-
Help... Troszku checi i będzie cool =)))
A więc zacznę od tego,że napewno jest wiele podobnych tematów do mojego... ale chciałam sama założyć bo przynajmniej jakos na niego trafie nio to tak... mam 15 lateczek (skończyłam w dzień dziadka) stosuje rózne diety (obmyślone przezemnie) nie jem chleba (ale trudno było prze to,że rodzice mi kazali jeść ale jakoś sie udało i nie musze) dziennie jem ok. 2 bułki razowe lub pieczywo wasa... jem jogurty od czasu do czasu jakąś szyneczke i innego rodzaju mięsko hehe
ale postanowiłam sobie,że od jutra czyli 26.01 do 19.02 (mojej siory 18-stki) schudne aby dobrze się czuć we włsnym ciele (wsumie nie jestem baaardzo gruba ale troszku widac sadełko=/) Od jutra nie jem wogóle słodyczy... (nie wiem czy mi się to uda ale mam nadzieje,że tak...) a poza tym nie jem obiadków typu zupki itd... więc troszku i tak mi sie udało zrzucić kg. Niestety nie mam wagi więc nie wiem ile waże=/ rok temu ważyłam 65 i raczej nie przytyłam przynajmniej tak myśle...
A to moje wymiary w cm. będę podawać co tydzień wymiary...
Tylko się nie przestraszcie =(
~pod biustem 87
~psa 89
~pod pasem 92
~biodra 92
~udo 58
Te cyferki mnie przerażają poprostu =((( okropnie się czuje w swoim ciele ale zawsze byłam przy kości niestety ;(
Mam nadzieje,że mi pomożecie przetrwać te trudne chwile... Licze na was papa:*:*:*
(jeżeli głupoty napisałam to trudno zdesperowana byłam hehe)
-
Ja mam prawie identyczne rozmiary... Niestety Wiem co czujesz. Tylko w biodrach mam 100cm Ale zgubimy to, zobaczysz Życzę powodzenia i trzymma kciuki :*
-
Ewcia,a ile masz wzrostu
zycze powodzenia i trzymam kciuki,damy rade
-
jesteś jeszcze bardzo młodziutka moja droga, więc sobie szybko z tym poradzisz : ja niestety się za siebie nie wzięłam wcześniej, niż skończyłam 18 lat teraz żałuję, ale czasu nie da się cofnąć, będzie co będzie pozdrawiam i trzymam kciuki. bede Cię odwiedzać
-
:*
Witaaam =) salice<--- mam 160 cm wzrostu... ; AAnikAA <--- damy rade będzie dobrze:* ; nusiaaa<--- napewno to zgubimy hehe
Niooo badzio wam dziękuje za takie słówka otuchy pomogło troszku... ale dzisiaj jakoś rozdrazniona jestem:9 nawet nie wiem czemu=/ Głowa mnie boli i wszystko mnie denerwuje
Zjadłam dzisiaj tak..
~na śniadanie pół serka wiejskiego
~a teraz czyli obiad bułke razową z drugą połową tego serka
~jesio zjadłam 2 takie ciastka cynamonowe siora mi dała (dobre)
~1 ogórka małego konserwowanego
~1 gume do żucia (zułam) orbit white <--- czy jak sie tam to pisze
nio a teraz to ide ćwiczyc... pobiegam sobie bo jestem zdenerwowana troszku i musze coś porobić... potem jakieś ćwiczonka w domciu porobie mam nadzieje,że nie zamarzne na polku ale wsumie dzisiaj tylko -8 a do wczoraj to jakieś -25=/ już nic nie będę jadła dzisiaj... myśle,że rodzice mi nie będą kazali jeść=/ co najwyżej moge się jesio napić herbatki zielonej albo wody niegazowanej mineralnej pozdrawiam:*:*:* i jesio raz dziękuje za słowa otuchy:*:*:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki