Strona 30 z 83 PierwszyPierwszy ... 20 28 29 30 31 32 40 80 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 291 do 300 z 827

Wątek: Taki sobie pamiętnik nintjowy ....

  1. #291
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Po pierwsze - bardzo dziękuje wszystkim za wsparcie Minerwa :* mgirl:* bucik :*
    Bucik myśle ze gdybym to dalej ciagneła to bym schudła bo waga zaczeła mi juz spadac i ostatnio jak sie wazyłam bylo ok 60,5 kg. Ale juz byłam tym tak zmęczona, bolalo mnie gardło no i ten okropny dół. Po prostu zaczełam się bac o siebie że jeśli tak dalej pójdzie to nawet studia rzuce i wogóle co ze mną będzie w przyszłości. Tu już nie chodzi o samo odchudzanie ale mysle ze to całe odchudzanie miało duży wpływ bo i od znajomych się zaczełam odsówać co więcej, wszyscy mi działają na nerwy i nikogo nie mam ochoty widziec, rozmawiać.
    Bo to wszystko jest jakis zamknięty łancuch ogniwo 1- zaczynasz normalną dietę -2 idzie dobrze więc zaostrzasz - 3 nie wyrabiasz - 4 łapiesz doła - 5 obżerasz się - 6rzygasz -7 łapiesz jeszcze większego doła - 7potem sie podnosisz i znowu dieta i powrót do punktu 1
    A bilans kaloryczny w koncu wychodzi u mnie na zero :] czyli nic nie chudne.

    Pogadałam troche z mamą, ale o rzyganiu jej nie powiem- zalamała by sie kobieta. Sproboje jakos sama z tym walczyć. Ale kurde! Ja naprawde nie wiem jak mam jesc? Co mam jeść! Ja nie chce przytyć! A dzisiaj co niby rano ok ale i tak zjadłam 2 paczki groszków! O tyle dobrze ze nie więcej bo jak byłam w sklepie to juz miałam kupic i chipsy i jeszcze jakies ciasteczka na wage ale sie powstrzymałam.

    Jejku ja nie chce żeby moim życiem żądziło jedzenie, zeby to co mam/lub nie mam w żolądku warunkowalo to w jakim jestem humorze, ale jednocześnie źle sie czuje w swoim ciele i chcialabym schudnąć ale nie kosztem swojego zdrowia i psychiki. Bo jaki sens będzie jesli obudze się pewnego ranka, stane na wadze a ona pokaze 50 kg ale jak stane przed lustrem to zobacze dziewczyne z podkrązonymi oczyma, z nędzną gastką włosów na głowie i ziemistą cerą i co gorsze w pewnej chwili zdam sobie sprawe ze nie mam ani znajomych ani nikogo!
    POWIEDZCIE MI CO JA MAM ROBIC!??!??

  2. #292
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Suonko .. ;*
    Jestem młoda, niedoświadczona, ale mam nadzieję, że to, co napiszę trafi do Twojego serduszka.

    Każdy może identyfikować się z potrzebą dopasowania się do świata.
    Każdy z nas w pewnym stopniu zmaga się też z poczuciem własnej wartości.
    Spędzamy wiele czasu, dążąc do osiągnięcia perfekcji w każdym aspekcie naszego zycia, no i nie zdajemy sobie sprawy że kierowani desparacką potrzebą bycia idealną - składamy w ofierze swoje ciało i umysł.
    Samego siebie trzeba wyrażać używając swojej inteligencji, zdolności oraz dobrych uczynków. Na tym polega PRAWDZIWE piękno, które nie ma nic wspólnego z wielkościa ciała.
    Próbując być "doskonałą" zewnętrznie, poświęcasz to, kim jesteś wewnątrz.
    Musisz wiedzieć, że wszyscy bez wyjątku już jesteśmy DOSKONALI.

    Sukces leży w Twoim sercu, umyśle oraz duszy, nie w wyglądzie fizycznym.

  3. #293
    Guest

    Domyślnie

    Olciuś zazdroszcze Ci rodziców, że tak Cię wychowali, że wiesz w czym naprawde tkwi wartośc człowieka... moim tylko mnie do książek zaganiali no i grzeczna musiałam byc... ale zawsze kuzynki (od strony taty) były "szykowne" i pomocne w domu, a znowu kuzynki od strony mamy zawsze były ładniejsze i fajniejsze. Zawsze tylko było "popatrz na..." "ona jest..."

    wiesz, poczucie własnej wartości jest u mnie poniżej zera. to co napisała Ninti w 101% dotyczy również i mnie.

    ostatnio zauważyłam pewną przerażającą własnośc... mam tak nudne życie (choc w dużej mierze to moja wina) ze jedynym urozmaiceniem jest odchudzanie... pewnego dnia się obudziłam i stwierdziłam "Boże, co ja będę robic jak już schudnę?" ja praktycznie nie mam zycia towarzyskiego, nigdzie nie wychodze, wstydze sie siebie. tak, wstydze sie siebie...


