-
:D WITAM :D ZNALAZLAM TO:
Czy wiesz, że
Nie ma jednej diety idealnej dla wszystkich. Nie istnieje też żadna cudowna pigułka odchudzająca.
Idealna waga ciała to taka, która gwarantuje zdrowie.
W amerykańskich badaniach epidemiologicznych Cancer Study wykazano, że najdłuższą perspektywę życia mają ci, których wskaźnik BMI mieści się w granicach 18,5-24,9.
Diety jednoskładnikowe (np. mleczna, jabłkowa) są uznawane za szkodliwe. Metoda odchudzania za pomocą głodówki może nawet spowodować zgon.
W Europie istnieje Eurobesitas - organizacja, której głównym celem jest dbanie o racje otyłych. Aktualnie działa ona w 9 krajach europejskich. Pomaga osobom otyłym poradzić sobie z problemami natury zdrowotnej i psychicznej, współpracuje z grupami wsparcia dla otyłych.
Poradnia Chorób Metabolicznych Instytut Żywności i Żywienia
ul. Powsińska 61/63, Warszawa
Tel. (0-22) 550-96-92
Przyjmuje pacjentów ze skierowaniem od lekarza pierwszego kontaktu, ma podpisaną umowę z Mazowiecką Kasą Chorych i Branżową Kasą Chorych.
Udziela się tu konsultacji lekarskich w aspekcie leczenia otyłości, hiperlipidemii i cukrzycy, a także poradnictwa dietetycznego. Lekarze z poradni kwalifikują również pacjentów do chirurgicznego leczenia otyłości.
DOBREJ NOCKI :D TEGO SIĘ BĘDĘ TRZYMAC :D NIE "ZRYJ" TYLE :!: :D
http://www.volny.cz/gemini_2005/serie/6.gif
-
Tak narobiłyście mi ochoty na jabłka ,ze tez dzisiaj 3 sztuki zjadłam
ale chyba nawet dobrze mieć wieczorkiem koło siebie jakiś owoc
zawsze to mniej kaloryczne niż ciacho albo paluchy.
Psotulka -a ja myśle ,ze chyba juz naukowcy myślą nad idealną pastylką odchudzającą
lub taka coby apetyt na słodycze odbierała .
-
-
Kwiatek- podziwiam cie że wytrzymujesz na diecie jabłkowej, ja próbowałam i nie wyszło, im więcej jadłam jabłek tym robiłam sie głodniejsza, koszmar, wreszcie ok. 17 byłam tak głodna że musiałam zjeśc coś normalnego no i poszło............... szkoda gadać
teraz w czasie postu mam zamiar nie jeśc słodyczy , wczoraj się udało zaobaczymy dalej
papatki i dzięki za odwiedziny :wink:
-
Kwiatuszku, jak tam po jabłuszkach , bo ja taką dietkę lubię, nawet nie miałam chęci na podjadanie, a jak dzisiejsze dietkowanie :lol: :lol:
-
Dziewczyny wy jeszcze jabuszka?? :D
Już Ewa raz nas urządziła kiedy Adama do jabłek namówiła
chociaż one są śliczne i zdrowe ale zimą nam wolno połowe.
Bo jak cytrusy organizm schładzają i choróbska sie wtedy nas doczepiają.
buziaczki -też zjadłam 2 sztuki :D
-
Witajcie!
Kochani, dzień jabłuszkowy zaliczony. Zjadłam 1,05 kg. Myślałam, ze będzie gorzej. Spróbuję to powtórzyć za tydzień. Nic nie dzieje się złego, piłam bardzo dużo, jakieś 3 litry. Aż chlupało mi w brzuchu. Dziś jest dietkowo, w miarę normalnie. Bez wpadek. Nie jem ciast, czekoladek, słodyczy, kiełasek (choć ślinka mi cieknie). Nie wiem jak będzie dalej ze słodkościami. Czy dam radę???
Krysialku, jabłuszko na pewno jest lepsze niż cukiereczek czy ciacho. I ma więcej witamin.
Psotuleczko, ta myszka jest fajna. Co zaś tyczy się artykułu, na wszystko zgadzam się i nie zgadzam się. Jeden dzień takiej głodówki chyba nikomu nie zaszkodził. Tylko, trzeba po głodówce nie dopaść jak przysłowiowa "świnka do koryta". Bo to na pewno będzie dla nas ze szkodą.
Luizku, nie taki diabeł straszny, jak go malują. Dla mnie też wieczór był najgorszy, a szczególnie godzina 23.00. Ciągnęło mnie do kuchni niesamowicie.
Bewiczku, myślę, że jeszcze kiedyś w przyszłości to powtórzymy, prawda?
Pozdrawiam cieplutko i dietkowo. Pa :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
-
-
Kochani!
Wpadłam tylko na troszeczkę. jestem na urlopie. I dziś zważyłam się. Bałam się wchodzić na wagę, od ubiegłego poniedziałku nie ważyłam się. To przez balety: sobota, niedziela, ostatki. Nie meldowałam się nawet u Asi, bo i tak mnie pewnie skreśliła.
To przez to obżarstwo.
Ale dziś oczy mam jak guziki. Moja aktualna waga to 85.10 kg. 29,7 % tłuszczu.
Od ostatniego ważenia waga w dół o 1,1 kg i spadłam z tłuszczem. Ostatno miałam 31.5 teraz 29,7.
Dziś latam po mieszkaniu jak motyl. Aż chce się żyć.
Zamelduję się wieczorkiem, teraz lecę na miasto.
:D :D :D :D :D
A tak zastanawiałam się dlaczego spodnie (moje kochane dżinsy) spadają z pupy. :idea:
-
:D KWIATUSZKU-FANTASTYCZNIE :D GRATULUJE :!: A ARTYKUL BYL KU PRZESTRODZE BY NIE PRZESADZAC :D
A po lutym marzec spieszy, koniec zimy wszystkich cieszy.
http://www.volny.cz/tolamar/ptaci/29.gif