Wątek: PUMENCJA ZNOWU WALCZY.....

WITAM WAS WSZYSTKIE POSTANOWIŁAM ROZEGRAĆ OSTATECZNĄ WALKĘ, ZWŁASZCZA, ŻE ZBLIŻA SIĘ WIOSNA
JAK NA RAZIE IDZIE MI TO POWOLI, CO PRAWDA STARAM SIE REZYGNOWAĆ Z CUKRU, GAZOWANYCH NAPOI, SŁODYCZY, I PIECZYWA, ALE PRZYZNAM, ŻE ŁATWO NIE JEST. POZA TYM JAK NAPADNIE MNIE OCHOTA NA SŁODKIE TO NIE REZYGNUJE Z TEGO TYLKO STARAM SIĘ ZASPOKOIC MOJE PRAGNIENIE, ALE POZNIEJ OCZYWISCIE REZYGNUJĘ Z CZEGOS INNEGO A I STARAM SIE NIE JEST WIECZORAMI KIEDY IDE SPAC. OSTATNI POSILEK STARAM SIE ZJADAC DO 19. NO I MIALO BYC 1000 ALE ZAZWYCZAJ WYCHODZI TROCHE WIECEJ ;P ALE STARAM SIE I JAK NA RAZIE UBYŁO MI 1,5 KG CHOCIAZ NIE WIEM CZY TO PO PROSTU DLATEGO ZE 77 WAZYLAM TUZ PRZED OKRESEM A TERAZ JAK MI SIE SKONCZYL TO WAGA ZACZYNA SPADAC. NO COZ OKAZE SIE W PRANIU.

POZDRAWIAM WSZYSTKIE I ZYCZE SUKCESOW W MARSZU PO ZGRABNA SYLWETKĘ

a poza tym od jutra chcę zacząć south beach, chociaż jedynym mankamentem tej diety jest to,że przez 2 tygodnie nie można jeść owoców ani pić soków. ale cóż będę musiała się ratować serami i mlekiem i nie wiem czym tam jeszcze.... może jakaś rybka i wędlinka chuda

hej, specem od SB jest mirielka, zajrzyj do niej

ja próbuję już wszystkiego...z lepszym lub gorszym skutkiem, ale SB jest dla jeszcze kosmosem...chyba muszę dojrzeć...na razie przynajmniej próbuję się starać...

pozdrowionka i trzymam kciuki

dzisiaj pierwszy dzien na SB i muszę przyznać, że nie jest źle. w sumie jem to na co mam ochotę i to co lubie zobaczymy jak bedzie dalej ;p

Witaj Pumencja, SB probowalam dwa razy, jednak ani razu nie skonczylam I fazy, dochodzilam tak mniej wiecej do polowy, ale to tylko z wlasnej glupoty... Choc przyznam, ze znow przymierzam sie pomalu do tej dietki, bo po pierwszych kilku dniach bez weglowodanow nie odczuwalam tak glodu a to fajne uczucie bo czyjesz, ze cos sie z organizmem dzieje. Zycze powodzenia :P
Pozdrawiam

Pumpencjo powodzenia na plaży uwazam ,ze wybrałaś super dietke ja rok temu na niej bardzo ładnie schudłam chociaz w duzym stopniu kilogramy wróciły ale to przez moja głupote teraz walcze ponownie ale na tysiaczku
pozdr ania

kurde wstyd mi jak nie wiem. zgrzeszyłam dzisiaj i to bardzo... zjadłam 2 bułki z dżemem ale nie jadłam prawie nic wczesniej o po zsumowaniu wyszlo mi 1100 kcal, co nie zmienia jednak faktu, że to miała być SB a nie 1000 :/ no ale jutro ide na uczelnie wiec pewnie bez problemu dam rade bez weglodowanow pozdrowionka i dzieki za odwiedzinki