    no ale dosc okazywania slabości, nie będe zaśmiecac wątku Ninti
    chciałam tylko pokazac/moze udowodnic ze odchudzanie różnie wychodzi w zależności podejscia do niego.... Tobie się udaje, bo jesteś zupełnie inna niż ja i tak trzymaj

  4. #294
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Olcieek moze młoda i niedoświadczona ale bardzo madrze mówisz
    bucik aj z tym zasmiecaniem to tez powiedzialas chyba po to jest to forum zeby pisac co nam na duszy lezy

    Bucik wspomnial o nudzie w życiu itd ... to ja jeszcze troche posmęce na swój temat.
    Jak szłam na studia to jakos mialam wielkie nadzieje ze bedzie fajnie, ze poznam fajnych ludzi i ze w koncu zaczne korzystac z zycia ale jakos wszystko wyszlo nie tak a ja teraz jestem własciwie bez przyjaciół i własnie odchudzanie stało sie dla mnie sposobem na wypełnienie jakiejs pustki.

    A teraz musze sie jakos wziac w garsc, wymyslec jakies zajęcie... nie wiem... wyjsc do ludzi. Ojj ... cięzko bedzie, ale na razie to ja o sesji musze myslec i o zaliczeniach bo zbliza sie to badziewie wielkimi krokami

  5. #295
    Guest

    Domyślnie

    ojc rozczuliłam się troche nad sobą wczoraj ale już jest lepiej i sie za siebie mocno biorę teraz i nie ma zmiłuj

  6. #296
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No mam nadzieję, że dzisiaj już troszku lepiej

    Pozwolę sobie na jeszcze jeden krótki wywód.

    Szanuj siebie. Szanuj wyjatkowość własnego wnętrza i pozwól, aby emanowała z niego cała Twoja indywidualność. Każda choćby najdrobniejsza cząsteczka Twojego ja, nieważne jaka - piękna, szalona, czy dziwaczna- jest godna najwyższej czci- ponieważ wszystkie razem tworzą CAŁĄ CIEBIE.
    Będąc sobą zawsze znajdziesz pokrewne dusze.

    Trzymaj się dzisiaj cieplutko ;*
    Codziennie masz się trzymać, nie rozpadać :P

    Buźka ;**

  7. #297
    Ninti Guest

    Domyślnie

    No pięknie - dziś znowu miałam "rozmowe z klozetem" Rano wstałam zaczełam jeść śniadanie no i znowu utrata kontroli - stwierdziłam ze za dużo, że przytyje....
    Nie wiem co robic? Chyba musze powiedziec w domu zeby mnie ktos kontrolował, ale przeciez nie moge powiedzieć ze rzygam!
    Co to sie porobiło

  8. #298
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Ehh i tak potem jadłam :/ ale juz nie wymiotowalam bo mam tego dosć. Chciałoby sie powiedzieć ze rzygam na to rzyganie heh.
    A dziś nawet nie bardzo mi sie chce jeść, a pozatym to nawet boje sie cokolwiek wziąć do ręki bo nie wiem jak to sie skonczy.
    No pięknie ... ludzie boją się choroby, nieszcześcia, wojny a JA boje sie jedzenia

  9. #299
    Guest

    Domyślnie

    ludzie boją się choroby, nieszcześcia, wojny a JA boje sie jedzenia
    pięknie powiedziane...

    Ninti wiem, ze Ci ciężko i wiem, że nie łatwo przestac to robic... tego trzeba przede wszystkim chciec. bo zdrowie jest jednak ważne trzymam za Ciebie kciuki

    Olciek, piękne słowa, szkoda tylko, że niepotrzebnie powiedziane, to i tak jest "poza mną" i nigdy do mnie nie dotrze... no moze wraz z waga 55kg

  10. #300
    Awatar Minewra
    Minewra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-02-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    ninti myslę że naprawdę powinnaś komus powiedzieć, oczywiście fakt,ze ty też musisz chcieć ale myslę,że samej będzie Ci trudno sobie z tym poradzić.
    ja jestem pewna że kazda z nas ma w sobie coś wyjątkowego- i nie chodzi tu tylko o wnętrze ale i wygląd- a to że mamy te parę kilo więcej i co z tego??, mozna miec śliczny uśmiech- na widok którego od razu się ludziom radośniej robi, ciekawe spojrzenie czy sliczne włosy- przecież waga to nie wszystko, można byc chude, miec super sywetkę i nic poza tym. Ja nie jestem żadna pięknością, jest mnie trochę za dużo ale nigdy nie uwazałam sie za brzydką czy mało interesującą. I takie postrzeganie siebie naprawdę dużo daje, wtedy od razu inaczej na nas ludzie patrzą.

    pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki :P

Strona 30 z 83 PierwszyPierwszy ... 20 28 29 30 31 32 40 80 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •