-
Karolka52Jeśli Ty będziesz szyukała momocy w centrum to myślę ,że z tą dietką sobie
nie poradzłaś ,ale może inne dziewczynki jeszcze ją stosują jeśli tak to proszę o to trochę informacj
-pozdrawiam ,a Ciebie Karolka52 proszę opisz swoje nowe zmagania
-
tam na pewno Ci pomogą chyba w końcu od tego są :) mam nadzieje że po tej wizycie będzie Ci lżej się odchudzać :) mocno ściskam i pozdrawiam :)
-
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/linia_anim37.gif
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/linia_anim37.gif
Dieta jest ok, tylko ja, nie mam tyle samozaparcia, by dać sobie radę, któryś raz z rzędu.Inne dziewczyny bedąc na tej diecie pięknie chudną. To ,że ja nie chudnę, to napewno jest kilka powodów, by tak było. Po pierwsze mam 52 lata więc nakładają sie sprawy hormonalne,trudno się chudnie po 50 tce. Po drugie ,ja nie ważę 70 czy 80 kg, tylko 130.Po trzecie moja otyłość, to nie jest od wczoraj czy od roku. Ja jestem otyła od dziecka. Odchudzam się od zawsze, 28 lat temu jak brałam ślub ,ważyłam 95 kg.Zawsze byłam najgrubsza w klasie itd, zawsze odstawałam od reszty dzieci. Moje dzieci też są bardzo grube,podejrzewam ,że niewiele damy radę z tym zrobić.No byłoby wyjście, gdybym całkiem oduczyła sie jeść.Tak jak są przeraźliwie chudzi ludzie , a jedzą ogromne ilości jedzenia, tak są grubasy ,które niewiele jedzą.Całe życie uważam ,całe życie licze kalorie , a efekty widać.Ja juz pieknie wygladac nie będę i w bikini chodzić nie zamierzam i nie o to mi chodzi. Mam chore nogi i kręgosłup i to jest jedyny ważny powód, dla którego powinnam schudnąć.Zobaczę co mi tam powiedzą i czy pomogą. Napewno nie stać mnie na drogie leki, więc jezeli lekarz mi zaproponuje meridię, to napewno jej nie kupię, jest za droga.Obecnie staram się jeść mało, tak jak pisałam bez chleba, ziemniaków, kasz i makaronów.Jem mięso owoce warzywa, jajka, sery, jogurty. Wszystko chude 0 % . Nie tyję, ale nie chudnę.
Superlinia wpisz sobie w google SB albo dieta plaż południa i otworzy Ci się stronka na której znajdziesz wszystko co chcesz na temat tej diety.
Założyłaś swój pamiętnik?
Troszkę pobawiłam się suwaczkiem i pozmieniałam te kilogramy , bo defakto ważyłam, więcej niż 130 kg tylko nie miałam wagi, by się zważyć. Przez dwa tygodnie, była ścisła I faza SB , więc napewno mnie trochę ubyło. Teraz ważę dokładnie 129 kg, ale już mi się to wszystko kićkało i nakładały cyferki jedna na drugą, teraz będę mieć motywację by jak najszybciej dogonić suwaczek. Może to głupie, ale co tam.
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/...iny_anim35.gif
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/linia_kwiatki89.gif
-
Majusia.... napisz mi dokładnie kiedy wyjezdzasz i na którą masz te wizyte.....tak se mysle ze moze bysmy sie spotkały w Krakowie. Nie wiem jeszcze jak mi wyjdzie z wolnym w pracy, ale chciałabym wiedziec, wtedy moge cos z wolnym kombinowac.
-
:D WITAJ KOCHANIE. TO CHYBA DOBRA DECYZJA . NAPISZ PO POWROCIE JAK BYLO :!: MOZE I JA TAM SIE WYBIORE :!:
Udanego dietkowego weekendu. :D
http://www.gify.nou.cz/srdce3_soubory/209.gif
-
Karolko przez pomyłkę odpisałam Ci u siebie. Ja też z tym odchudzaniem sobie nie radzę.Strasznie głupie to wszystko - tyle zachodu i takie marne efekty - ale weź zacznij jeśc normalnie to od razu z 50kg do przodu. Ech....
-
karolko52trzymam kciuki za Ciebie i życzę Ci utraty 30 kg do lipca :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Kotku:), gratuluję spadku. Karolko jest Cię mniej i bardzo się cieszę, że wrescie się udało. Pomysł z centrum jest jak najbardziej trafiony. Zastanawiam się jak oni podejdą do sprawy. Czekam na wiadomości i proszę aby humorek Cię nie opuszczał bo to nam wszystkim bardzo jest potrzebne.
I dziękuję za wpis u mnie. Może jestem w takim okresie zawirowanym i może dlatego poryczałam się czytająć to co napisałaś. Bardzo gorąco Karolko Ci dziekuję i życzę wszystkiego co najlepsze.
-
jesteśmy z tobą :) czekam ze zniecierpliwieniem na wyniki tej wizyty
-
Karolka :D zycze Ci wspanialego weekendu :D :D
Caluski :P :P