A to moje zmagania :)

Cóż ja mogę powiedzieć: pięknie Ci idzie :) Super się czyta takie dobre wyniki :) Pozdrawiam i życzę dobrej nocki :*

Giovanina to milego ruszania bioderkami i szalenstw weekendowych. A pisanie magisterki mi szlo jak krew z nosa, a potem usiadlam i w miesiac cala napisalam. Ostatni rozdzial 'poszedl' w jedna noc :)

skoro trzymanie kciuków pomogło to będę to robić dalej :!:

miłego weekendu :D

(^_^) udanego SOBOTNIEGO dietkowania (^_^)

Witam w sobotnie popoludnie :D

nusiaaa dziekuje i wzajemnie ;) buziak :*

ziutkaa mam nadzieje, ze sie dzisiaj wytancze, choc chwilowo to cos spac mi sie chce.. :roll: a z ta magisterka to pewnie bedzie podobnie jak u Ciebie, choc mam silne postanowienie, ze jakos sobie rozloze to w czasie.. ;)

patka007 Twoje trzymanie kciukow trzyma mnie przy diecie ;) ale ja rewanzuje sie tym samym :D

kaczuszka jak zwykle dziekuje, to bardzo mile tak codziennie przeczytac, ze ktos Cie wspiera i zyczy Ci dobrze.. :)

Dzisiejsza relacja jest nawet nie najgorsza.. ;) Na sniadanko bylo jak zwykle muesli z jogurcikiem, potem jabluszko, a na obiad podsmazone miesko mielone z leczo i odrobina ryzu.. :roll: Jak mi to smakowalo.. bo juz tak dawno ryzu nie jadlam :!: Ale powstrzymalam sie przed nadmiernym obzarstwem - zostawilam sobie porcje na jutro :D
Dzisiaj juz nie jem kolacji, bo pewnie napije sie troszke winka no i poza tym juz przekroczylam dzis tysiaka.. :roll:

Uciekam sie przespac, a potem.. taniec :D 8) :twisted:

Wszystkim zycze udanego weekendu o super zabawy ;)

Buziaki!

baw sie dobrze :P

rowniez zycze niezlej zabawy... :) :D

Tańce..heh gdybym nie byla taka spiaca tez bym poszla ale ostatnia noc spalam chyba 2-3 h :wink: ale nie marudze bo fajnie bylo. Pozdrawiam

I jak bylo? :)

giovanina - stanowisz dla mnie wzor godny nasladowania.
Ladnie sie trzymasz diety, ruszasz sie tez i do tego ta RADOSC ZYCIA.

Brawo kochana. Trzymaj tak dalej!