Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: 30 tygodni zwalczania 17 kg :)...

  1. #1
    goniuka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie 30 tygodni zwalczania 17 kg :)...

    ...czyli...poloneza czas zacząć!!

    Który to już raz? Nie pytajcie Obywatele i obywatelki...ważne, że pierwszy od jakiegoś czasu, rozpoczynany z pasją!


    planuję...kocham to słowo "planuje". Jestem chyba uzależniona od planowania.Ale nie o to, nie o to, nie o to....
    Planuję rozpocząć, a nawet już to zrobiłam <jeah> dietkę 1200kcal i dodatkowo ćwiczyć codziennie.
    Założyłam sobie, że mój trening nie będzie trwał nieprzerwanie 1,5 h, a tak ćwicze przeważnie-3 razy w tygodniu, tylko rozbiję go na trzy trzydziestominutowe etapy:

    I rano, po przebudzeniu - 30 min tańca, w zawrotnym tempie...jak ja to KOCHAM!
    II przed obiadkiem - 30 min na rowerku stacjonarnym-kiedy ta wiosna w końcu przylezie ;p
    III ok godz.17 - trening siłowy z SHAPE'a.. jest kilka do wyboru, bo zbieram je od jakiegoś czasu ;p - wszystko zależy od nastroju..

    Trening na: nóżki, brzuszek, tyłeczek i rączki ...hehe zupełnie tak jakby były malusie ;p
    Na wszystko, jednym słowem. Przy czym etap III co dwa dni

    Zamówiłam małą wagę kuchenną na allegro, mam już tablice kalorii, notatnik podręczny,więc teraz będę kontrolować to co zjadam i przede wszystkim ile

    Pełna profesjonalka Oczywiście będę się starać planować posiłki, niestety na pełną samowolkę w kuchni mogę pozwolić sobie tylko raz w tygodniu. Wtedy to ja gotuję obiady Ale w pozostałe dni też mogę jeść tak,by zmieścić się w limicie magicznych 1200kcal

    Moja nadwaga jest duża, ale do zwalczenia.
    Mam 157 wzrostu i ważę obecnie 71 kg
    Tak naprawde zadowoliłoby mnie w pełni 60 kg , ale jak szaleć to szaleć
    54 to moja wymarzona waga i taką chcę osiągnąć, jeszcze w tym roku
    Dam rade


    Buziaki

  2. #2
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    tez jestem taki planista i nawet mi się to udaje
    Powodzonka życzę i uciekjacych kilosów
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •