Witam,

AGANNO, wybacz, ale dopiero dziś po tej dłuższej przerwie wreszcie dorwałam się do kompa i mogę coś niecoś skrobną to tu to tam. Jakiś czas temu miałam trochę więcej czasu wolnego i byłam często na forum. Teraz niestety jest masa obowiązków itp itd ,więc dziś pogodniłam męża od kompa i powiedziałam mu, że na całe popołudnie i wieczór ja siedzę, czytam i piszę ile się da. O, już się wścieka, że nie może wejść na swoje forum, ech....tyran

Bardzo mi się podoba Twoja dietka. Faktycznie jest LŁP , a przy tym jaka smakowita. No ta rybka w sosie koperkowo-cytynowym to hmmmmmm marzenie łakomczucha . Tylko zastanawiam się , co będzie gdy włączysz do posiłków węglowodany?

Noooo,Aganna, gratuluję tych 15 lat z Panem Małżonkiem.
Mnie w przyszłym roku stuknie z mojm 10 latek. Jak mi się to udało to sama nie wiem.

Moja szafa nadal pusta.... i nie wiem czy coś w nią w najbliższym czasie włożę. Dalej chaos, brak czasu i gonitwa myśli.

Pozdrawiam cieplutko,