No w sumie było okwypiłam tylko jedno piwo :P Ale niech tam bedzie
. Dziwne jest dla mnie to ze po piwie zawsze robie sie jakby chudsza, mam bardziej płaski brzuch
![]()
Dziś mój bilans tak wychodzi na 800kcal (w tym kg truskawek) ale do tego nalezy dodać kawałeczek tego ciasta
(tym razem był tylko jeden bo sie opamietałam) i chyba 5 cukierków landrynków. Ale to wszystko przez bucika!
bo mi wczoraj powiedziała ze taki landrynek to ma tylko 16 kcal to ja tak gazetke czytałam i jadłam to 16kcal (x 5 :/ )
Także myślę ze do 1000 dobiłam ... oby nie było za duzo![]()
Tak wogóle to wkurzyłam się! Bo zauwazyłam ze to jak idzie mi z dietą w dużej mierze zalerzy od mojego cyklu miesiaczkowego. Pamietacie, miesiac temu nagle zryw - kopenhaska i akurat na czas kopenhaskiej - @! Teraz tez mam @ i zawsze jak robiłam swoje głodówki to zwykle zaraz po @ a potem moj zapał maleje ... i w koncu przed samą @ osiągam dno by znowu się podnieść. Jej... co z tym zrobic![]()
Zakładki