-
Ale mnie przepona rozbolała od śmiechu....
Bo ja taki mały powstaniec jestem....z żarówką wszsytko w porządku
No i dalej rechoczę
Sporo komentarzy powstało na temat naszych walentynowań.....a ja jestem jedyny w swoim rodzaju i ona tweirdzi, że mnie wam nie pożyczy, a matryce zniszczyła, jędza jedna. Nie ma drugiego takiego modela jak ja. to prototyp.
Może ja jednak zgodnie z sugestią admina, skupię się na odchudzaniu (choć niechętnie, ale w końcu musicie mieć jakieś miejsce, gdzie przyjdziecie, jak was wyrzucą aza te lampy i maryśki
)
Więc się spowiadam jak co dnia:
serek wiejski........potem długo nic bo na mdłości się zbiera i już wiem, to jest metoda na odchudzanie, jak człowiek ma zjeść serek wiejski, to mu się jeść odechciewa.
makrela w pomidorach i w tak zwanym międzyczasie przegryzałem czerwoną paprykę (polecam metodę na głoda)
Po powrocie do domu, nie zastałem żonowego obaidku
ale za to Mamusia zrobiła fasolkę po bretońsku (nic nie wiem o tym, żeby była zakazana).
No i przed chwilą zjadłem jogurt light owocowy (ale dobry!!!!!!!!!!!!!)
Tęsknię za normalnym żarciem
coś bym zjadł neizdrowego i tuczącego (może admin nie zauważy
)
Moja żona właśnie śpiewa
po trzech godzinach wycia jeszcze jej mało
a przed chwila mówiła, że już ma dość. Macie jakąś znajiomą operę, żeby się wyśpiewała?
Jeszcze się pochwalę, że w pracy ciężko ale za to coraz lepiej. Wracam zmęczony (dziś po 11 godzinach) ale zadowolony jestem jak nie wiem co. Coraz ciekawsze auta robimy, a niedługo zaczyna się sezon wyścigowy. I to dopiero będzie fajne.
No to już was pozdrawiam, bo się rozpisałem.
Całusy dla kobiet i pozdrowienia dla facetów
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki