Wersja do druku
Taak - truskaweczki są pycha.Ostatnio gdzieś wyczytałam że organizm do spalenia zjedzonych truskawek zużywa więcej energii niż one zawierają. Tak więc smacznego :!: :lol: :!:
A Toshi dogonimy na pewno - to tylko kwestia czasu .
:arrow: :roll: :arrow: http://img212.imageshack.us/img212/2213/buziakiqu8.gif
Gońcie mnie, gońcie :D Macie szansę chyba, że przejdę na dietę koktajlowa Misiali :D
Ale fajne fotki, :D a wszedzie jedzenie i jak tu nie ulegać pokusie :roll:
Misiala super są te baranki ! :lol: :lol:
Izabelka wspaniałe te truskaweczki !no, chyba ze od samych truskawek się nie utyje :lol: :lol: pozdrowionka :D jutro wybieram się ze starszymi córkami na zakupy :roll:
Bożenko to trzeba jeść te truskawki jak by miały odchudzać a zresztą są pyszne :D a do Toshi wagi to jeszcze droga daleka :roll:
Toshi coś zaczynam wątpić ze cię dogonie ,bo waga nie może ruszyć w dół tylko stoi jak by się zacięła
PA.... ...DO JUTRA
Pamiętaj, to tłuszczyk się przemieszcza :D Ale poważnie przeczytałam coś podobnego na jakimś mądrym wątku :D
Mi się przemieszcza chyba też gdzieś :D bo nie znika :roll: .Dziś po zakupach tylko córka najstarsza zadowolona,bo kupiła piękną ,długą ,żółtą suknie,z odkrytymi plecami,ale na mnie to nic nie było fajnego :cry: Jestem załamana :cry: ,a do tego jaszcze deszcz nas zmoczył :cry: za dużo tych wesel mam naraz,ale myślę ze będzie dobrze :wink: Pozdrawiam :lol: :lol:
OPONKO!!
widzę ,żę podobnie jak ja masz klopot z rozprawieniem się z bałwankami....
pozdrawiam
Oponko nie martw się, na pewno kupisz piekną suknie dla siebie!!!
Buziaki....
http://images2.fotosik.pl/314/78bfa4691ba52e04med.jpg
Izabelllko to ty????? Piekna sukienka!!!!
Oponko nie martw się i ty pewnie znajdziesz coś dla siebie!!!!! Córę już masz z głowy- teraz skup się na kreacji dla siebie!!!!
BUZIOLE
Nie Honoratko, to nie ja!!! ale sukienka fajna!!! :D:D:D
Dzięki dziewczyny za pocieszenie :D :D wiecie że dziś rano ważyłam 80.5kg super !!! :lol: :lol: :lol: dziś dietkowałam ,więc może jutro będzie 7 z przodu :D Izabelko piękna ta suknia, ale to fason nie na mnie ,bo te ręce gołe,bolerko zbyt krótkie to na młodszą panią :cry: .Ja też myślałam ,że to Ty Izabelko :D
Hononoratko córke mam zgłowy ,ale tylko jedną ,a młodsza też patrzy na jej piękną suknie zazdrośnie ale jej uszyje ,zeby było trochę taniej :roll:
Dolinolotosu ciężko idzie to rozprawianie z tłuszczykiem a tu pokus tyle :roll: :oops:
BUZIOLE dla wszystkich :D :D
Życzę ci Opnko tej 7 z przodu jak najszybciej.3mam kciuki za jutrzejsze ważenie.
dobrej nocy
:arrow: :roll: :arrow: http://img392.imageshack.us/img392/4074/nockaco6.gif
Oponko- to może i dla siebie cos uszyjesz????? Krawcowa , czy sama szyjesz ?????? Znasz swoje dobre i złe strony figury.....Coś ukryjesz, inny walor wyeksponujesz!!!!
Nie będzie tak źle...coś wymyślisz!!!!!!
Głowa do góry...Będzie dobrze...
