-
Ja to mam wrażenie, że wszystko dam radę odchudzić, jak się zawezmę oprócz.....brzucha niestety
Po bardzo rygorystycznej, przestrzeganej solidnie diecie składałabym się chyba tylko z brzucha
-
Witaj Filigree !
Poczytałam troche Twój pamietnik .
Bardzo dzielna jesteś ,tyle juz kilosków zgubiłaś i figurę poprawiłaś
Gratuluje i zazdroszczę .
No i życze dobicia do celu.
A to już niedaleko , powodzenia.
Ja tez walczę , nawet suwaczek dziś o 2kg przesunęła, i nareszcie tą stówę rozmieniłam.
Nie pamietam kiedy tak "mało" ważyłam.
A to w nagrodę

Pozdrawiam Bakunia
-
Hej, bakuniu, serdecznie Ci gratuluję dziewiątki na początku.
W ogóle wszystkie jesteście wspaniałe. Jak Wy to robicie
??
Ja od tygodnia się trzymam bez ziemniaków, kaszy, makaronu, i tym podobnych, co do chleba to zgrzeszyłam dwoma kromkami, ale cóż to jest wobec wieczności
.
co do zwisającej skóry, to wydaje mi się niestety, że żadne ćwiczenia tu nie pomogą. Wszak ćwiczenia wyrabiają mięśnie a nie skórę.
-
I tu jest ból.. mięsnia a nie skórę, która przy braku odpowiedniej elastyczności a powodów tego może byc kilka, niekoniecznie tylko małe nawilżenie/ nie chce się skurczyć 
Bakuniu, gratulacje
. Kiedy ja będę mogła czymś sie pochwalić
-
-
Filigree troszeczkę poczytałam Twój pamiętnik dużo tego jest ,gratuluję Ci bardzo dokonałaś czegoś co wydawać by się mogło niemożliwe jestem pod wrażeniem już tak malutko Ci zostało i wiem że się uda powodzenia
-
Filigree, serdecznie gratuluję Ci spadu wagi. Wspaniale
Dzięku Ci za podpowiedź co do ćwiczeń. Właśnie dziś dałam sobie wycisk.
Myślę, że mój brzuch nie zginie tak prędko. Na nim mam najwięcej smalcu. ale i na niego kiedyś przyjdzie pora. Myślę, że troszkę trzeba poczekać.
Pozdrawiam i życzę wesołej niedzieli.
-
Waszko, dziękuję
Ajaczko, to tylko brzuch mi się udał
zawsze miałam płaski, a teraz też najszybciej mi zleciał.Dziekuję za wszystkie miłe słowa
Psotulko, a ja ci zazdroszczę chudych udek
Twój wnuczek jest piękny i mądrość mu z oczu patrzy
Krysialku, to prawda, że z telewizorem nie pogadasz
zresztą telewizor jest męża, a ja okupuję kompa, ma on niezly problem, żeby się do niego dopchac, bo ja ciągle mówię, że pracuje
Misialku, o czym Ty mówisz, przecież z Ciebie już chudzina, więc Twój brzuch jest wyimaginowany
Lepiej przyjrzyj się w lustrze, a zobaczysz, że go nie masz
Małgo, druga chudzina
chyba dziewczęta przesadzacie troszeczkę
Bakuniu, jestem zaszczycona Twoimi odwiedzinami
Gratuluje przejścia do dwucyfrowego wymiaru......... i to w jakim stylu
Taka całkiem dzielna nie jestem
miałam wzloty i upadki, teraz mam nadzieje, w tym stanie wzlotu, dotrzeć do finiszu i już tylko martwic się, aby nie nastąpił żaden upadek
Dziękuję za nagrodę………śliczna
Batorku, pytasz jak to robicie....... a no właśnie tak, jak Ty od tygodnia
A co do skóry to chyba całkiem się z Tobą nie zgodzę. Myślę, że nie jest to sam fałd skory, ale i tłuszczyk i jakieś mięsnie. Że ćwiczenia wyrabiają mięsnie, to wiadomo, ale jak ich nie ma to i skora zwisa
Warto cwiczyc
Elizabetko, dziękuję
Ja zawsze wierzyłam, że mi się uda, może nie zawsze byłam cierpliwa i wytrwała.
Myślę, że optymizm i wiara w sukces pozwala wytrwać najgorsze chwile, a widzę że optymizmu Tobie nie brakuje, więc i Elizabetko będziesz już niedługo cieszyć się ze spadających kilogramów, życze Ci tego
Kwiatuszku, dasz rade, zobacz ile juz osiagnęłaś
Podziwiam Cię, jesteś bardzo konsekwentna i wytrwała, a to przeciez droga do sukcesu
-
Filigree, miłej niedzieli
-
witaj Filigre
To ty tak ćwiczeniami pozbyłaś sie brzuszka???
fajnie -bo ja w tym temacie jestem leniwa zawsze sobie wmawiam ,ze mniej zjem -to nie będe musiała ćwiczyć --no niestety moje fałdy musze chyba upchnąć w jakim gorsecie.
wczoraj kupiłam spódnice długą czarną -oczywiscie nie mierzyłam
-wyglądam jak doniczka
-chyba do niej będzie pasowała dłuższa kurtka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki