-
:D dziendoberek :D
juz kiedys przyrzekalam ze nie bede uzalac sie nad soba, wiec nie bede,ale fakt jest faktem, ze strasznie zawalilam, takiego kryzysu to jeszcze nie mialam :roll: ale od dzisiaj pelna mobilizacja i zaczynam od dnia oczyszczania, czyli kwasne mleko + sok z grejpfruta :D
siba, wlasnie zastanawiam sie na jakas dieta, moze do jutra cos wymysle :roll:
waszka,a u mnie tragedyja :D
bewik, psotulka,podstolina,dziekuje :D
hiiii, krysial, podane przez was strony nie otwieraja mi sie, pozniej sprobuje na komputerze syna
:D
luizek, nie wiem czy znowu zaczynac SB, zastanawoiam sie nad dieta lotnikow, ale jakos nie mam do niej przekonania :roll:
julisia, stanelam gotowa do galopu
:D
Ruda, no niestety wczoraj mialam tez zarloczny dzien, bo bylam na bankiecie i dalam popalic na konto dzisiejszej glodowki, bosze ja jestem nienormalna :roll:
didi,ewace, oj zeby to byly tylko 3 kilosy :( strasznie zle sie czuje z tym brzucholem, a bylo juz tak fajnie, wszystko zepsulam :(
luna,masz racje jestem juz zmeczona ttymi dietami :wink:
evita,elizabetka,Beignet, czy to mozna nazwac wpadka,no chyba ze gigantyczna, :D
pozdrawiam serdecznie :D
-
oj, Misialku, Misialku. To tak jak i ja - przed wakacjami i jeszcze w lipcu było super 56-58... A potem oczywiście musiałam żreć jak najeta.
Ale będzie dobrze, i u Ciebie i u mnie - bierzemy się :D:D
-
witaj Misialku-a to,że nabiał powinno się jeśc wieczorem,to też dla mnie nowośc.To znaczy co kraj to obyczaj-a co dieta to inne nakazy.Pozdrawiam :lol: :lol: :lol:
-
misiala U mnie jest tak samo jak wczoraj u Ciebie . Jak postanowię , że "od jutra" się odchudzam, to właśnie wtedy robie sobie ostatnią ucztę przed dietą. Bezkarnie zjadam wszystko na co mam ochotę a właściwie to się obżeram ponad to co można :D :D :D .
Moja córka robi tak samo :D :D , nie jesteś odosobniona :D :D . Potem łatwiej zacząć dietę :P
Pozdrawiam i życzę Ci siły do "walki" :D :D :D
-
Mój niedzielny wieczór wyglądał podobnie jak u was :? ,tak jakby od dzisiaj w lodówce maiło być tylko światło :lol: .I czekoladka i kiełbaska,nawet plasterek boczusia,winogrono i czotr wie co jeszcze,a rano w usteczkach jak w trampku. :evil:
Misialku :D :D nie przejmuj się ja też jestem nienormalna,u nas to chyba normalne. :roll:
-
MISIALKO TRZEBA POWIEDZIEĆ SOBIE BYŁA WPADKA I KONIEC. OD JUTRA JUŻ SUPER DIETKUJESZ I PO SPRAWIE.
U MNIE TEZ SĄ WPADKI PRAWIE U KAZDEJ.
MIŁEGO WIECZORKA.http://www.gify.amor.pl/koty/koty11.gif
-
oj wiem coś ostatnio na temat wpadek. Ja ostatnio niestety zaliczam wpadke za wpadką. Wiem, że muszę się powstrzymać bo inaczej będzie źle ale wpadłam chyba w zamknięte koło i trudno się wyrwać :(
Pzdr
-
witaj
nie wiem dlaczego ci sie nie otwierają -ja mam taki stareńki komputer -łacza na popych
a jednak sindy dla mnie tańczyła .
w zasadzie nie żałuj -tam jest tylko góra mięsa i zastanawiam sie czy to możliwe aby jaki chłop na to sie wdrapał :roll:
-
Trzymaj się dzielnie :!: Miłego dnia :D :D :D
-
Dzieńdobry - czekam , ze przyjdziesz i pochwalisz się ładnie przedietowanym dzionkiem