Miłej nocki
Udanych zakupów :D
Oponko :D Życzę udanych zakupów i 7 z przodu :D Pamiętasz?Gonię :twisted:
Oponko :lol:
Trzymam kciuki za Twoją 7 a nawet za dwie -> 77 :lol: :lol: :lol: .... pieknie Ci idzie, a kreacje na pewno jaką szałową wykombinujesz :lol:
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki :lol: http://img133.imageshack.us/img133/7972/574fe5.gif
Dzięki za życzenia :lol: i wsparcie ,bo to dzięki Wam tak mi się udaje :D Dziś mam tę 7 z przodu :lol: :lol: :lol: bardzo się cieszę ,bo myślałam ,że to nigdy mi się nie uda :roll: a tu z wami widzę że góry można przenosić :lol: Ważę 79,7 :D
Honoratko uszyłabym sobie coś napewno bo jestem krawcową,ale niema fajnych materiałów .Napewno ćoś wymyślę :roll: :lol:
Nesspre pamiętam o Tobie ,że mnie gonisz :lol: i uciekam jak mogę :lol:
Poziomko chciałabym widzieć te dwie 7 :lol: ,ale to pomału,a kreacja oczywiście ze musi być szałowa :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam :lol:
Oponko :D Ale mnie załatwiłaś :roll: Znowu mi się dystans zwiększa :lol: :lol: :lol:
A tak na poważne Gratuluję :D
Życzę dalszych sukcesów :D
trzymaj tę siódemkę mocno i jak sama piszesz zamieniaj w dwie!!!szybko!!!
prawdopodobieństwo ,że udA IM SIE UCIEC RAZEM NIESPOSTRZEŻENIE DUŻO MNIEJSZE :lol: :lol: :lol:
u mnie siekierka zagościła tylko na 2 dni , ale juz ją zachodzę od tyłu i tym razem mi sie nie wymknie :?
pozrdrawiam i życze udanego polowania na ciuszka :P :P :P
Byłam na zakupachi wróciłam zła :evil: bo 46 sukienka była zbyt upięta ,więc narazie nic nie kupłam :cry: może jeszcze póżniej gdy trochę jeszcze schudne .Tylko boję się jojo :evil:
Dolino wiem jak to ciężko utrzymać te siekierę może nam się razem uda :roll: :?: :D
Nesspre dystans jest nieduży i boję się ,że krótko trwały :cry: ale nie odpuszczam walczę dalej :lol: :lol:
Oponko, trzymaj się. Ja też ciągle walczę na pograniczu 7 :lol: Nie wiem dlaczego to idzie tak opornie :roll: Nie łam się tym rozmiarem bo to zależy od firmy. Czasem 46 oznacza niżej i tyle.
No,no! Jakie miłe nowiny u Ciebie! Bardzo się cieszę i gratuluję! :lol:
No kochana już mnie dogoniłaś.Jak tak dalej pójdzie to zostanę za Tobą daleko w tyle.
:arrow: :roll: :arrow: http://img79.imageshack.us/img79/9141/dobranoc09ab9.gif
wielkie gratulacje :D :D
http://www.drbardadyn.com/spaw/uploa...6339XSmall.jpg
Gratulacje i nie poddawaj się, efekty są i to najważniejsze. A kieckę zdążysz jeszcze kupic, a rozmiar rozmiarowi nie równy!! :D:D:D
Buziaki.........
http://images20.fotosik.pl/69/c2b1c7e16b2d7544.jpg
Rozmiarówkę obecną odzieży chyba myszy zjadły.Nigdy nic, nigdzie
nie pasuje.Skąd mają takie dzikie?Chyba z księżyca.Też mam problema, w sierpniu
na wesele idziemy.
Kochane Moje coraz mniej czasu mam zaglądać tutaj :D bo mąz lada dzień przyjedzie :lol: i praca w ogrodzie,dzieciaki ciągle coś chcą, :roll: Najmłodszej kupiłam suknie,a średniej szyje :D Sobie to na końcu może mąż mi doradzi :roll: ,bo jest dość odporny na łażenie za ciuszkami :wink: Sam dużo mi przywozi sportowych :D
ToshiTy walczysz o 10 mniej kilo i widze że też cięszko :evil: ale nie dajmy się razem rażniej :lol: :lol:
Samorodku dzięki że wpadłaś do mnie :D muszę sie do Ciebie też wybrać ,ale nie wiem kiedy :roll:
Bożenko twojej wagi nie widziałam jeszcze :cry: i teraz ciężko mi idzie :D
Misiala dzięki za malinki :D mniam ,mniam :lol: :lol:
Izabelko dziekuję Ci za pocieszenie :D ja tez tak myśle,że najważniejsze to że waga ruszyła w dół i widać to po ubraniu :D
Podrawiam Was wszystkie
oponko!!!!
przyjedzie mąż to i kiloski polecą , w sam raz aby na dobre zagoscic w siódemkach!!!
Oponko, z tym siedzeniem przy kompie to tak już bywa, że zimą mamy więcej czasu na ploteczki przy nim. Ostatni jestem jakaś taka zalatana, na nic nie mam czasu a niby nic specjalnego się nie zmieniło . Oczywiście będę do Ciebie zaglądać...
BUZIOLE
Ps. Sukienkę na pewno mąż pomoże wybrać –masz jeszcze kapke czasu to może i o numerek mniejszą???
Moja doba też jakby coraz krótsza.Nie wiadomo za co się złapać .Na komputer zostaje coraz mniej czasu.
udanego popołudnia
:arrow: :lol: :arrow: http://img365.imageshack.us/img365/6333/komrkamx7.gif
Buziaki Oponko, miłego wieczorku!!! :D:D:D
Witajcie!!! :D
Wpadłam ,żeby się z Wami przywitać :lol:
Ogłądacie mecz :?:,bo ja tylko słucham :roll: Dziś słabo dietka mi poszła :cry: ,że szkoda nawet mówić :oops:
Dolinko Ty mnie już dogoniłaś :D ,ale zasuwasz szybko do przodu :lol:
Honoratko dzięki ,że wpadłaś Buziolku :wink: :lol:
Bożenko moja doba też się jakby skróciła :D
Izabelko witaj iteż Ci życzę miłego wieczoru :D
POZDRAWIAM
Meczu nie oglądam i przez to piwa nie piję :lol: A mój mąż właśnie pojechał na basen. Ja to po nocy nie lubię a on i owszem. Pozdrowienia.
na mecz maz pojechal do pubu, a ja zostalam ogladac w domu, tylko dlatego zeby ominac picie piwa :D :D :D no i sie udalo :D :D
gorzej bedzie w niedziele na pikniku :D :D
http://www.drbardadyn.com/spaw/uploa...6658XSmall.jpg
Oponko goń Dolinkę, w kupie raźniej :D :!:
Jutro też jest dzień, na pewno dietkowo będzie lepszy... Ja jutro do Taty na imieninki, więc nie bedzie łatwo :? ale sie postaram :!: :twisted: :twisted: nie dam się :!:
Buziaki...........
Nia daj się porwac zadnemu potworkowi dietkowemu!!! :D:D:D
http://images21.fotosik.pl/203/0edb9cfc69168f19med.jpg
Cytat:
Zamieszczone przez izabelllka
Ta dziewczyna ma rację... :wink:
Popieram ją do kwadratu :wink:
BUZIOLE
Witajcie :lol:
Długo mnie niebyło,bo w piątek byłam z dzieckiem komunijnym na wycieczce klasowej Kraków -Łagiewniki-Wawel .Było fajnie, ale dietkowaniewyszło na 0,bo dziecko miało cipsy i słodycze i się podjadało :oops: Wczoraj już kupiłam stroje na wesele :D nawet mi to sprawnie poszło :lol: :wink:
Życzę MIŁEJ NIEDZIELI :lol: :lol: :lol:
Oponko, pokusy czekają na nas na każdym kroku niestety :cry: ,... masz za sobą już taki kawał dietkowania i takie osiągnięcia, ze teraz nie warto tego stracić nawet ociupinkę, a w nowym stroju będziesz z pewnością wyglądać szałowo :lol: i szczuplutko :lol:
Ja wczoraj moim chłopakom serwowałam lody, ciasteczka, czekoladki i nic nie tknęłam, bo wiedziałam, ze jak choćby łyżka obliżę po lodach to pęknę :lol: :lol: :lol:
Trzymaj się oponko, miłej niedzieli :lol: :lol: :lol: http://img381.imageshack.us/img381/7014/868560qa4.gif
.... ach OPONKO !!!!
wcale tak dobrze mi nie idzie
juz 2 tygodnie balansuję między 7 a 8 :? :? :? :?
i zapal dietkowy w tej sytuacji przygasa :x , trzeba coś wymyśleć :?: :?: :?:
Pozdrowienia :D