Mój brzuś też cierpi, ale dziś mu zrobie przysługę i zjem coś pożytecznego a nie tylko batony i lody :?
Wersja do druku
Mój brzuś też cierpi, ale dziś mu zrobie przysługę i zjem coś pożytecznego a nie tylko batony i lody :?
Nantosvelta, mam podobne plany :lol:
jak narazie to wszystko ok :wink:
sniadanko: kawa z mlekiem +rogalik
obiadek: zupa jarzynowa (na kostce) zabielona mlekiem :wink:
witam drogie wpółodchudzaczki - o ile mogę siebie tak nazwać...kurde, co sie ze mną dzieje> to nie wina jesieni, bo ja lubie jesień :lol: choć dzisiaj przez cały dzień pada...leje...
ha! będę dziennikarką przez cały miesiąc :lol: :lol: :lol: przyjęli mnie do gazety :roll: koleżankę również :lol:
wczoraj Moja Przyszła Przyjaciółka (M.P.P.) omal nie doprowadziła mnie do zawału - przestraszyła mnie skacząc mi na plecy :shock: nie widziałam jej, bo akurat wykład się skończył (ja nie byłam :roll: ) i na placu było mnóstwo ludzi, naskoczyła na mnie tak nagle, że nawet nie zdążyłam krzyknąć :twisted:
ja chcę mp3 :!:
p.s.co u was>? mam nadzieję, że lepiej niż u mnie...ja nie chcę się uczyć...
Xixa- gratuluje :) ja też kiedyś chciałam zostać dziennikarką, ale raczej pisać felietony niż ganiać za sławami i pisać o nich bzdury albo nie daj Boże o polityce :shock:
Giuli- nie wiem jak ty, ale mi się śniło że jadłam (palcem!!) krem czekoladowy, a to oznacza, że pierwszy dzień bez słodyczy zaliczony ;), mam nadzieję, że dziś nie b ęde mieć takiego koszmaru :shock: :shock:
:lol: no ladnie... :roll:
ja nie pamietam co mi sie snilo :roll: ...
dzis dzien zaczelam odsniadanio-obiadu (salatka z salaty,pomidora,tunczyka i mozzarelli + buleczka)
niestety duzo mi tego wyszlo i skoncze jak wroce ze szkoly :P
dzis nie, bo mam malo czasu, ale jutro ide sie zapisac na silownie... jak szalec, to szalec :lol:
xixa: ja mam mp3. nawet dwa, bo właśnie jedno po tacie odziedziczyłam :lol:
ale to od taty jest takie duże i ciężkie :roll: ale ładniejsze i ma dużą pojemność. a moje malutkie, ale tylko 1 giga.
narazie miałam fajne zajęcia- muzykę i plastykę :lol: czad
już mi się podobają te studia ;)
ja tez mam mp3 :P , ale tylko 1, chcialabym iPODA ale strasznie ejst drogi :?
a mp3 kupilam do biegania :wink:
dzis mam okropna migrene, ide sie polozyc :?..
dostałam takiego, tylko srebrnego teraz
http://www.podcastingnews.com/images/Sony_walkman.jpg
a iPody rzeczywiście są fajne, szczególnie te nano- cieniutkie :P
bo te zwykłe też są spore
a to ten malutki mój :) tylko też mój jest cały srebrny :)
http://www.ecodigital.co.uk/estore/i...-YPT6H_400.jpg
chciałabym do niego takie słuchawki jakby smycz, miałam takie, ale się zepsuły
a były strasznie wygodne :)
a teraz to muszę go trzymać w ręcę jak chcę biegać czy coś z nim robić ;)
A ja jutro ide pierwszy dzień po 3 miesiącach laby do budy...ehh...:?
agassi, ja sobie mp3 podczas biegania wkladam do topa, bo jak tak wisi to za bardzo mi dynda i mnei to wkurza :evil: ...
no dobra, wypilam kawe, ide sie umyc, odniose plyte do wypozyczalni...
wczoraj wypozyczylam sobie ''lost in translation'' i ambitnie postanowilam obejrzec po angielsku z napisami po wlosku (zeby ewentualnie skapowac cos czego po angielsku nei skapowalam) i .... masakra...
nie wiem czy juz pozno bylo ( po polnocy..) czy co, ale udalo mi sie w polowie zasnac...
dzis nie mam juz go nawet ochoty konczyc, wiec odnosze.. :wink:
pozniej ide wybadac inna silownie, a jeszcze potem jade umyc auto i musze sobie wybrac silownie :wink:
co za dzien.. :roll: