Wersja do druku
oj, olcieek, nie wiem, czemu jestem zmeczona, ale fajnie się zdrzemnęłam, niedawno się obudziłam, mniammm...lubie se pospać :roll:
o napadach się więcej nie wypowiadam, ale rozumiem buciika i wiem coś o przytyciu 1 kg w dzień :roll: :twisted: no, koniec!!!
zaraz ide się umyć, potem poszaleję jak zwykle przed snem z siostrą, choć jest nieznośna, kocham ją :roll: :lol:
niech sobie pójdzie :( :( :(Cytat:
Zamieszczone przez olcieek
:twisted: :twisted: :twisted:
Ojj ta też coś wiem o takim szybkim tyciu... Ale dobra, temat zamykamy bo Xixa nie lubi o tym gadac (zreszta kto lubi...)
A ja bym mogła sie odchudzac w Niemczech bo ich żrełko mi nie smakuje. i mają fajne dietetyczne jogurty xD ale słodyczki, niestety faktycznie pyszniaste tam są....
Xixa, w jakim wieku masz siostre? Ja jestem jedynaczką, nigdy nie wiedziałam jak to jest szaleć w rodzeństwem :roll:
Boże, jak ja zawsze marzyłam o tym zeby mieć brata albo siostre.. pamietam jak męczyłam mame o to xD wtedy jeszcze nie wiedziałam skąd się dzieci biora hahaha xD
Buziooole :*
lauri: ja też męczyłam mamę, urodziła mi i co z tego mam? ;)
heh, brata :P ale nawet fajnie z nim jest. co prawda wolałabym, żeby był starszy ode mnie... ale nie jest źle
i mimo, że wtedy marzyłam o młodszej siostrze, to cieszę się, że wyszło jak wyszło :P
miłego dnia xixa, trzymaj się!
To fakt, właśnie wcinam dietetyczny jogurcik niemiecki ;).
Mój tata kiedyś pracował w Niemczech i do tej pory pamiętam jak mała 5-cio letnia Nan objadała się słodyczami ;)
ja mam brata:D nieznośny jest i to bardzo, ale fajnie jest mieć rodzeństwo;p
a ja nie jadłam słodyczy niemieckich;p tzn jadłam tylko czekolade ehhh pyszniutka była:D u nas takich nie ma;p
ja tez jestem jedynaczka jak lauri :roll: ..
ale jakos nigdy nie ciagnelo mnie, zeby miec brata albo siostre...
wiadomo, fajnie by bylo...
ale nei jest :?..
a z niemieckich slodyczy najbardziej utkwily mi after eighty, nie cierpie ich, nie lubie tez miskow haribo i zelkow wogole :?..
jak mija dzien xix?
w zeszłym roku byłam na obozie w niemczech. pamiętam że pożarłam naraz pół kilo gumy rozpuszczalnej :shock: :shock: :shock:
tego bólu brzucha nie zapomne
A ja mam siostre i się kochamy jak pies z kotem..
A ja mam brata - oddam za darmo, a nawet dopłacę :twisted: