miłego dnia!!! :D :D :D :D
pozdrowionka
Wersja do druku
miłego dnia!!! :D :D :D :D
pozdrowionka
Co się ze mną porobiło ? Nigdy nie pisałam żadnych pamiętników a teraz nie mogę żyć jak nie zajrzę na forum.To już chyba uzależnienie.Na początku odchudzania zaczełam pisać na blogu - raz na jakiś czas miałam potrzebę wygadania się.Osoby z otoczenia które nie zmagają się z wagą po prostu mnie nie rozumiały.Na blogu było super - świetne dziewczyny.Zawsze można było liczyć na jakąś radę.Raptem wszystko się zmieniło ."Stare" blogowiczki gdzieś zniknęły , pojawiły się nowe ,wpatrzone tylko w siebie.Każdy pisał tylko o sobie nie przejmując się innymi.I wtedy właśnie przerzuciłam się na forum ..... i wsiąkłam na dobre.FAJNIE DZIEWCZYNY ŻE JESTEŚCIE :!: :lol: 8) :lol: :!:http://img212.imageshack.us/img212/2...kztaczkfb6.gif
Wspomagacie ,radzicie,jak trzeba utrzecie nosa.Jak najlepsza przyjaciólka - taka co zrozumie,pocieszy i dotrzyma kroku.Zostańcie takie jak jesteście.Nie zmieniajcie się - proszę :!: :lol: :!:
Czuję się jakbym znała Was od zawsze.Dobrze że tu trafiłam.Nie jestem sama w zmaganiach z tuszą.Wszystkie choć mieszkamy w różnych miejscach,mamy różne zajęcia,różne podlądy - dobrze się rozumiemy.Łączy nas chęć utraty sadełka w mniejszym lub większym stopniu.I to jest nasz wspólny mianownik.Dla mnie to forum to strzał w 10.Wciągnełam się i to bardzo.Mąż powoli zaczyna wypytywać do kogo tak wypisuję i o czym my tak " gadamy" Tylko o odchudzaniu ? To nudne.Ja mu na to że o wszystkim.Bo tak jest.Wątek odchudzania przewija się jako główny - ale tak naprawdę są to zwyczajne ploteczki przy kawie.Takie babskie i swojskie.On tego nie zrozumie.Dobrze że bierze to na wesoło i nie goni mnie od komputera.Śmieje się tylko że swój sport może poczytać z doskoku - bo jak nie dzieci okupują komputer to żonka siedzi na forum.Ma przechlapane - 3 baby ,on jeden - jest na staconej pozycji.
Bożenko, to u Ciebie tak jak u mnie :lol: Mój mąż podpytuje i nie bardzo dowierza, że ja tak o tym odchudzaniu. Ale widzę, że popiera moje starania o poprawę figury. A ja jak mogę napisać, bo wiem, że tu będę zrozumiana, to co chwilę bym zaglądała - i z ciekawości i z sympatii. :) :lol:
Udanego tygodnia życzę :D :D :D
Cześć Bożenko :D Wiesz z tymi jadłospisami to może być pułapka, bo każdy ma inną przemianę materii i inaczej bedzie reagował na to samo :D Ale napiszę ci co będę jeść dzisiaj :teraz zjadlam fasolkę szparagową w ilości nieznanej , bo nie ważyłam jej , ale na oko dużo , na obiad bedzie kalafiorek i ziemniaczki ( oczywiście bez masełka i bułeczki tertej) , na kolację będzie zupa krem z groszku zielonego, bo mi strasznie obrodził na działce i cos z nim trzeba zrobić . A jak mnie głód złapie w miedzyczasie to mam chlebek razowy , twarożek 2,5 % i takie suszone pomidory Kamisa z bazylią i czosnkiem do posypania na to , to podgryzam czasem. Oprócz tego kawa z mlekiem , herbata z miodem i sok z jablek z miętą , bo mi najbardziej smakuje. Może jakiś owoc jeszcze wpadnie. Niczego nie ważę, nie liczę kcal i jem tyle , żeby czuć pełny brzuch .
U mnie w domciu to nikt nie rozumie, że tu się rozmawia o wszystkim, że odchudzanie to tylko powód , że to forum sie znalazło, ale przecież nie da się gadać o tym cały czas. Gonią mnie, że to strata czasu. A dla mnie to też wspaniałe miejsce, które często pomaga mi jakoś przetrwac w tym paskudnym świecie, bo są tu same przyjazne osoby .Szkoda tylko , że mam tak mało czasu na spokojne przeglądanie wątkow i udzielanie się częściej :( Wogóle mam mało czasu na wszystko :( Eeee, zaczynam znowu marudzić .
Buziaczki !!!
http://img47.imageshack.us/img47/464...24ms4vjqg4.gif
Bożenko :D ja też bardzo lubię forum, choć czasowo bywam na nim rzadko :twisted: ostatnio powód główny: moi panowie ciągle siedzą na kompie- no przecież są wakacje 8) w tym momencie już jeden mamrocze pod nosem :twisted: na szczęście go przegoniłam :D
Waga moja powoli wraca do normy - już było trochę więcej niż 76- moje menu jest podobne do Siby :) chociaż wczoraj dla towarzystwa (mój syn) prawie cały dzień głodowaliśmy - z konieczności
Pozdrawiam :D i ,,trzymaj" się tych niskich kcal :D :D :D
Bożenko masz rację to forum jest takie extra, że boje się, że sie uzależnie!!! :D:D:D
Mój slubny też ciągle pyta do kogo tak skrobię bez przerwy, szkoda własnie, że tak mało czasu jest na forum, ale i tak sie cieszę że jest i że WY jestescie!!!!
Twoja tez jest spora zasługa, że w końcu ruszyłam z tym rowerem!!!! Dzięki :D:D:D:D
Buziaki.............
http://images2.fotosik.pl/48/bajnjpnotj3zz9nfmed.jpg
oj tak forum umie zdziałać cuda, jak mam złym nastrój to koleżanki wmik go poprawią a i pomocą i radą służa, i to nie ważne ile mamy lat , skąd jesteśmy ani jaką mamy wagę :wink:
Bożenko,
dziś niestety jestem zabiegana i mam mało czasu, wiec wpadam tylko na chwilkę by się chociaż przywitać i jednocześnie życzyć spokojnej nocy :P
http://www.glitterplaatjes.be/glitte...sq2lncf1me.gif
Ja jednym okiem w telewizję a tak naprawdę to stukam na komputerze :lol: Albo przy herbatce - czerwonej albo zielonej albo z pokrzywy :lol: - jak Was wtedy nie odwiedzić :D
O jadłospisie wole nie pisać - do 16 idzie dobrze ale potem, żenada. uprosiłam Honoratkę i podaje mi często swój jadłospis. A w przepisach wkleiłam przykładowe jedzonko SB. No i co -tylko stosować :lol:
hej Bożenko i mnue zaczął sie 2 dzień SB, i powiem Ci że ten 1 dzień minął super, wogóle nie czułam głodu , nie brakowało mi ani chleba ani owoców, a przepisów jest dużo tu na forum i niektóre smakowite :wink:
miłego dnia*