Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: Nad Śródziemne w rozmiarze 38 no może 40

  1. #1
    olenka73 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Nad Śródziemne w rozmiarze 38 no może 40

    Odchudzam się od sierpnia 2005 roku z wagi 98-99 kg mam teraz 85 to już trochę jest no nie nie mam problemu z jedzeniem słodyczy nie muszę ich jeść i nie ciągnie mnie do słodkiego, ostatnio zamieniłam chleb "codzienny" na pieczywo WASA wielozbożowie nawet nieżle mi z tym smakują kanapki idzie mi jedno opakowanie na tydzień takie duże po 4 kanapki rano i 4 wieczorem ale nie robię warstwowych kanapek tylko jedną posmaruję serem białym drugą topionym, innym razem masłem i chudą wędliną albo ogórkami obłożę i tyle do picia cherbata zielona dla mnie osobiście okropna czasem czarna cherbata tylko bez cukru czasem mleko 0,5 % takie są moje początki odchudzania Utyłam będąc w ciąży i ciągnie się to za mną już 5 lat nigdy się nie odchudzałam wcześniej po prostu nie musiałam ważyłam 69 kg przy wzroście 180 cm
    ostatnio zauważyłam że jak rano zjem mUsli z mlekiem to nawet długo nie czuję głodu, najgożej jest z obiadami bo zjem swój , po dziecku dojem żeby się nie zmarnowało , a jeszcze na dnie garnka coś zostało to trzeba dojeść , to jest straszne co się ze mną dzieje w takiej chwili nie mogę się opanować.
    to narazie pa

  2. #2
    salice jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    chyba kazdy ma takie chwile,gdy nie moze sie powstrzymać,wazne to wsłuchac sie we własny organizm
    zyczę powodzenia

  3. #3
    olenka73 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak się dzisiaj w siebie wsłuchałąm że usmażyłam całą patelnię ziemniaków i zjadłam ze śmietaną , powinnam się rąbnąć tą patelnią w łeb już nie mam do siebie sił na szczeście doszłam do 1200 kcal dzisiaj i mam nadzieję że już nic nie zjem do nocy

  4. #4
    patka007 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-11-2004
    Mieszka w
    London
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj
    jedna wpadka to nie tragedia, zresztą jak widzę obruciłaś to w żart, i bardzo dobrze!!! nie ma nic gorszego niż wyżuty sumienia, bo wtedy się zadręczamy, łapiemy dołek i sięgamy po zakazane!!! tak naprawde to od czasu do czasu wskazany jest mały "wyskok"
    trzymam kciuki!!!
    miłych snów

  5. #5
    olenka73 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Panie Boże, kiedy to moje dziecko urośnie żebym się mogła rano wyspaać
    6.30 a ona do mnie mówi mamusiu ja chcę kakałko no rusz się no i co musiałam się ruszyć ale może to i dobrze , zjadłam musli z mlekiem rano , chyba muszę się zabrać za jakąś robotę żeby się nie nawpychać czegoś jeszcze , jest dopiero 12 a ja już zjadłam 1300 kalorii - kurcze, kurcze, kurcze
    No i spełniło się co najgorsze na wieczór się nawpychałam cholera

  6. #6
    olenka73 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]" target="_blank">http://<a href="http://www.TickerFac...g]<br /> </a>

  7. #7
    kwiatuszek23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-11-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Hmmm.Może będziesz mieć mniejsze problemy z obiadkiem jak np rano zjesz te musli,a koło 12-13(niewiem o której masz obiad) zjesz tą waze +coś na nią.Potem na obiad niebedziesz się aż tak rzucać(wiem ,bo na sobie testowałam).
    Może najpierw niech sobie zje dzieciątko-zobaczysz ile zostawiło i najwyżej do tago se dołóż ile Ci trzeba.A to co w garnku to zostaw na jutro-zawsze mniej roboty!

  8. #8
    olenka73 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    3 dzień
    śniadanie musli 4 łyżki z mlekiem 0,5% szklanka
    jabłko
    cherbata mieszana zielona i czarna bez cukru

    z ruchu to wkurzanie się na męża i odśnieżanie podjazdu

  9. #9
    olenka73 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jest wstrętnie , przestałąm liczyć kalorie uznałam że to beznadziejna sprawa i tak ich wszystkich nie policzę , zabierałam się do jakichś ćwiczeń ale skończyło się na myśleniu , jestem okropnie głodna i mam strzaszny dołek psychiczny , nie wiem czy tak dłużej wytrzymam ale jeszcze się nie obżarłąm, jakie to jest wstrętne to co piszę o sobie nawet niemogę na to patrzeć , po prostu chce mi się ryczreć

  10. #10
    olenka73 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jest wstrętnie , przestałąm liczyć kalorie uznałam że to beznadziejna sprawa i tak ich wszystkich nie policzę , zabierałam się do jakichś ćwiczeń ale skończyło się na myśleniu , jestem okropnie głodna i mam strzaszny dołek psychiczny , nie wiem czy tak dłużej wytrzymam ale jeszcze się nie obżarłąm, jakie to jest wstrętne to co piszę o sobie nawet niemogę na to patrzeć , po prostu chce mi się ryczreć

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •