Wersja do druku
hej
Super, ze waga leci w dol, a że powoli? Nieszkodzi, za to jojo nie bedzie. :lol: I brawa Ci sie należa za cole light. Wiesz co ? Niedawno przeczytalam w dzienniku Zachodnim, ze ktoś znalazł robala w cukierku "michalku" Lubie michalki,ale po tym artykule, ani razu po nie nie siegnęlam :? teraz w kazdym cukierku "widze "takie robale i to skutecznie hamuje mnie pred jedzeniem slodyczy. A wiesz, ze ja dopiero 4 kg przytylam a jestem w piatym miesiacu ciązy :roll:
:) :)
Trzymaj się dzielnie :)
Witam :D
Dzisiaj z wami długo nie popiszę. Bo kurde, kolęda dzisaj jest. I jsezcze ciut musze sprzątanąć. Bo jak zwykle do nas wchodzą. Bo my na dole mieszkamy.
Ale przynajmniej mam super czysto w domku :D
Ago :D gratuluję kiloska, oglądałam zdjęcia u Agasska, i cudnie macie to mieszkanko zrobione. A ta podłoga (w wisniowym kolorze ) to jest przecudna :D zawsze o takiej marzyłam, ale u nas nie będzie pasowała do mebli. :( Ale i tak jakąś super wymyslę :D o ile mnie będzie stać. A to miałaś deske czy panele na podłodze. Kurde, straszny wydatek, policzyłąm ze deska która mi sie podoba (wiśnia jakaś tam) z deski barlineckiej na nasz salonik to by kosztowała około 6 tysiecy. NO nie tylko na salonik , tylko jeszcze na przedpokój. Drogo, nie stać nas :x
Jarominek :D wiesz, nei tylko w michałkach są robale, w czekoladach cześto są, a zwłąszcza orzechowych lub za bakaliami. A to że tylko 4 kg przytyłąś, to nie problem. Mam koleżankę która w 3 pierwszych misiącach schudłą 5 kg bo tak wymiotowała, ale potem się unormowało i przytyła 10 kg w sumie. Potem szybko schudła.
A słodycyz nie jedz. Po co ci to ??
Corsica :D to prawda, że słodycze głupio patrzą, i są głuplie. Nie lubimy ich zato.
Agasek :D ty wiesz , już ci powiedziałam jak się może skonczyć to zwklekanie z dietą. Ale i tak cię pochwalę za to żę przynajmniej nie tyjesz :D
i za te piątki na studiach :D
Xixa :D cieszę sie że tez sie czemuś oparłaś :D ale nie wiem czemu, wiec musisz mi powiedziec. Dzisiaj chyba już nie dam rady zajrzęc na wszsytkie wątki. Chyba że wieczorem.
Telewizor mi się popsuł :evil: :evil: :evil:
i pokłociłam się z meżem. Teraz zaluję, ale wczoraj tak mnie zirytował, ze nie wyrobilam. Tzn. nie darłam sie naniego, ani nic z tych rzeczy. Tylko się ciężko obraziłam. To go bardziej drażni niż krzyki, bo jak wrzeszcze to on sobie wychodzi do innego pokoju i olewa..a jak się smucę, i płaczę i obrażam to nie da rady tak olać.
A niech ma cholera jedna za swoje. grrrrrrrrrrrr :evil:
kitola, i jak, zaraz ksiądz ma przyjść? czekasz na młodego,co? :twisted:
:twisted: mlody ksiadz nie jest zly :D
kure, teraz bede zapominala o polskich znakach :lol:
Dawno mnie tu nie było, więc wpadam zobaczyć so słychać :)
Pozdrowionka
Kitola witam po przerwie, widze waga w dół idzie, gratuluje. :D :D
Z mężem sie popsztykałas? czasem sie przydaje, żeby nie zapomnieli ze nadal trzeba o nas dbac, nie? :wink:
U mnie cięzki okres w pracy wiec wogóle mam pod góre. a jak tam z ta Twoja praca, cos nie słysze zebyś gdzies ruszała, no chyba że znowu do tyłu jestem..
Własnie ochąłniam warzywa na patelnie. a nagrzeszyłam dzisiaj że hej :roll: Zjadłam tylko jogurt a pózniej to juz tylko ciastka, wafelki itd. Teraz dopiro jem cos normalnego. Az mnie brzuch rozbolał :?
dd2 masz zajebistego pieska :D :D :D :D :D :D
No nic, pozdrawiam życzę miłego wieczorku, pa :D
dd29: i ślicznego bobaska :)
kitola: już zaczęłam dietę :) tzn. mam nadzieję. ale dzisiaj in plus. dwie godziny nart (w miłym towarzystwie :lol: ) i 15oo. pewnie jakieś pomarańczko jeszcze zjem, ale postaram się nic więcej!
ja o dziwo dawno się nie obrażałam na Pawła, jakies kilka dni :P
(żebym nie wykrakała :P )
trzymaj się!
kitola czeka na księdza :D
No Bożenus masz rację, czekam i czekam jak ten ćwok na ksiedza, i on ciągle siedzi u kogoś innego. Ale nie ma na co czekać, bo sie dowiedziałam że dzisiaj ma być stary ksiądz :? zdegustowana jestem. Napaliłam sie na młodego ksiedza, a tu kicha :?
dd 29 racja :D śliczny dzidzio i piesek tez fajnisty :D
a ćwiczysz chociaz ??
Dzięki za odwiedzinki :D
Yasminsofija :D ja wczoraj zjadląm warzywka. Dzisiaj się zajadam grochową, a potem mnie pewnie brzuch rozboli. :roll:
Agassek :D gratuluję powrotu na dietę :D , ech, troche ci zazdroszczę tego "miłego towarzystwa: :wink:
gdzie te czasy keidy ja tez spedząłam czas w miłym towarzystwie młodych chłopców ?? a teraz spedzam go w towarzystwie męża albo teściow :lol:
No konczę, bo pewnie zaraz nas księżulo nawiedzi. Ciekawe jak długo będzie siedział. Mam nadzieję, ze szybko sie straci.