Miłego dnia :D
Wersja do druku
Miłego dnia :D
Cały dzień w nerwach, przepraszam wrócę tu jutro.
Pozdrawiam wszystkich.
KWIATUSZKU -JEST DIETKA KAPUSCIANA :D
http://foto.onet.pl/upload/85/7/_7235.jpg
Kwiatuszku - myśle że 3 talerze kapusniaku ( bez chleba) maja mniej kalorii niz conajmniej połowa ciasta ( ja jak już zaczne jeśc ciasto to do ostatniego okruszka) więc i tak cie podziwiam. Cała w nerwach? Mam nadzieję że nic złego ci sie nie zdarzyło.
Psotulka ma rację , jak tak lubisz kapuśniak to może dieta kapuściana, łakomstwo zaspokojone i schudnąć mozna. Pozdrawiam serdecznie. :lol:
Kochani uwilbiam kapuśniak, ale niestety z kiszonej kapusty. Mniam, jak miodek puchatka.
Ale dziś dietki zero, ugotowałam zupkę z rybki, ziemniaczki, nieduża porcja śledzika i duuużo cebuli. Jestem jak balon.
Co zaś do dietki kapuścianej, wytrzymałam dwa dni....i klops. Pojawiło się inne jedzenie i żarłam bez opamiętania. a potem....
Z nosem w toalecie. Szczegółów nie piszę.
Postaram się wytrzymać do sylwestra normalnie, czyli nie przytyć. Od nowego roku mam ochotę na SB. Tylko muszę przygotować się do niej psychicznie.
Może to nie zbyt ładnie wygląda, ale niestety inaczej chyba nie dam rady.
W SB podoba mi się to, że nie trzeba ważyć, mierzyć, wystarczy jeść określone produkty. A tyle zaparcia mam w sobie. Nawet mogę zrezygnować na jakiś czas z ciast. Tego nauczyłam się. Ale pozostałość...jestem niestety kuchcikiem i smakoszem.
Pozdrawiam cieplutko wszystkich odchudzających się. Papapapa
Miłej niedzieli :D :D :D
Mnie kapuścianka też nie służy i do dzisiaj pamiętam jej zapach :roll: :cry: !
Dziś wchodzę tylko symbolicznie, ale obiecuję, że jutro odrobię zaległości.
Chroniczny brak czasu i...goście w domu.
Do jutra pozdrawiam, trzymajcie się. Pa
Jaj, ale mialam zaleglosci - czytalam i czytalam... Ale juz jestem na bierzaco. Widze, ze masz ten sam problem z cwiczeniami co i ja... Cholercia - nie mam pojecia co na to mozna poradzic... Probowalam juz wszelkich motywacji i nic. Chociaz lubie spacery - jak jade do Wawy do szkoly to wszedzie na pieszo - nie korzystam prawie z autobusow i tramwajow (chyba, ze na prawde jest daleko). Ostatnio szukalam butow - to lazilam w ta i spowrotem - i zrobilam chyba ze 20 a nawet wiecej kilometrow :)
No wiec - okiej jest i mam nadzieje, ze u Ciebie tez ;) Trzymam kciuki!!!!
:D KWIATUSZKU :D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :!: HURA MAM O 1KG MNIEJ :!:
http://foto.onet.pl/upload/85/87/_943.JPG
witaj Kwiatuszku - ja też cierpię na chroniczny brak czasu, teraz jeszcze kupiłam książkę tej babaki co w sobotę rano leci film o jej odchudaniu- Jesteś tym co jesz- i ta książka mnie wciągneła ale tam są straszne rzeczy, zupełne przewrócenie mojego sposobu odżywiania, więcej na ten temat napiszę u siebie jak skończę czytać.
W dzisiejszym, Mikołajowym dniu życze Ci abyś dostawała tylko to oczym zamrzysz.
buziaczki