-
Odchudzam się (:
To będzie zwykły pamietnik odchudzania, który na pewno nikogo nie zainterseuje. Nie o to jednak chodzi! Zakładam go, ponieważ myślę, że dzięki niemu latwiej mi będzie kontrolowac sytuację. O.
Zaczęłam tydzień temu. Nie wiem, ile schudłam w kilogrmach (akurat teraz zepsuła mi sie waga!), ale w pasie straciłam już 5 centymetrów (moim głównym celem nie byly kilogramy, tylko te centymetry)- z 77 do 72. Moim marzeniem jest cos między 65 a 70 cm.
Stosuje dietę 1000 kcal., ale tak właściwie jem około 900. Nie wiem, jak to się stało, ale po pięciu dniach odchudzania przestałam myślec o jedzeniu. W ogóle już nie odczuwam głodu, najwyżej nękają mnie marzenia o jakichś kinder bueno albo czymś takim
.
Oprócz tego ćwiczę. W szkole mam w-f 4 razy w tygodniu, do tego w domu codziennie robię brzuszki (codziennie więcej o 5- dzisiaj 95) i inne ćwiczenia, które odkopałam gdzies w internecie (codziennie zwiększam dawkę wszystkiego).
Dodam, ze mam 13 lat, 166cm wzrostu i przed rozpoczeciem diety ważyłam około 53 kg. Niedługo zamierzam się gdzies zważyć (musze coś wykombinowac- może u przyjaciółki?). Tak bym chciała, żeby był chociaz kilogram mniej
.
Tak więc- dzisiaj zjadłam:
a) jogurt Danone wiśniowy- aksamitny (90 kcal)
b) dwie kromki chleba kukurydziano-żytniego wasa (każda po 100 kcal- razem 200 kcal)
c) plasterek pomidora (chyba coś koło 10-20 kcal)
d) 250 ml. mleka czekoladowego- pijemy to w szkole (74 kcal)
e) jabłko (okolo 70 kcal)
Zamierzam jeszcze zjeść troche obiadu, około 300 kcal
. Właściwie to wcale nie jestem głodna, ale, cholera, nie bedę sie tak drastycznie odchudzać, bo to podobno niezdrowe.
Zamierzam odchudzać sie w ten sposób jeszcze 10 dni (ewentualnie przedłużę, jeśli uznam, ze potrzebuję), a poźniej chcę jeść tak 1500-1800 kcal dziennie, wiecie, zwyczajne dawki. Nie chcę jednak powracac do fast-foodów (jedynie w wyjatkowych okoloicznościach) i słodyczy, i chciałabym ciągle jeść pełnoziarniste pieczywo, dużo warzyw, owoców itp. Wątpie, abym z czasem zaczęła pić coś innego niż woda i herbata. Może zaczne jadac kolacje
. Wiecie, bardzo spodobało mi sie takie żywienie
.
Kończe już, bo strasznie to się rozlazło. Pozdrawiam wszystkich odchudzających się tak, jak ja!
PS Bardzo chciałabym uniknąć jojo! Czy macie jakieś rady?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki