-
Narobiło mi się zaległości.
Babeczki dziękuję wam, bardzo się cieszę że was mam :D
Nic nie napisałam wczoraj, bo zajrzałam tu głęboka noca.
Wróciłam do normalności, nie rozczulam się nad soba, optymistycznie patrzę i korzystam z chwili.
Ajaczko, dziękuję :D :D
Aiu, złe myśli wyrzucone, a i Ty zadbaj o zdrowie :D
Psotulko, dziękuję, staram się myśleć pozytywnie, ale najgorsze są domniemania
Koniecznie musisz odwiedzić dowcipnego lekarza, bo 5 lat to strasznie długo :?
Kwiatuszku, sobota była wesoła, bo miałam gości……..urodziny męża, a niedziela, jak to po imprezie bywa :D
Misialku, niedziela wyszła mi wcale nie dietkowa :wink:
Krysialku, u mnie nie nawroty choroby, a raczej nowe zmiany. Tez chciałabym bez skalpela, może tak będzie. Bez badań dodatkowych nie dam się pociachać. A te wszystkie jajeczka, wątróbki uwielbiam i zjadam………może organizm potrzebuje, bo nie taki głupi :lol:
Bewiczku, ależ sobie śliczny awatarek załatwiłaś :D dziękuję Ci za kwiatuszki, ciepłe słowa :D Na urodzinach pofolgowałam sobie :D
Waszko, dziękuję. Zaraz biegnę zobaczyć zdjęcia :D
Psotulko Ty jesteś niezastąpiona i cudowna……..dziękuję :D
Ajaczko, dziekuje za te piekne kwiatki :D Jak mi sie chce wiosny :D
A dietkowanie poszło w kąt na dwa dni :cry: Planowałam jeden……………sobota, urodziny męża, nie jadłam dużo, bo z radością stwierdziłam, że jeść nie mogę w nadmiarze………brzuch momentalnie był wypełniony i bolec zaczął, ale kalorii nastukało się sporo, bo sałatki, sterniczek, wino, owoce.
A dziś po niedzielnym marszu dopadłam do sałatki jarzynowej………wczoraj jej nie tknęłam, ale dziś były dwa podejścia………buuuu i po co ją robiłam :cry: A teraz wieczorem coś mnie ssało i już jest z 1500 kcal :oops: :shock: :cry:
Jurto szlaban na lodówkę i przykładne dietkowanie. Boje się tylko, że jestem przed @ i wtedy koń z kopytami nie oparłby mi się :oops:
Po tej wyżerce waga bez zmian, mam nadzieję że to może i przed okresem zatrzymanie wody :wink:
W tym tygodniu zaniedbałam się też z piciem herbat i może to tez wpłynęło na zastój w wadze :evil: Jutro rano bedę wiedziala :)
-
dwa razy wkleilam :shock:
-
Kochanie, grunt to nie przejmować się na zapas. A co do wagi, kiedyś musimy ją ruszyć, wcześniej czy później da za wygraną
pozdrawiam :D
-
-
-
Filigree, waga u mnie tak jak u Ciebie stoi jak wryta. Czekamy!
Buziaczki :D
-
Zachęcam do zapoznania się:
Regulamin Forum Dieta.pl
-
mialam problemy z dostaniem sie na forum :?
Pisze więc szybko...........no tak waga stoi,chyba to niewielka pociecha, ze nie idzie w góre, bo nie tego oczekuję :(
Kwiatuszku, trzeba sie uzbroic w cierpliwośc i cwiczyc :D
Aiu, boki sobie pozrywalam ze smiechu :D :D :D brzuch oparł się..........gdzieś Ty wynalazła te cuda, toz tak to wyraziste, ze aż ten cmooooooooooook słychac :D :D
Dzis kalorii było 1150, aerobik.......... solidnie przyłożyłam się do cwiczeń. Całkiem niezły dzień, bo udalo mi się wytrwac bez wpadek, chociaż pokusy były :cry: serniczek kusił, mięsko pieczone, ale zjadlam chińszczyznę :?
Nie moge zmusic sie do picia płynow :cry: , przed poludniem nie bardzo mogę, a po południu albo uda mi sie zapomniec, albo sama siebie przekonam, ze juz od jutra :evil:
Regulamin każą czytac.........chyba trzeba :?
-
:DPISZE SZYBKO I TO SAMO DO WSZYSTKICH !UWAGA WIOSNA NADCHODZI!!! :D KOLOROWYCH SNOW :D
http://sirmi.ic.cz/kytka/17.gif
-