Wersja do druku
Witaj kochanie, wraz z postem wracam do normy :oops: ale post muzułmański - stanowcze nie, :!: :!: :!:
próbowałam być cały dzień na jabłkach ale im więcej jadłam jabłek tym bardziej byłam głodna, jakiś koszmar, nie wiem jak wy dajecie sobie radę na tej diecie, tak jak większośc postanowiłam nie jeść słodyczy w poście, wczoraj mi sie udało, dzisiaj tez nie powinno być źle
pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :wink:
Witam Misialku, ja tam dzisiaj minął dzionek ,życzę przyjemnego dietkowania :lol: :lol:
Miłego dnia :D :D :D
GDZIE CIE WCIELO :?:
A po lutym marzec spieszy, koniec zimy wszystkich cieszy.
http://www.volny.cz/tolamar/ptaci/29.gif
Witam Misialku, idę dziiaj na basen, wklejam Ci zdjęcie gdzie chodzę :lol: :lol:
http://www.bielawa.pl/foto/lo/wejscie_do_aquariusa.jpg
:lol: :lol: witajcie dziewczynki :lol: :lol:
u mnie dobrze,waga wrocila na wlasciwe tory :lol: :lol: wczoraj zlapalam ze 4 chipsy i dopiero jak zjadlam przypomnialam sobie ze mialam nie jesc :lol:
jutro ide na urodziny do znajomych i kombinuje,jak by tu nie pic wina :lol: kurcze, oczywiscie wszyscy beda namawiac :wink: :wink: i patrzec mi w talerz :cry: dam rade :?: :?: :?: :?:
bewiku :lol: ladny basen,nowoczesny :lol: ja ostatnio uczylam sie plywac,ale boje sie wody :wink:
psotulko,jestem,wczoraj mialam troche zabiegany dzien :lol:
luizek,ja nie wiem dlaczego jablka wzmagaja apetyt u Ciebie i u Psotulki
ja nie mam z tym problemu :lol: :lol:
krysial,waszka,ajaka,kwiatek dziekuje za odwiedzinki :P :P
Sciskam Was mocno :P :P
Witaj Misialku miły :D
Moja radośc z powrotu na forum jest bezgraniczna, tylko kiedy ja przeczytam wszystko :D :shock:
Wrócę jeszcze, a narazie buziak :D
Już myślałam że gdzieś na dobre zapodziałaś się, ale widzę,że wszystko ok.
Wiem, co to znaczy być na przyjęciu i ciągle mówić, że Ci nie chce się. Mam to samo. Ostatnio robię tak: ładuję wszystko na talarz na co mam ochotę i po troszku konsumuję, ale już nie dokładam.
Pozdrawiam :D :D :D
http://www.volny.cz/suiris/animace/19.gif
DOBREJ NOCKI :D
Misialku ,a co ty nie lubisz wina??? przecież to dla zdrowotności :roll:
nawet lekarze zaliecaja -na serce a ja mam słabiutkie -więc sobie serwuje