Wątek: Teraz też się uda......

Stracilam wszystko z prawie dwóch lat, dokumenty, programy, badania i wszystko, co mialam, a nie wrzucilam na płytki, bo jakoś zaniedbalam i klops na całym froncie.
Siedzę i ryczę, bo musze wszystko odtwarzac, a przecież moja praca leży bez materiałów

KOCHANIE ZNAM TEN BOL TERAZ MAM CO WAZNE NA PLYTKACH ALBO DRUKUJE

ładnie mi tu proszę chudnąc, bo bede sprawdzac, jak sie sprawujecie.

DZIEKI PRZEGANIAJ MOJEGO LENIWCA
JA MUSZE TERAZ ZABRAC SIE ZA BRZUSZEK-TO TERAZ MOJE ZMARTWIENIE

witaj filigree no to sie porobilo,tyle pracy wcielo......... nie miala baba klopotu to se komputer kupila Aia ma racje,zapytaj informatykow,moze da sie cos odzyskac
gratuluje spadku wagi, pozdrowka

Filigree, co u Ciebie, może już wszytsko dało się odzyskać, albo choć część najważniejszą. Nie zostawiaj nas. Pozdrawiam

WPADAM SIĘ PRZYWITAC I UŚMIECHNĄC DO CIEBIE


PS. PODAJ MAILA TO WYSLE CI TO CO JA MAM ODNOSNIE DIETY-ARTYKULY,PRZEPISY I TP. A MOZE ADRES TO PRZEGRAM NA PLYTE I CI WYSLE

Zajrzyj do mnie, Proszę.... Napisałam takie różne o dietce i co po niej i potrzebuję oceny!!!

Filigree?....I co?....Udało się coś odnaleźć?...

Filigree odezwij sie w koncu
caluski

Tęsknię

Pozdrowienia(':P')[/b]