Do wakacji będę laska ;)))

uhhh ja też nie piję wody
brrrr, za zimno
za to herbatki różne hektolitrami :)

za chemię... słabo te kciuki trzymałaś cuś ;)
ale nie martw się, nadrobisz na poprawce ;)

idę do botaniki
wpadnę wieczorkiem :*

Hej dziewczynki :lol: :lol: :lol:
Dziś wszystko ładnie pięknie tylko jeszcze ćwiczenia do odrobienia :D
na kolację była kasza manna, nie jadłam już jej od wieków :roll: pyyyychota tylko brakuje mi takiego dobrego, domowego soczku :(

Troszkę zmęczona po pracy jestem, ale cóż taki mój los :roll:

Agassku obiecuję, że na poprawce będę trzymać mocniej, dobrze będzie, zobaczysz :wink:

Orzechowa zaraz do Ciebie wpadnę żeby trochę Ci tej silnej woli odstąpić, ale tylko troszkę bo ja też jej dużo potrzebuję :D

Buziole

asiula: dzięki :)

ja nie ćwiczyłam dzisiaj
cały dzień mam w plecy przez tą chemię
wciąż spałam
potem nam prąd wyłączyli
i było ciemno
a teraz już Paweł u mnie siedzi...

a kaszkę mannę (manną?) to ja uwielbiam :)
w ogóle wszystkie kasze lubię
i takie kaszki na mleku dla dzieci :)
soczku brakuje? bo Wy w Irlandii piwa z soczkiem też nie macie, co? :roll:

miłego wieczoru
i spokojnej nocy
do jutra :*

No Agasskuu nie ma piwa z soczkiem a ja je uwielbiam :(
Ale mają tu takie zagęszczacze i zawsze każę sobie wlewać taki z czarnej pożeczki do piwa to patrzą się na mnie jak na idiotkę :D u mnie w pracy już się przyzwyczaili, ale jak idziemy gdzieś indziej to się patrzą jak na przybysza z kosmosu :D
U nich większość pije ciemne piwo, nie wiem czy widziałyście, jest bleeeee
No i nie zrobiłam dziś ćwiczonek :cry: :cry: :cry: :oops: :oops: :oops:
Ach ostatnio coś złego się ze mną dzieje, muszę się pozbierać :roll:
Dobranoc

No i kolejny dzień dietkowy rozpoczęty :D
Wczoraj znowu zawaliłam sprawę, ale potem przemyślałam wszystko i już się więcej to nie powtórzy, będę starała się ze wszystkich sił. Muszę się wziąć w garść, przecież niewiele mi brakuje do sukcesu :roll:
Na śniadanko zjadłam sobie płatki z mleczkiem i jest O.K.

A tak na marginesie to mój misio też coś zaczął nabąkiwać, że coś tam by mu się przydało zrzucić :lol: Nie jest grubaskiem, ale pochłania tony wszystkiego no i brzuszek trochę urósł i taki okrąglutki się na buzi zrobił :D

Życzę wszystkim miłego dnia (chociaż i tak mało kto tu zagląda :cry: , tylko Agassi mi wiernie kibicuje, za co jej ślicznie dziękuję :wink: )

Buziaczki i oby do wieczora

No i pięknie mi dziś poszło...
Wreszcie jestem z siebie dumna :D

Ilość spożytych kalorii - 1270
Ilość spalonych kalorii - ok. 3000 :D

Pięknie i zrobię wszystko, żeby tak codziennie było :roll:

Pozdrowionka dla wszystkich

ja też jestem z Ciebie dumna :)
ślicznie wyszło?
a ćwiczyłaś? przyznaj się? :)

jak Twój facet zacznie zrzucać brzuszek, to plus dla Ciebie\
będzie Ci łatwiej
i może zaczniecie razem ćwiczyć :)
pobiegacie razem i takie tam

ja nie mam co odchudzać u mojego ;)

buźki i do jutra :*

brawo! tak trzymaj :D

Agassku jak możesz wątpić w moje ćwiczenia :D
Pewnie, że ćwiczyłam i postaram się jak najmniej opuszczać, wiadomo czasami się zdaży, że po prostu nie mam kiedy, ale myślę, że to będzie rzadkość bo już przyzwyczaiłam się i chyba bym nie usnęła jakbym odpuściła :roll:

Mój michu dzisiaj wziął się za skakankę i pompki :lol: ale skoczył tylko 300 a ja skaczę 500 ale ciiiiiiiiiiiiiiii :D

Noemciu dzięki wielkie, w końcu jest z kogo brać przykład :lol: :lol: :lol:

Dobarnoc Miśki

I kolejny dzionek się zaczyna, fajnie jest bo ostatnio mam dobrą passę i siłę walki :)
Dzisiaj na śniadanko zjadłam sobie grahamkę z sałatą, wędlinką drobiową i ogórkiem.
Zaraz lecę do pracy, ale dzisiaj tylko do 15 :D :D :D a potem lecę kupić Miśkowi prezent bo w niedzielę ma urodzinki :lol: kompletnie nie mam pojęcia co kupić, wyczerpałam chyba już wszystkie pomysły :roll: ale może wpadnie coś w oko.
Myślałam, że przy okazji sobie też jakiś ciuszek kupię albo bieliznę ale stwierdziłam, że jeszcze poczekam bo potem może być za duże :D oby...

Pozdrawiam serdecznie i jak zwykle - udanego dnia dietkowego

buziole