Wątek: Pierwszy Ogólnopolski Zjazd Grubasków po Czterdziestce

Witam Was serdecznie na nowym wątku, który ma doprowadzić do naszego zlotu - patrz tytuł postu Ponieważ sporo wody w Wiśle upłynie, zanim dojdziemy do konstruktywnych wniosków, trzeba powoli rozpocząć dyskusję. Proszę, niech się wypowiadaja osoby, które są chętne, głownie należałoby się skupić na terminie ( w tym roku to raczej nie da rady ) i miejscu. Ponieważ będzie nami pomiatało po całej Polsce - rzucajcie propozycje, a potem w demokratycznych wyborach.... może do czegoś dojdziemy.
Rzucam Wam moją wizję, zdając sobie sprawę, że Wasze będą się różnić o 180 stopni ( a może nawet o 360 ).
Dwa dni - sobota i niedziela. Miejscowośc wypoczynkowa, typu Krynica, Busko, Międzybrodzie ( koncentruję się na południu Polski, bo te okolice znam, ale wiem, że dla niektórych to daleko, to tylko przykłady :P ). Spotykamy się koło południa, buziaczki, piski i uściski, obiad w postaci sałaty, zbiorowe chodzenie z kijkami, grill, piwko, siedzenie do ..... kiedy kto chce, rano jakies atrakcje zwiazane z okolicą, obiadek, łzawe pożegnanie
Jak pisałam - dla mnie może być każdy miesiąc, ale po 20-tym. Od kwietnia do października.
To tyle z mojej strony. Wpisujcie swoje propozycje, niezobowiązująco, oczywiście.

No ....cos sie zaczyna dziac w tym kierunku . Totez moze wyraze swoje skromne zdnaie na ten temat . Mysle Pumko ,ze trzeba bedzie wybrac jakis kompromis i chyba uda nam sie wyznaczyc jakies miejsce . Dobrze byloby znac zdanie innych na ten temat . Dziewczynki smialo -prosze poddawac pod dyskusje ten temat ,bo inaczej nie dojdziemy do porozumienia . Pozdrawiam wszystkich serdecznie i oczekuje propozycji . Mysle ,ze fajnie by bylo zeby byl to punkt po trochu dogodny dla wszystkich -a zatem do dziela tuptusie . Buziaczki sle dla wszystkich .

Pomysł pierwsza klasa.Boję się tylko że ile ludzi tyle pomysłów.Ale może jakoś się dogadamy.Jeżeli chodzi o termin to mogę raczej się dostosować.Gorzej o miejsce.Dla mnie południe Polski to na drugim końcu mapy.Chyba że akurat będę z rodzinką w Tatrach - zawsze jeździmy tam jesienią - wrzesień, październik.Wtedy z przyjemnością zrobię " skok w bok" w waszym kierunku.Pozdrawiam.

No wiem, że południe Polski jest trochę za bardzo na ....południu. Ja tylko tak przykładowo Kołobrzeg też odpada I Suwałki

Zostanie nam Warszawa

Jestem za - mi pasuje

Ja bym wolała Poznań

Ale Warszawa może być. Jak wsiądę w pociąg o 10 to będę o 17

A nie podoba sie Wam opcja bardziej rekreacyjna - poza miastem? W Warszawie lub Poznaniu nie wybierzemy się na wycieczkę , raczej nie popływamy - znając zycie przesiedzimy przy piwku, ale dla mnie może być. Do Warszawy mam 3 godziny Intercity, mam też gdzie spać A w Poznaniu nigdy nie byłam
Coś mało chętnych - Podstolinka, Bożena ,Toshi i ja Czekamy na zgłoszenia i pomysły.
Punkt 1 - wybór miejsca - na tym się na razie skoncentrujmy :P

Dziewczyny - miejsce wybrać będzie ciężko.Każdy by wolał żeby było blisko niego.Warszawę znam , mam tam nocleg u siostry ciotecznej.Poza tym 2,5 godz i jestem w stolicy.Ale jak dla mnie może być i gdzieś poza miastem.Dla mnie pasowałyby Mazury - z kolei dla Was za daleko.Chcecie Poznań ? Nie znam tego miasta -na pewno jest piękne.A może gdzieś w plener - jakieś gospodarstwo agroturystyczne.Co Wy na to ?
Chętnych osób przybędzie - tak myślę.Niektóre pewnie jeszcze o planownym zjeździe nie wiedzą.Ale może być i tak że najpierw jest dużo chętnych - a jak przychodzi co do czego to ludzi ubywa.Miałam tego przykład na zjeździe naszej klasy - wszyscy byli chetni ,zjawiło się 10 osób z 29 .