-
WITAM PONOWNIE MOJE SŁONKA
TRINIU ZE SŁODYCZAMI POSTANOWIONE.JEŚLI CHODZI O WROCŁAW TO NARAZIE NA 75% PONIEWAŻ MUSZĘ ZOBACZYĆ JAKI DOJAZD I JAKI POWRÓT . JAK BĘDZIE PASOWAĆ BO JAK BY CO TO TEŻ BYM MUSIAŁA GDZIEŚ U CIEBIE SIĘ PRZYTULIĆ.JAK WSZYSTKO SIĘ DOWIEM TO ODPOWIEDZ NAPISZĘ NA WĄTKU ZLOTOWYM.
JOLUŚ JA RÓWNIEŻ BARDZO SIĘ CIESZĘ Z MOŻLIWOŚCI NASZEGO SPOTKANIA. ZROBIĘ WSZYSTKO BY SIĘ UDAŁO.JOLUŚ JA ZGADZAM SIĘ Z TRINI ŻE ROKSANKA NALEŻY DO OGÓŁU FORUM.
JOLUŚ BYŁAM W KRAKOWIE BYŁO SUPER MIŁA ATMOSFERA, SUPER BABKI, SUPER WRAŻENIA CHOĆ TO BYŁA DALEKA WYPRAWA. WROCŁAW TO POŁOWA DROGI. POSTARAM SIĘ Z CAŁYCH SIŁABY BYĆ WE WROCŁAWIU. .
http://republika.pl/blog_bn_341898/5...r/28b422b0.gif
-
Bardzo,bardzo,bardzo sie postaraj :D :D :D :!:
-
Zgadzam sie z dziewczynami, ze moze by tak zrobic stop ,ze slodyczami,zeby organizm sie odzwyczail :wink: :lol: Wiem ze to nie bedzie latwe ,ale moze to ci tylko pomoze,a jesli juz slodycze to tylko czekolada z 70% kakala,po tym nie ma sie tak checi na slodycze.
Pozdrawiam i zycze milej wizyty :)
Oj to juz 3 nad ranem , ide spac lepiej :shock: :lol:
http://i73.photobucket.com/albums/i2..._goh_XOXO8.jpg
-
pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny s co do słodyczy to ja jeszcze nie znlazłam na nie metody, na krótki okres -tak a;e na dłuższą metę one sa górą
pozdrawiam
-
http://images3.fotosik.pl/168/8f44a09f12ce795a.gif POZDRAWIAMY :D
CO DO SLODYCZY TO TERAZ JAK JESTEM NA DIETCE ZAZERAM SIE NIMI- KIEDYS MOGLAM ICH NIE JESC :!: CIEKAWE :?:
-
Psotulko ja mam ten sam problem,jak nie dietkowalam to za duzo slodyczy nie jedlam,wiecej kanapek itp a teraz codziennie cos slodkiego :shock: Dlaczego?
Halinko pozdrawiam :D
-
WITAJCIE MOJE KOCHANE SŁONECZKA
JOLUŚ POSTARAM SIĘ Z CAŁYCH SIŁ.
KASIEŃKO COŚ DOKŁADNIE NIE PRZECZYTAŁAŚ . PRAWDĄ JEST ŻE 4 DNI OD WTORKU DO PIĄTKU OBŻERAŁAM SIE SŁODYCZAMI, ALE OD SOBOTY ODSTAWIŁAM NA DOBRE.WOLE NIE JEŚC NAWET CZEKOLADY.
LUIZKU METODY NIE ZNAJDZIEMY NIGDY.PRÓBOWAŁAM WSZYSTKIEGO NIC NIE DZIAŁA JEDYNIE PSYCHIKA I SILNA WOLA.
ULUŚ JAK BĘDZIESZ TAK SIĘ OPYCHAĆ SŁODYCZAMI TO WAGA PÓJDZIE W GÓRĘ.WIEM COŚ O TYM.JA MOGŁAM I MOGĘ ZAWSZE I ZAWSZE JE UWIELBIAŁAM.
KASIU NASZ ORGANIZM WOŁA O WĘGLE I TO WYDAJE MI SIĘ ZE TAK ŁATWO SIĘGAMY PO SŁODYCZE.DIETKUJĄC WYJAŁOWIAMY SWÓJ ORGANIZM BO NIEJESTEŚMY W STANIE DAĆ MU WSZYSTKIEGO CO POTRZEBUJE I TO JAK MI SIĘ WYDAJE JEST GŁÓWNYM POWODEM .
BYLIŚMY Z MĘŻEM NA URODZINKACH U ROKSANKI . JESATEM Z SIEBIE DUMNA BO POTRAFIŁAM OPRZEĆ SIĘ SŁODKOŚCIĄ. ROKSANKA JEST TROSZKIE SŁABA PRZESYPIA BARDZO DUŻO . MYŚLĘ ŻE W TEN SPOSÓB REGENERUJE SIŁY.JUTRO BĘDĄ WYNIKI JAK JUŻ BĘDĘ WIEDZIAŁA TO SZYBCIUTKO NAPISZĘ.JESLI CHODZI O REZONANS TO NIE WIEM KIEDY.
-
Halinko, życzę powodzenia w walce z podstępnym słodyczowym wrogiem :lol: :lol:
Miłego wieczorku! :D
-
oj... ja z jednej strony nienawidze slodyczy a z drugiej je kocham...
dlaczego to co najlepsze jest tuczace?:(
-
Halinko, ja tez chce jechac do Wrocka :lol: :lol: , wiec mozemy spotkac sie :lol: :lol: , bardzo bym sie cieszyla ze wspolnego spotkania :lol: :lol:
Milego tygodnia :!: