas dopadło obżarstwo.
Tylko sobie popuścić i waga do góry.
Trzeba wziąć się za siebie bo lata tuż tuż , a chociaż parę kilosków można jeszcze zgubić .
Pozdrawiam majowo.

Nie mogłam się zalogować dwa dni Nigdzie nie wyjechałam bo córka mi sie pochorowała. A miałam ochotę i czas skoczyć w góry. Ale plany nigdy nie wypalą i spędzałam czas na gotowaniu , przejmowaniu się zdrowiem dziecka i pracach w ogródku. Nawet nad morze nie pojechałam, co zdarzyło się pierwszy raz podczas majówki od kilku ładnych lat.
Chucherko, namawiam Cię do jazdy na rowerze - prawdziwym, nie stacjonarnym. W mojej mieścinie jest to bardzo popularne a myślę, że w Krakowie są piękne tereny do jazdy. To naprawdę poprawia humor Pozdrowienia

no na dzisiaj koniec z siedzeniem z komputerem, wszystkim dziekuje za odwiedziny, przepraszam i proszę o cierpliwość tych do których jeszcze nie dotarłam.
Ale ostatnio straszne kłopoty z wejsciem na forum, a i częsciej na polku bywam, więc czasu mniej.

Wszyskim zyczę łagodnego tygodnia i samozaparcia w powrocie do normalności.
Buziaczki



Pamiętacie ten kawał o żabie co to nie mogła się rozerwać,iprzejść ani na stronę ładnych, ani na stronę mądrych....
No same spójrzcie, faktycznie,ona nie może się rozerwac..., i nie tylko ona , JA TEŻ
:P :P :P :P :P :P :P

Miłego dietkowania i spadku wagi

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

uhaha udało się