Całkiem niezła wyżerka jak na taka kruszynke :D
ale za to miałaś gdzie to wyspacerować .
ciekawe czy tego niedżwiedzia spedalonego spotkałaś :D :D
Wersja do druku
Całkiem niezła wyżerka jak na taka kruszynke :D
ale za to miałaś gdzie to wyspacerować .
ciekawe czy tego niedżwiedzia spedalonego spotkałaś :D :D
WPADAM SIĘ PRZYWITAC I UŚMIECHNĄC DO CIEBIE :D
DOBREJ NOCKI :D
http://www.ecards-gallery.com/ecards...dlikeu08/1.jpg
TO NIE DZIK :D
Szlus, finito, the end. Skończyłam tę cholerną robotę. Termin był do końca marca, a ja już skończyłam, jeszcze (ufff) dokumentacja techniczna i koniec. Ale za to powróciłam do wagi wyjściowej, na ruch nie było w ogóle czasu, byłam w pracy nawet w niedzielę! No, mam nadzieję, że przynajmniej jakaś solidna premia z tego wyniknie.
Za to do odchudzania mam zwiększoną motywację. Bo tak: wczoraj z rana ni stąd ni zowąd małżonek mój zaproponowałm, że mi zmierzy cukier. No i wyszło 110. A tam, pomyślałam sobie, wszak nad ranem zjadłam kanapkę. No, ale dziś się postarałam, nic a nic w nocy nie jadłam i rano co? - 120. No, moja droga, pomyślałam sobie, czyżby początki cukrzycy? O, nie, to się po mnie nie pokaże. Tym razem po prostu MUSZĘ schudnąć i nie ma to tamto. Zmieniłam tickerka na solidnego Strażnika Wagi, nie będę się bawić w jakieś tam dziesiąte kilograma. No i waga docelowa, ten tego - niższa. Ale jakoś nie wierzę...
Oj Batorku, musisz się pilnować,żebyś nie dostała cukrzycy , może spróbuj tej dietki SB
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57432
albo tutaj zobacz, mnie to wciągło i narazie jest fajnie
http://free4web.pl/3/0,104875,defaul...78E16290036407
bo też zaczęłam z powodów zdrowotnych
Powodzenia i jak będziesz miała jakieś pomysły to chętnie skorzystam, bo dopiero raczkuję :lol: :lol:
WITAJ :D
JA CALY DZIEN MOGE NIE JESC ALE WIECZORKIEM :!: WSZYSTKO BYM ZJADLA :!: ZMUSZAM SIE DO SNIADAN I NAWET MI TO WYCHODZI :D
NICH CIE PILNUJE JA TEZ BEDE:!:Cytat:
Zmieniłam tickerka na solidnego Strażnika Wagi
http://www.ecards-gallery.com/ecards...totnku08/1.gif
8) 8) Solidny to on jest-ten straznik wagi:mnie juz pilnuje od miesiaca!
Zycze ci zebys wziela sie w ryzy-tak jak ja i zebys nie miala wpadek -tak jak ja!No i niezapomnij wpadac tu codziennie-to bardzo pomaga!
Pozdrawiam cie Batorku z dalekich i jeszcze zimnych Sudetów
dobrze ,ze Bewiczek dopuściła mnie do kompa więc
odchudzania bez głodowania
buziaczki
Ze mnie to już nic nie będzie. Od paru dni jeżdżę na rowerze do pracy, ale efektem tego jest tylko to, że jestem bez przerwy głodna. Pensji mi nie wypłacili, i w ogóle dół totalny.
:D :D :D miłego poniedziałku ispokojnego tygodnia :D :D :D