Wątek: Teraz też się uda......

Filigree
CZEKAM TAK MI SMUTNO WRACAJ

Luizku dostaje sie garba -słowo--moja koleżanka ma zwyrodnienie szyjne
szydełkowała --ja mam podobnie silniki nawijałam garbiłam sie chyba
moja macocha --podobnie -dużo na drutach robiła to garbato zaczęła chodzić .
widzisz --trzeba cwiczyć po takich robótkach -albo zdrowego masażyste
sobie na recepte zapisać

Hej!witam Was szalone czterdziestolatki!
Ja też się do nich zaliczam tylko z tej górnej półki,mam 47.przedstawię się .
Mam na imię Donata,a pseudo NAKITKA-tak nazywają mnie znajomi.Jestem z wami od trzech dni. ale dość niesystematycznie wchodzę na stronke i ją uzupełniam.Ważę 67.4,tzn. tyle ważyłamjak weszłam na początku tygodnia, teraz już 65.2 narazie stosuję dietę oczszającą naprzemiennie jabłkową.marchwiową i ryżową, piję herbatki drenującą i mincer z THALGO,poza tym wodę niegazowaną i soki wielowarzywne które sama robię na świeżo.Teraz waga spada ale jak to przy oczyszczaniu,ale nie mam dietki na potem - może mi poradzicie.Mam napewno troche za mało ruchu ,nie ćwiczę ,muszę uważać na kręgosłup, ale za to pływam na basenie i dużo chodzę.Jestem kosmetyczką więc same rozumiecie że to prawie cały czas na nogach.Podzielcie się ze mną waszymi doświadczeniami.
Sciskam Was i pozdrawiam. Nakitka

Krysial - a ja nie mam zamiaru cały dzień robić na drutach a wszystko zależy od pozycji jaka się zajmuje przy pracy i w ciagu dnia, ale nie ważne, cos trzeba wieczorem robic aby nie jeśc od ciągłego siedzenia przy kompie psuje sie wzrok.
Witaj Nakitka , fajowow że do nas wpadłas,to jak masz taką dietka np jabłkowa to nic innego nie jesz tylko jabłka? a co to są te herbatki drenującą i mincer z THALGO ?
rany znowu czegoś nie wiem

Witajcie dziewczynki!
Ależ ja mam zaległości Ciągle brakuje mi czasu.
Często pracuję do 20-ej, a jeszcze zawsze cos trzeba zrobic i padam na twarz.
Muszę sie pochwalic, zaczęłam chodzic na aerobic, w obwodach jest ciut mniej, ale kilogramy bez zmian. Mam nadzieję, że w końcu coś sie ruszy, bo ile może waga stac w miejscu

Witaj Nakitko, miło ze jesteś z nami. Przyda nam sie tu fachowiec od upiększania. Właśnie u Aii trwa dyskusja na temat kosmetyków.
Ciekawa jestem tych dietek. Czy przy okazji jest też jakiś limit kaloryczny? Ile zamierzasz stosowac te dietki?
A jeśli chodzi o dietę, to chudlam dotychczas na 1000 kcal, a teraz
ograniczam kalorie, nie jem pieczywa, ziemniaków, slodyczy. Staram sie nie objadac. Niezbyt mi wychodzi wypijanie płynów w zalecanej ilości, ale staram się.

Luizku, ja tez nie wiem nic o tych herbatkach. Cóż to za cuda?

Krysialku, lepiej zając ręce robótką, bo wtedy nie sięga sie po jedzonko. To prawda, że garb może urosnąc, ale myślę że wtedy gdy siedzi sie z robótka przez pół życia.
A dodatkowy plus takiej pracy, to gwarancja że zrobi sie coś niepowtarzalnego. Właśnie skończylam czapke i szalik i wiem, że nikt takiej nie ma

Psotulko kochana, częściej chciałabym, ale brak mi czasu, ale to bardzo miłe, że wpadasz w odwiedzinki, zawsze z prezentem. Buziaki dla Ciebie szczególne.

A Bewika też coś nie widac? Mam nadzieję, że jesteś zdrowa, tylko zajeta bardzo traceniem tłuszczyku

Nakita witamy --fajnie mieć kosmetyczke w zasiegu reki
od razu pytanko--moja koleżanka ma baaaardzo alergiczną cere co radzisz?
jest po 50tce -chodziła do kosmetyczki -ale ta jej poleca tylko erisy kremy ,
które są drogie i za szybko wychodzą.
Filigre -masz 100 % racji ,każdy ma jakiegoś konika ,którego powinien pielęgnować
bo inaczej bysmy zbzikowały .Szkoda mi tylko ,ze nasza praca teraz sie przewartosciowała i wszystkie piękne rzeczy są w zasadzie tanie .
a nniepowtarzalne to tylko uzdolnione potrafią -ja do nich niestety nie należe.

Witam koleżanki
Cieszę się ,że jest z nami Nakitka , która mówi

szalone czterdziestolatki!
Ja też się do nich zaliczam tylko z tej górnej półki,mam 47

my już piątki mamy z przodu, ale dalej jesteśmy po 40 i nie kłamiemy
Filigre , gratuluję że zaczęłaś chodzić na aerobik, powiedz jakie wrażenia, nie masz zakwasów
Ja podobnie waga stoi w miejscu ,ale w pasie mam mniej, nawet koleżanki w pracy zauważyły,że mi brzuszek zmalał, bo faktycznie spódnica z ubieglego roku już się chyba troszkę luźniejsza zrobiła . Ale dlaczego ta waga nie chce iść w dół .
Chyba ta gimnastyka moje sadełko w mięśnie zamienia
Narazie nie stosuję żadnej dietki, tylko zmniejszyłam porcje żywieniowe.Na obiad szykuję jak wcześniej tylko zupki troszeczkę ,a na 2 danie łyżkę ziemniaków kawaleczek mięska i surówkę. Odstawilam ciasta i cukiereczki, jak mam bardzo chęć na słodkie to biorę morele suszone ( 1 lub 2 sztuki) i żuję .
Krysialku, do zobaczenia
Miłego wypoczynku

Witajcie Dziewczynki !Mam dzisiaj pecha!Juztrzeci raz piszę bo co chwilę mi się komp.zawiesza Ale może wreszcie sie uda.Po krótce ;
Filigree-dietki są na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] wejdź na monodietę weekendową ja je stosowałam po dwa dni każdą,i nie czyłam się głodna ani znudzona ,a co do herbatek to ;sąto herbaty firmy THALGO z naturalnymi algami i ziołami które wspomagaja dietę wyszczuplająca.Pomagają w przemianie materii,pobudzają pracę naczyń limfatycznych a co za tym idzie pomagaja w oczszczaniu organizmu z toksyn/działają moczopędnie/,nie działają przeczyszczająco .U mnie hamują łaknienie!!!!!!!!!!!
]]Krysial[/b]-Twoja koleżanka niech zmieni kosmetyczkę,bo jest tyle kosmetyków dla cer wrażliwych i alergicznych,że ta jej chyba nie jest na bierząco,ja używam:Kolastynę,Lirene,Miraculum,i nie są to z tej najwyższej półki ceny w granicach od12-25zł.Mam zwyczaj kupować cała serię i jak się skończy to zmieniam żeby skórze dać jak najwięcej składników dla niej potrzebnych-a p/zmarszczkowe dopiero zaczęłam uzywać niedawno ok.45 i wcale nie używam bardzo silnie wygładzających mimio że mam bardzo sucha skórę.
Wczoraj sobie pofolgowałam z dietą i zjadłam rykę smażoną/Pangę-jeśli nie znacie bardzo polecam,jest chuda ,soczysta,biła,nie śmierdzi jak się smaży/z surówką z kapusty ipapryki /robię taką 7-mio składnikową na zimę-pycha/ale myślę że spaliłam bo przestawiałam meble,(mąż zaczął remont-wymiana drzwi itd.)odkurzłam, ogólnie nadrabiałam cały tydzień.Pogoda niestety nie zachęcała do spacerów ,ale znowu trochę mi zleciało ważę już 64.9 -a tak nawiasem jak ściągnęłyście te fikuśne skale wagi??.Chciłam wam pokazać jak wyglądam ale nie mogłam sobie poradzić z przeniesieniem zdjęcia może innym razem jak moja córcia mi pokaże jak to się robi!!

jeszcze nie ze wszystkim sobie radzę.Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie

HEJ,HEJ SLONECZKA JUZ JESTEM .TYLE TU CIEKAWYCH RZECZY I MILYCH OSOB WITAM SERDECZNIE .JA TO CHYBA JUZ Z TEJ NAJWYZSZEJ POLKI HIHI BO 56 KIEDY BYLO 40 JESZCZE PO ZDJECIACH ZE SPOTKANIA JAK SIEBIE ZOBACZYLAM TO SIE PRAWIE ZALAMALAM

JESTEM JEDNAK BARDZO ZADOWOLONA ,ZE WRESZCIE RUSZYLAM SIE Z DOMU MLODOSC ODEJMUJE LAT.

TO DLA DORFUNI ,ZE ZROBILA MI TAKIE ZDJECIA

Nakitko idzie Ci swietnie, tłuszczyk znika.
Już znalazlam stronke i poczytam o tych dietkach. Twoje fachowe rady bardzo nam sie przydadzą
Suwaczek wstawisz sobie klikając na którys z suwaczków na stronce

Bewiku jestem bardzo zadowolona z aerobiku, zakwasów nie mialam, bo jest dużo cwiczeń rozciągających, ale ćwiczę ostro.
W domu nigdy nie udało mi sie tak poćwiczyć, bo odpuszczałam sobie. Chodze 2 razy w tygodniu. Z aqwa aerobiku musialam zrezygnowac, bo nie pasują mi godziny, no i troche drogo.

Psotulko, a gdzieś Ty znowu balowala i gdzie masz te zdjęcia? pożera mnie ciekawość.

Cholerna waga stoi, już trace cierpliwość