-
weee xixa 8 dzien, nie no - gratkiii 8) :lol:
aaa ja wam powiem ze weiderka raz zrobilam :p calego :D
ale drugi raz mnei zagonic po przerwie to chyba nie wiem jakiej sily trzeba by uzyc :roll: no nic kompletnie nic na mnie juz nie dziala :twisted: naaaawet efekty xP
chociaz mooooze, tak mnie natchnelyscie no pomyslenie o tym troche :lol:
a dziekuje kitek za powitanie dziekuje :D :D
-
Kurde...przysiągłbym, że czytałem gdzieś w Twoim wątku, że zdecydowałaś się na kopenhaską ;) Ślepota nie boli :P
-
powiedzmy,ze to bylo przejęzyczenie :lol: :twisted:
no i jak, kitol, nie poszłaś wtedy jeśc, prawda? :twisted: :twisted: :twisted:
tobie też wklejam cos na osłodę, jak dla corsi :roll: :roll: :roll: :oops: :oops: :oops:
http://images25.fotosik.pl/99/51791f23301453ec.jpg
-
Xixuś :D nie poszłam jeść (wtedy)
za to poszłam do sklepu i nakupilam warzyw: szpinak :mrgreen: , fasolke szparagową, rzodkiewkę, brokuly (własnie sie zupka gotuje), i owoce: winogrona.
nom, i tych winogron trochę zjadlam, ale nie duzo :roll:
jak to oczyszczanie dostosuję trochę do siebie to będzie fajnie :lol:
Xixa a ty nie dajesz do niczego soli i innych takich kupnych gotowych przypraw ??
bo z tego co wiem to na oczyszczaniu sie nie je takigo czegoś :roll:
cieżko będzie :roll:
Kuba :lol: no rzeczywiście sie pomyliłeś, ale co prawda, ja średnio raz na dzien mam taki pomysl żeby zrobić kopenhaską :mrgreen: ale nei wprowadzam go w życie :lol:
Corsi :D a czemu nie ??
Mayha :D to cieszę sie, że natchnęłyśmy cię do mysli o cwiczeniach :D a
poweidz moze coś więcej mi o sobie ?? bo nie kojarzę zadnych faktów o tobie, wiem ze piszesz u Agasska :mrgreen:
Xixa :D mniam cudne zdjęcie :mrgreen:
-
xixa wiecej takich fotek mmmmm 8) :lol:
ekhm na razie to sie na tym mysleniu .. :x :P
winogrona tez mam - dobrze ze malo xP
hm co o mnie :roll: hm rezyduje juz teraz w warszawie a nie tak jak pod avatarkiem napisano, na studyjkach :lol:
wprawdzie juz nie dietkuje ale srednio mi idzie normlane jedzenie :P musze sie kontrolowac, a z drugiej str to liczenie kcal jest obleedne :roll: (tka sobie zalozylam jedzenie ok 1750 :lol: jakies zboczenie z ta 50 :twisted: )
no a poza tym pobyt w stolicy mi zdecydowanie nie sluzy - za duuuuzo pokus - kilogramek w gore :oops:
bo cos nie bardzo sie rozplanowalam -wracam do domu po 21ej i do tej pory bralam sie za jedzonko wtedy :arrow: kolacja + jakies rarytaski slodkie :twisted:
no a teraz postanowilam wcesniej wstawac jak juz, i te slodziaki to jak juz w ramach 2 sniadania, na uczelni owocka a potem juz tyyyylko kolacyja :]
a tak w ogole to mialam przestac liczyc kcal a jesc wtedy kiedy jestem glodna :P
ale poki co to skonczylo sie na jedzeniu wtedy kiedy mam ochote = caaaly czas :lol:
w sumie mam dosc duzo wolnego czasu i tak to sie robi :?
nooo to tak w maxi skrocie ja :D
na forum juz dlugo jest <skromny wateczek w nastolatkach :P> ale sie ostatnio rozwijam tu wszechstronnie i wateczki nowe nawiedzam :twisted: :D
-
no i slicznie :mrgreen: warzywka sa ok! a tak, ja nie dodaję żadnych przypraw, bo..nie mam do czego. nie gotuję na razie nic, jem surowe warzywa i owoce. ale mam jakies przyprawy bez soli :twisted:
więcej fotek, mówisz, mayha? :twisted: śliczny yen pan jest, no własnie, nie przystojny ,tylko śliczny :roll: :twisted: :twisted:
ja lubie facetów, którzy się malują :oops: :oops: :oops: :oops:
http://images22.fotosik.pl/173/e8b62dfe1e569541.jpg
http://images27.fotosik.pl/100/55ec07d66efc144d.jpg
http://images11.fotosik.pl/93/03a682f52f4d35d3.jpg
a tutaj jak niewinne dzieciątko :twisted: :roll:
http://images23.fotosik.pl/100/ceb96fafe29bd18e.jpg
-
nom :roll:
ech :roll:
obżarłam sie jak bąk
i na pewno nie były to tylko warzywa :? i owoce :?
mnóstwo chlebka, bułeczek, cisteczek, ciast, czekolade:?
dobsra, nie chce mi sie pisac :?
idę sobie powyszywam :roll:
-
xixa - uuuuu niebianskie cialko ^ ^
kituuuuus - <przytul> i tak milego wieczorku Ci zycze! :**
-
a co sie stalo ze tyle zjadlas co? bo cos musialo sie stac..? hm?
a za oczyszczanie ja sie nie zabieram bo mam za duzo dobrych rzeczy w domu i nie moglabym sie im nie oprzec.. :roll:
-
hej :D
dzisiaj już lepszy dzień, humor dużó lepszy, uśmiałam sie z rana (czyli o dziewiątej :lol: )
Kuba spał ze mną, obudił sei , ucalowal mnie, wytulił, i usslyszał, że babcia jest u góry
no to chce tam iść, a ja na to żeby został ze mną, bo będzie mi smutno
no i kuba oświadczył:" mamusiu ja sie tylko tloche pobawie z babcią, i niedługo wloce, obiecuje, tylko mi tu nie płac, i idź napij sie tloche kawy to sie na pewno lepiej pocujes "
i tyle go widziałam :wink:
mały mądrala :lol:
teraz dalej tam szaleje, ja już po kawie i lekturze forum :wink:
Corsi :D wczoraj to nie wiem co sie dzialo :roll: cały dzień taka poirytowana byłam, ze szok normalnie :? rano sie z mężem ostro pokłociłam :roll: potem tez byłam niemiła :roll:
ale dziaij już jest dobrze :D
Mayha :D no poczytałam sobie :D to już studentką jesteś, a co studiujesz jesli można spytać ?? i trzymam kciuki za tą skromną kolacyjkę :wink:
ale "wydajesz" się być dość rozsądną dziewczyną :D to pewnie nie narobisz głupot przy odchudzaniu :Dd
podziwiam że masz cierpliwość liczyć te kalorie, ja wymiękam , wolę po prostu maksymalnie ograniczyć ilość jedzneia :oops: (wiem że to niemądre).
Xixa :D słodki ten pan :mrgreen: ja jem tez gotowane warzywa, bo bez ciepłych posiłków to bym padła :roll:
wczoraj chciałam sie poddać, ale dzisiaj jednak walczę dalej :D
no to zaraz sobie zrobię szpinak :mrgreen: lubię szpinak :D (Xixa to by pewnie jadła te liście na surowo :twisted: )
miłego dnia żabcie :D