Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 26

Wątek: ponowna mobilizacja.... wracam skruszona

  1. #1
    kwaczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie ponowna mobilizacja.... wracam skruszona

    Witam w dziale pamiętnikowym
    postanowiłam zacząć pisać dziennik i mam nadzieje ze jego prowadzenie zmobilizuje mnie do odchudzania.
    Niby nie mam dużo do schudniecia 7-6 kg, czyli niewiele, ale dla mnie to poziom nie do przejścia, zgubienie jednego kilograma to wyczyn wielki którego jakoś nie mogę osiągnąć. Niektórzy nie rozumieją że choc niby wyglądam normalnie to ten nadmiar jest dla mnie nie do zniesienia, bo jeśli przez rok przybyło mi tyle, to co będzie za 2-3 lata....

    Wracam więc na łono grubasów skruszona z nowym postanowiem powitania wiosny chudnsza.

    dziś zjadłam:
    śn. kanapka z szynką chleb normalny
    o. deser belriso z wanilią
    k. 5 pierogów z serem na zimno oraz 2 easy z szynką

  2. #2
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    :P
    Ciesze się że cie widzę . Tu na pewno znajdziesz zrozumienie moje masz i wesz o tym doskonale
    Trzymaj się
    p.s. a jak ziebienie?? idziesz na basenik??
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #3
    kwaczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    właśnie przeczytałam na sarenkach że agatka mimo wszystko łazi na siłownię, no to chyba ja terż mogę pływać...
    i się spakowałam
    i jutro idę, oby rano
    no chyba że się obudzę z potwornym bólem gardła ale mam nadzieję że nie....

    głodna jestem, zawsze tak jest jak myslę o diecie
    ale co tam, oby dzień za sobą i aby za 100 dni znów nie pisać o ponownej X-owej mobilizacji

    myślę o twojej kapustowej, musisz mi powiedzieć o co w niej chodzi i przez ile dni (do tygodnia pewnie wytrzymam, potem będzie gorzej, a raczej niemożliwe) no i musiałabym zupę do pracy w słoiku nosić

  4. #4
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Wiesz co myślę?? że chyba wiem, czemu kilogramy Ci spadają tak powoli albo wcale.
    Zawsze myslałam, że nasza świadomość może wpływać na podswiadomość - choćby na przemianę materii czy spalanie.
    Nie chudniesz, bo nie wierzysz w to, ze Ci się uda. Jak chcesz spróbuj tej kapuscianki i przede wszystkim uwierz, że kilogramy spadają. Bez tego się nie da. chodzisz ciągle głodna, frustracja rośnie, a waga się blokuje.
    Jak robiłas 13 to wierzyłaś w efekt i dlatego spadało - mało - ale zawsze spada mało, jak mało jest do zrzutu i ostanie są najgorsze.
    Wiara, Kwaczuś - ja teraz jestem pewna, ze schudnę, w końcu schudnę - wyobrażam sobie, że już chudnę no i chudnę naprawdę, ale wolniej niż bym chciała. Walcze ze swoim nastawieniem - staram się cieszyć spadkiem nawet kilosa na miesiąć, Cieszyć, a nie rozpaczać, że to tylko jeden

    Twoja dietka wyglada nieźle - kalorii nie było dużo - ale na mój gust za dużo węgli
    na sniadanko spróbuj jednak szamać razoffca ( jak kocham z twarożkiem)
    no i te pierogi... na słodko na dodatk jak sądzę??
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  5. #5
    kwaczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez waszka
    Twoja dietka wyglada nieźle - kalorii nie było dużo - ale na mój gust za dużo węgli
    na sniadanko spróbuj jednak szamać razoffca ( jak kocham z twarożkiem)
    no i te pierogi... na słodko na dodatk jak sądzę??
    taaaaaaa ale to dlatego że byłam dłużej w robocie a w bufecie wybór żadny, kazałam niepodgrzewać i zjadłam, chleb też przypadkowo bo dziś się z nim pożegnałam
    muszę z domu coś zabierać, będzie inaczej

    co masz na myśli węgle???????????????????????????? proszę mnie oświecić


    I OCZYWIŚCIE IDĘ Z WIARĄ SPAĆ ŻE BĘDĘ CHUDA, WIERZĄĆ ŻE KIEDYŚ TO NIE TYLKO WIARA BĘDZIE

  6. #6
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    ano węgle : cukier, chlebek, otoczka pieroga, do tego ryż, ziemniaki....

    na dodatek cos mi w twojej diecie warzyw brakuje
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  7. #7
    kwaczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    waszciubo ja nie przepadam za warzywami...
    ale co tam
    kupię sobie jakieś mrożonki, groszek zielo0ny i fasolkę mogę jeść

  8. #8
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    A może nasza ulubiona sałatak z pekińskiej z rodzynkami i pomarańczem??
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  9. #9
    giovanina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    prosze jaka tu sie owocna (a wlasciwie warzywna ) dyskusja wywiazala

    waszka jak zwykle ma racje i po tym jak ona sie wypowie, juz nic madrego do dodania nie zostaje

    dlatego powiem tylko, ze trzymam kciuki i zycze wytrwalosci i wiary, ze sie uda!

  10. #10
    kwaczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    waszciu... ta sałatka jest pychaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

    giovanina tym razem musi się udać, nie

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •