Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: Godzilla w bikini! - pamietnik 20latki

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Godzilla w bikini! - pamietnik 20latki

    Hey Grubaski!!

    Zaczne od tego, ze bardzo trudno bylo mi sie zdecydowac na to, zeby zaczac pisac publicznie pamietnik. I to jeszcze na tak drazliwy temat jak odchudzanie, moja nadwaga, ile jem... Wiem, ze akceptacja siebie to podstawowa rzecz ludzkiej egzystencji... Powiedzmy, ze ja siebie akceptuje, ale nie w pelni.. No te 12kg, ktore chcialabym stracic...

    Wavino to moje przezwisko. Waze 72kg przy wzroscie 170cm. Jestem osoba 'ubita', dlatego nadwaga nie jest u mnie tak widzoczna. Ale zaczyna byc, kiedy wciskam sie w bikini... O boze !! To jest straszne.. Dlatego postanowilam z Wasza pomoca sprawic aby Godzilla w bikini stala sie ... No wlasnie, jak to nazwac ? Labedziem? Hihih... to jak schudne to sie nad tym zastanowie

    Sposob, jak zamierzam chudnac jest bardzo prosty (do powiedzienia, gorzej ze zrobieniem :P ). Na pewno dieta 1000kcl, duzo cwiczen (rozciagajace, brzuszki, ciezarki, rower, spacerki), duuuuzo plynow (WODA, zielona herbata, puer <-- nie pamietam jak to sie pisze). I DUZO DUZO zapalu.

    Nie wiem czy to tym tez mozna tu pisac, ale zaryzykuje. Lekkie dopalacze :P Mysle tu o tabletkach ktore moga sie przydac. I to nie jest zadna reklama. Poprostu mi wczesniej pomagaly w odchudzaniu i teraz bede tez je brala.
    Na samym poczatku, przed sniadankiem 1 tab chromu org. I obowiazkowo zapic woda , duza iloscia wody.
    Nastepnie w czasie kazdego posilku 1 tabl Bratka ( jest to srodek poprawiajacy cere, moczopedny, reguluje metabolizm). Zamian tego mozna pic herbate z bratka.
    I to by bylo na tyle co do dopalaczy....

    Pamietajcie o witaminach !!

    Nie zapomnijcie tez o jakis wesolych kremikach do pupci i nozek. Skora musi byc zawsze napieta i gotowa na wszystko, nawet na wyjscie na plaze Przeciez nie chcemy zeby zrobily nam sie rostepy, jak bedziemy zrzucac kilogramy

    To chyba wszystko jesli chodzi o diete i to co chcialam powiedziec.

    A teraz zaczynamy od tego co zamierzam dzis zrobic...
    Na pewno bedzie delikatne sniadanko (+chrom i bratek), potem cwiczenia rozciagajace (przygotujcie sie, jak sniegi opadna bedziemy biegac , nie wiem jak Wy ale ja dres juz kupilam :P ). Na sniadanie zjem jabluszko. Na obiad ryz z marchewka i GOTOWANE jajko ( ma mniej kalorii niz smazone). Potem pocwicze troszke i do pracy na 18sta. I w tym momencie konczy sie jedzenie, no moze maly jogurcik z musli albo jakis owoc. Do tego duuzo wody i herbatki. Ide to robic wlasnie teraz...

    Jedyne co moge teraz dopowiedziec to to ze 3mam kciuki za Wszyskie Grubaski i oby Wam plaza przyjemna byla

    Pozdrawiam :*

  2. #2
    wani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Wavino

    Dobrze, ze jednak zdecydowalas sie na pisanie pamietniczka. Jest to swietny sposob na motywacje. Czytasz co jedza inne i nie popelniasz tyle grzeszkow, bo wiesz, ze pozniej i tak o tym tu napiszesz. A dziewczyny beda krecily nosami Widze, ze juz rozpoczelam odchudzanie i widac pierwsze efekty- oby tak dalej
    Jesli chodzi o te wspomagacze, o ktorych pisalas to ja jestem obojetna wobec nich. Jesli Ci pomagaja to je stosuj- po to przeciez sa. Moje zdanie jest takie- dzialaja bardziej na psychike niz nasze cialko
    Ok- znikam na 2 sniadanko

    buzia :*

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •