-
ech, przyzła powiedziała co wiedziała i może iść spać :? :lol:
Ago idz ty lepiej jeszcze raz z Weiderem sie prześpij, jak mi tu masz od malkontentów słodzić :P
A ja własnie sie obżarłam :?
zjadłam trzy rzodkiewki, ćwierć cukinii surowej, kilka rózyczek kalafiora surowego.
W dzień już sobei w misce przygotowałam umyte i pokrojone, na wypadek jak mnie będzie nosić za jedzeniem :lol:
a teraz już nie wyrabiałam, omal nie zezarłam czekolady
to chyba lepiej żę warzywek pochrupałam a nie innych rzeczy, co ??
ależ się gęsto tłumacze :P
-
Aniu! Bardzo rozsądnie się zachowałaś. Ja jakoś nie pomyślałam o takim rozwiązaniu i jak nie zdążę zjeśc na czas to potem wpieprzam jak szalona.. wszystko sprzątnę :oops:
-
hej Kituś :) :) :*
b. dobrze, że warzywka, nom i czekolady nie tkniesz :) :!: bo nei chcę Cię już chwalić :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
bo wiesz, jak to się mówi "nie chwal dnia przez zachodem słońca"
;)
nie nooo, żartuję, cieszę się :)
buziole dla Ciebei :)
-
e, nie ma za co chwalić
przecież to oczywiste, zę kitek idiota na warzywkach nie przestanie :x
zjadąłm parówke
pół paczki delicji :?
niedobrze mi teraz, przydałaby sie cola ale podlałam nią wczoraj beniamina i teraz nie mam :?
-
Idę spac, kochanie! :)
Zajrzę do Ciebie raniutko! i masz by w dobrym humorze, ok??
-
Dobranoc Mariki :D
a jutro raniutko to ja będę jeszcze spała :lol:
-
To śpij smacznie i niech Ci się przyśnią garbate aniołki :wink: (tak mi mówiła mamunia jak byłam malutka)
-
garbate aniołki :) hehe pierwsze slyszę :P ale fajne :)
dobranoc Aniu :)
-
Dzięki :D
a ty sie już nie smutaj i nie martw mężem :D wszystko sie dobrze skonczy :D
-