Strona 17 z 83 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 827

Wątek: Taki sobie pamiętnik nintjowy ....

  1. #161
    Guest

    Domyślnie

    Ninti swietnie idzie podobnie jak mi

    powiedz mi jak wygląda taki rosół... hmmm.... zwykłą kosteczkę taką bulionu zalewasz wrządkiem i już... da się to wq ogóle pic?

    no i wani ma racje... ja też musze zaraz przed pójściem spac zjeśc np, jabłko bo jak sie położe głodna to za chiny ludowe i PRL nie zasne tylko bede myslec jaka jestem głodna i odliczac czas do sniadania

  2. #162
    Ninti Guest

    Domyślnie

    bucik biorę kostkę rosołową winiary, przekrajam na pół (bo cała to na pół litra wody) zalewam wodą. Dla mnie bardzo dobre i da się to pić , ale np mojemu bratu nie smakuje hihi. Spróbuj - przecież zawsze mozesz wylac :P

    Dziś wytrwałam w diecie - to już drugi dzionek
    I nie zjem już dziś żadnego jabłka
    Ide na oglądac "Mumia powraca" :P Zajrze jeszcze po filmie o ile brat mnie puści na kompa hihi

  3. #163
    mgirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ninti wierzę w Ciebie.
    Każdy ma załamania, ale trzeba sobie tak odliczać : kolejny dzień w porządku i kolejny i kolejny... i jakoś to pójdzie
    Życzę Ci wytrwałości na Twojej dietce, ale jeśli miałabyś jakieś trudności to może pomyśl a zwiększeniu kalorii, bo lepiej dłużej ale trwale ( jak wania )
    Chciałabym jeszcze Cię zapytać o taką sprawę techniczną : jak dodać sobie linka do pamiętnika
    Pozdrawiam i trzymaj się ciepło i naprawdę wierzę że Ci się uda. Pa

  4. #164
    wani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ninti gratuluje dzisiejszego dnia... ladnie Ci poszlo Oby tak dalej :*

  5. #165
    Ninti Guest

    Domyślnie

    No dziś niby poszło całkiem ok ale jutro sobota czyli caly dzien raczej w domciu - może byc cięzko

    mgirl linka zaś dodaje sie w sposób następujący:
    w profilu, w tym samym polu co wpisuje sie adres tickera wklejasz sobie takie polecenie

    [color=red][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    I wiecie co ... tak sobie siedze i myśle (bo ja to jestem taki tym dużomyślący) i tak coś mi w duszy mówi że tym razem w końcu będzie dobrze i dam rade ! Szczególnie uspokaja mnie to, że własnie nie narzuciłam sobie żadnych terminów. Czuje sie dobrze, nie jestem głodna ani nie mam napchanego brzucha.
    No ... to dobranoc

  6. #166
    Guest

    Domyślnie

    i myslę, że w tym cały szkopuł, żeby sobie żadnych granic nie wyznaczac...
    ja już dużo razy mówiłam, że nie cierpię byc ograniczana, a diete 1200kcal mnie właśnie ograniczała i prędzej czy później ale zawsze kończyła się klapą, a teraz jestem na MŻ i nieźle mi idzie według mnie głupie jest też takie podejście, ze "musze schudnąc do wakacji 10kg". to idiotyczne bo masz potem wpadke, zawalasz diete i co? dołujesz sie bo przeciez "do wakacji mialas schudnac 10kg" potem sie załamujesz, obzerasz i klapa...

    ech... pozdrówka

    Ninti kochana, u mnie też już 2 dietkowe dzionki dziś zaczyna się 3 jestewm uzbrojona w 4 kisiele, które sklejają żołądek, wiec jakbym miała ochote na jakiś "napadzik" to pożrę pół litra kisielu (niecałe 250kcal) i będę miec z głowy zamierzam sobie go dzis zjesc i jutro też [/b]

  7. #167
    wani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kisiel to bardzo dobry pomysl przy takim napadzie slodyczowym Po jego zjedzeniu nie musimy miec wyrzutow sumienia, bo jest malo kaloryczny... ;P i pyszny!
    milego dnia :*

  8. #168
    Ninti Guest

    Domyślnie

    bucik wyznaczanie tych granic nie jest dobrą sprawą, ja też teraz aż tak bardzo nie skupiam się na kaloriach, ale z drugiej strony jeśli pod koniec kwietnia stanę na wadze i okaże się że nie schudłam chociaż marnego kilograma, a co gorsza - jeśli okaże isę że przytyłam no to też będzie takie troche deprymujące.

    wani wiem że kisielek dobry , wczesniej kupowałam sobie taki słodka chwila i wcinałam na podwieczorek.

    Ehh ... ten pasztet stał się moim przekleństwem :P dziś rano znowu go troche zjadłam. No ale nic to ... życie ... znaczy dieta leci dalej. Pozatym to było 2,5 kromki wasa 3zboża i twarożek ze szczypiorkie. No i moja kawusia z mleczkiem, słodzona słodzikiem ofkors :P.
    Gdyby nie ten pasztecisko to byłoby tak z 200kcal na śniadanie, a tak to sama nie wiem.

    Ide zaś coś porobic w domu, musze sie też wybrać chyba do jakiegos OBI bo potrzebuje kij od szczotki, a potem musze poprosić tate zeby mi to przeciął na dwa kawałki . Jutro na treningu mamy mieć tajemnicze maculele - czyli taka capoeira z kijkami. Jak rok chodze na teningi tak pierwszy raz bede mialą z tym stycznosc i ciekawa jestem co to sie z tym robi hihi.

    Wogóle to po wczorajszej siłowni doszłam do wniosku zem ma jakies silne nogi. Bo na takim czymś do ćwiczenia nóg cwiczylismy i obciazenie było dosc duze, niektóre dziewczyny lepieij/gorzej ale z tego co widziałam srednio po 12 powtózen robiły - a ja 20 i to w tępie ekspresowym . Potem tez ćwiczyłam na takim innym badziewiu na nogi i tez tak na maksa że normalnie czułam az mnie mięsnie palą i dzis żadnych zakwasów na nogach, ale ręce za to bolą mnie całe hihi

  9. #169
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Jestem po obiadku, ale i tak moje surowe oko uważa ze bylo ZA DUŻO. No ale dobra... poćwicze dziś troche to sie moze spali conieco.

    Musze sie uczyć - nie chce mi sie. Jedzenie mi po głowie zaczyna chodzić, chociaz głodna nie jestem bo przeciez godzine temu jadłam. Może jakis spacer ... no ale gdzie ja bede sie włóczyc . Rower by sie przydał ale nie mam

    ****
    No tak, przeliczyłam kalorie i mi wyszło ze pochlonełam dzis juz 900 :/ . Zostało 100 na kolację - jak ja mam sie w tym zmieścic

  10. #170
    Ninti Guest

    Domyślnie

    W sobote jest klapa ZAWSZE no zawsze !! :/

Strona 17 z 83 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •