Misialku, ciekawa jestem czy wytrzymalas wczorajszy dzien na oczyszczaniu :lol: :lol:
Rozumiem, ze dalej nie kopcisz :lol: :lol:
Jestes dzielna :lol: :lol:
Wersja do druku
Misialku, ciekawa jestem czy wytrzymalas wczorajszy dzien na oczyszczaniu :lol: :lol:
Rozumiem, ze dalej nie kopcisz :lol: :lol:
Jestes dzielna :lol: :lol:
Misialko duża bużka za porzucenie jednego z nałogów pozdrawiam :D
:D po dlugim okresie namyslu od jutra zaczynam znowu SB :D
Kto do mnie dolaczy :?: zeby bylo razniej :D
na tej diecie kiedys schudlam i nawet mi odpowiadala...nie jest ostra i nie chodzi sie glodnym :D
bewik i julisia :D a takie tam oczyszczanie na maslance i owocach :D
luna, biore sie jednak w garsc,bo zaczynam puchnac :D
hii,dzieki za kapuscianke,jakos nie moge sie przekonac do jej smaku,moze kiedys,jak z SB zawale :?: :D
ewace,tak co jakis czas dojrzewam, a miedzyczasie....... :?
luizku, ja tez mam taka nadzieje :D
elizabetka, dzieki na razie sie udaje :D
pozdrawiam wszystkich :D
Misiałku
dojrzewaj,dojrzewaj,trzymam kciuki :D
Misialku, faktycznie na niej pieknie chudlas :lol: :lol:
Wiem , ze codziennie rozpisywalas i co tydzien bylo mniej :lol: :lol:
Zycze powodzenia :!:
Ja sie nie pisze, bo wiem, ze te 14 dni nie mozna owocow, a ja je tak bardzo lubie :lol:
Dla mnie najbardziej odpowiednia to liczenie kalorii (tylko jak posmakuje slodyczy to juz nie licze), ale trzeba znow liczyc, bede sie bardziej pilnowac :lol: :lol:
Ojjj, pewnie nie dam rady. Nie wiem dlaczego, ale na tej diecie dobrze jest na I fazie, na drugiej moja waga stała w miejscu. Chyba za dużo eksperymentowałam. Tak jak Bewiczek chyba wolę mniej jeść i nie żreć wieczorami, to moja zmora.... :evil:
Pozdrawiam :D
MISIALKO JEST KAPUSTA SĄ DODATKI ZAPRASZAM DO KAPUŚCIANKI BO ONA WCASLE NIE TAKA STRASZNA JAK PISZESZ.
http://img230.imageshack.us/img230/9586/aardeelf7ds.gif
Misialku, pamietam, że na SB chudłas, więc wróc do niej. Każdy organizm ma w końcu swój sposób na chudnięcie.
Ja jestem nadal na MM+1000
Poranny widok z mojego okna :!:
http://i13.tinypic.com/33d9q37.jpg
Witaj Misialko ja też zaczynam puchnąć i od jutra (tyle, że u mnie od jutra też może być od następnego jutra) :oops: zaczynam dietkę. Zobacżę jaką, ale też chcę się zabrać za siebie, bo inaczej będzie jak co roku jojo. Nie dajmy się kilogramom :D Pozdrawiam i czekam na relacje z dietki :D