Wątek: ZMAGANIA z dietką RUDEJ 1952

Ja to mam szczęście w nieszczęściu Dzisiaj mało brakowało a mogłabym być razem z aniołkami Jadąc do pracy ,dokladnie o godz 7 na autobus którym jechałam wpadł samochód dostawczy.Kierowca autobusu tak ostro hamował że wiele osób na tym ucierpiało,między innymi i ja.Mam wybitą przednią jedynkę ,4 szwy na wardze i cała jestem potłuczona , obolała i wogóle Całe szczęście wszyscy żyjemy. Wygłądam jak bym wruciła z frontu
Teraz jest już OKEJ ,doszłam do siebie ,ale przeżyłam szok
Dzsiaj z przymusu głodówka,wlewam w siebie tylko płyny.Tak więc moje kochane DIETKOWICZKI nie zna się dnia ani godziny nieszczęście czycha wszędzie


DOBREJ NOCKI KOCHANE MOJE

BIEDULKO BOGU DZIEKI ,ZE TAK SIE TO SKONCZYLO WRACAJ DO ZDROWIA

Matko

Ruda, dobrze, ze sie tylko tak skonczylo. Trzymaj sie dzielnie.

Ruda -ranyyyyyyy to dobrze ,ze nic Ci sie nie stało -a co z jedynką
może da sie dosztukować .
Kto był winien?? Chyba jeszcze jesteś w szoku .
życze Ci powrotu do zdrowia i otrzęsnięcia sie z szoku.
Dlaczego Ty masz dwa wątki? czy tamten na czterdziestkach nie aktualny?

WITAJ CHYBA JUZ LEPIEJ SIE CZUJESZ A JAK DIETKA

WPADAM SIĘ PRZYWITAC , POZDROWIC I ZYCZYC UDANEGO DIETETYCZNEGO DNIA

Witaj dopiero teraz do Ciebie zajrzałam i naprawdę serdecznie współczuję takiej przygody. Cieszę się , żę jak na taki poważny wypadek juz lepiej się czujesz. Najgorsze w takich sytuacjach jest to nic nie można zrobić - w żaden sposób się zabezpieczyć przed urazami.

Buziaki i szybkiego zagojenia szwów.

Musiałam pobyć 3 dni w szpitalu Po wypadku miałam niewielkie wstrząśnienie mózgu,a objawiło się na 2 -gi dzień.Teraz jestem już w domeczku,ale jeszcze muszę się oszczędzać i często polegiwać .We wtorek zdejmą mi szwy i zrobią na tą 1 protezkę ,potem po przygotowaniu wszczepią mi implant {decyzja mojego szefa}
Co do dietki to rygorystycznie jej nie stosuję ,ale ubrania sa nieco lużniejsze więc pomalutku ,pomalutku.......aż do skutku

BARDZO WAM KOCHANE MOJE DZIĘKUJĘ ŻE BYŁYŚCIE I JESTEŚCIE ZE MNĄ

DOBRZE,ZE JESTES
UDANEGO DIETETYCZNEGO DNIA

Ruda, po prostu koszmar z tym wypadkiem
Ciesze sie, ze juz jestes w domu. Duzo zdrowia zycze.