-
Zaczynam ---> POMÓŻCIE
Odchudzałam się już wiele razy, niestety zawsze z mizernym efektem. Odkąd pamiętam miałam stałą wagę ok 60 kg (czasem 58, czasem 61, ale nic poza to), zawsze nosiłam nr 38, niby nie byłam (i nie jestem) grubasem, ale wiadomo każdy chce coś zmienić, a ja zawsze marzyłam o wadze 55kg. Niestety nigdy nie wytrwałam, i nigdy nie zeszłam choćby nawet do 57kg.
Wszystko wydawało mi się ok, ale pewnego dnia się zważyłam (kupiłam wagę) i ... 66 kg!! Kiedy, skąd, i dlaczego??????
Dopiero wtedy zauważyłam, że mam siedzącą pracę, prawie wcale się nie ruszam, żle się odżywiam. Nagle zobaczyłam rozstępy na bioderkach, pojawiające się zwisy tłuszczyku, coraz bardziej obfite uda. Rozmiar nadal noszę 38, ale to jest zasługa tego, że przeniosłam się do większego miasta, i ubieram się w troszkę innych sklepach, (wydaje mi się, że tu w sklepach np. H&M rozmiar 38 jest troszkę większy , niż np. ubrań z "targu" ). Więc do tej pory żyłam w niewiedzy.
Ale dosyć tego, CZAS COŚ ZMIENIĆ!!!!!!!!!!!!!!!!
PROSZĘ WIĘC O POMOC, bardzo prosze piszcie, radzcie jak wytrwać w odchudzaniu!!!
Ja natomiast stawiam sobie cel:
*najpóżniej do końca maja osiągnąć wagę 55 kg!
Środki do spełnienia tego celu to:
* kupić wagę (z dokładnością do 100g)
* 4 posiłki dziennie
* stawiać na owoce i warzywa
* ograniczyć słodycze
* od lutego 2 razy/tydz. aerobik
* więcej się ruszać, spacerować
Proszę o jakieś porady, przemyślenia, sprawdzone i niesprawdzone rzeczy!! POMOCY!!!! Nie mogę przecież dalej TYĆ!!!!
-
hej;)
Damy rade zobaczysz będzie dobrze:* pozdrawiam
-
witaj!
Widze ze masz "mocne postanowienie poprawy" Waga mobilizuje taka własnie z dokladnoscia do 100g ja własnie taka elektroniczna wage mam i ciesze sie, ale tym razem jak juz schudne to bede uwazała aby juz nie było wiecej, aby trzymac wage i czuc sie fantastycznie przez cały czas - zycze równiez tego Tobie
Trzymam kciuki i powodzenia
ps. a ile masz wzrostu?
-
Honcia jeżeli wytrwasz w takim mocnym postanowieniu to na pewno się uda.. spokojnie powoli i w lecie będziesz już super laską )
ja schudlam tyle kilo ale laską i tak jeszcze nie jestem ))
ale i tak jest sukces - tej zimy utrzymuję wagę (nie licząc świąt ) bo co roku jakoś sporo tłuszczyku mi się odkładało i na wiosnę musiałam troszkęczasu poswięcić by to zrzucać ale wspólnie damy radę
-
Honcia03 dasz rade przedwszystkim duzo wody ...dwody, wody i jeszcz raz wody pozodzenia ...ja tez walcze
-
Witam i przyłaczam sie do wsparcia . Jak będziesz pisała co jesz i ile jesz to będzie łatwiej. Dopiero wtedy człowiek widzi jaki śmietnik potrafi zrobić z żoładka a poza tym łatwiej będzie skorygować jeśli coś nie zadziała. Ja jestem na SB i sobie chwalę. Nie jestem głodna i waga spada. Ciepło pozdrawiam i będę zaglądac jak postępy.
-
Dziękuję WAM kochane babeczki za wsparcie i garstkę ciepłych słowek!!!!
Dzięki -- Envi, Kaha23, alluniag86, Bebeczka,Ewcia131.
Wiem już teraz, że nie jestem sama, a w razie czego ktoś mnie opiep..y (jesli będzie taka potrzeba, jesli będę za słaba) lub pogratuluje (mam nadzieję, że będzie taka okazja!!!).
No właśnie kaha23 mam pić duuużzzzzo wody, wody wody, ale jakoś na razie nie mogę się do niej przemóc. Przez jakiś czas nie kupuje nic innego do picia, ... a potem słabość ... i znów piję wszystkie inne kaloryczne świństwa. Jestem SŁABA !!!!
Prowadzę od trzech dni dzienniczek, w którym zapisuję co jem i jaką mają zawartość kaloryczną. I zawsze mi się wydawało, że niewiele jem i byłam świadoma, że troszkę dorabiam słodyczami. Niestety okazało się, że w rzeczywiśtości WCALE tak mało nie jem, a o słodyczach to już nie wspomnę!!!!
P.S. (Mam jakieś 163 m wzrostu)
-
witam ponownie )
jak idzie?
ja tez mam ok. 163 wzrostu więc widzę że mamy teraz podobne wagi tyle że ja mam juz dużo kilosków za sobą ale moze mi się uda do lata byc fajną laseczką i się pokazać gdziś na plaży bez wstydu )
wierzę że Tobie też się uda
można spytac o Twój wiek?
-
kiepsko
Niestety kiepsko mi idzie do tej pory!!
Ale troszkę z moich postanowień zaczęłam realizować, własnie dzisiaj wybieram się już drugi raz na siłownię, a jutro hura!!! na aerobik!!!
P.S. mam 25 lat i za duzo tłuszczyku na pupci i udkach [/quote]
-
nio i ładnie już widzę na wskaźniku że 1 kg zgubilaś moje gratulacje
duża pochwała za siłownię i aerobik
ja mam 19 - w kwietniu kończę 20.. a najgorszy tłuszczyk mam chyba na udach i moje łydki też nie są za fajne
zapraszam na mój wątek, w podpisie jest link, jeśli chcesz zobaczyć moją fotkę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki